Okropny hotel?

Pisemny: 7 wrzesień 2015
Czas podróży: 21 sierpień — 4 wrzesień 2015
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 7.0
Spę dziliś my w tym miejscu 2 tygodnie w sierpniu. Korpus „Elena”.
Ich plusy to basen (bardzo pomó gł , bo przez pierwsze dni wakacji morze był o wzburzone), mini-kuchnia w pokoju (moż liwoś ć zaoszczę dzenia na jedzeniu). Na tym chyba wszystko.
Nie podobał a mi się jakaś oboję tna postawa wł aś cicieli tego „hotelu”. Eugene zajmuje się basenem i wydaje się , ż e nienawidzi wszystkich, któ rzy się tam wspinają , jest bardzo zazdrosny o czystoś ć (być moż e z jednej strony to plus). Gospodyni Elena, nie zakł opotana goś ć mi, prawie bez przerwy bardzo gł oś no rozmawia z mamą w kuchni. Poza tym absolutnie nie wie, jak komunikować się z klientami, jeś li zaczniesz wyraż ać jej swoje niezadowolenie z czegoś , nie bę dzie zawracać sobie gł owy poprawianiem „oś cież nicy”, ale zacznie być niegrzeczna. Tak się stał o, gdy pod naszą nieobecnoś ć poszł a do naszego pokoju zmienić poś ciel, nie uprzedzają c nas o tym wcześ niej. Kiedy poprosił em ją , aby nie odwiedzał a nas ponownie, gdy nas nie był o, w odpowiedzi otrzymał em jakieś bzdury na temat usł ugi we wszystkich hotelach, podobno sprzą tanie odbywa się tylko pod nieobecnoś ć klienta. A wię c droga Eleno, zanim zrobisz taki interes, postaraj się choć trochę dowiedzieć się o usł udze, co to jest i z czym jest zjadana, jak rozmawiać z klientami i w jakim przypadku moż esz wejś ć do pokoju podczas nieobecnoś ć goś ci. I wiele wię cej.

Odnosi się wraż enie, ż e klient w tym miejscu nie jest postacią pierwszorzę dną . Wszyscy wł aś ciciele dbają o pienią dze.
Tydzień po naszym przyjeź dzie kuchnia z jadalnią był a zamknię ta, kilka dni pó ź niej pokojó wka zrezygnował a. Dwukrotnie zmienialiś my poś ciel. To prawda, ż e ​ ​ po wyjeź dzie pokojó wki poś ciel nie pachniał a już klimatyzacją , ale stę chlizną .
Teraz o liczbach. Wynaję liś my 4-osobowy. W pokoju: 1-ł ó ż kowe i 2-osobowe z rozkł adanym fotelem (stare), szafa, stolik, mał a lodó wka (z ogromnym szronem w zamraż arce), telewizor z 6 kanał ami (brak tv sat, podana w ogł oszeniu, nie). Zlewozmywak z kuchenką , jest też czajnik elektryczny, któ ry dzię ki temu są siedztwu znajduje się w wodzie. Toaleta wyglą da dobrze. Mał a, niezbyt wygodna umywalka. Odpł yw pod prysznicem cią gle pachniał ś ciekami. Sprzą tanie nigdy nie został o zrobione. Ta usł uga jest na ż ą danie, ale jakoś , jako klientowi, nie jest dla mnie zbyt wygodne bieganie w poszukiwaniu kogoś , kto to zrobi. Był oby znacznie lepiej, gdyby sami gospodarze choć raz zaproponowali posprzą tanie pokoju. Ale są dzą c po stanie naszego korpusu jako cał oś ci, nie moż emy na to liczyć . Wł aś ciciele w ogó le nie zawracali sobie gł owy sprzą taniem terenu. Jak piasek, liś cie i zgnił e winogrona leż ał y już od dnia naszego przyjazdu, nic się nie zmienił o w dniu wyjazdu. Na parterze pod schodami znajdował się odkurzacz i mop, podobno zostawiony z aluzją „wyczyś ć sam”.
Najwię kszym koszmarem jest oczywiś cie plac zabaw! Powł oka jest zdarta i tak czy inaczej leż y. Skromna piaskownica z porozrzucanymi zepsutymi zabawkami, dwie „kaleczone” huś tawki, na któ rych nawet trzylatkowi trudno się huś tać (bardzo nisko). A na dodatek niezrozumiał y zabó jca budynkó w. Na począ tku myś leliś my, ż e to poziomy drą ż ek z drabiną , ale potem zobaczyliś my na zdję ciu, ż e kiedyś był a to huś tawka. Nie ma nadmuchiwanego basenu, zamiast niego znowu leż ał zepsuty namiot. Wieczorem, wraz z nadejś ciem ciemnoś ci, pojawił się kolejny "oś cież nica" - brak oś wietlenia w okolicy.

Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li jesteś mił oś nikiem chamstwa i oboję tnoś ci, jesteś tutaj.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał