Zawsze wybieram swój hotel bardzo starannie... Tym razem „najważniejszy” wypadł 9-16 stycznia, kraj został wybrany przez ZEA, bo nie mogę żyć bez morskiego oceanu)) Wiedząc z wyprzedzeniem o możliwych wakacjach, przeszukałem wiele hoteli, wybór padł na Madinat Jumeirah, hotel lub Dar Al Masyaf, albo Mina a Salam. Ale przegapiłem jeden bardzo ważny punkt - POGODA w Dubaju w tym okresie. O Boże! Nie ma sezonu plażowego, woda w zatoce to +19!!! Plany były takie, aby położyć się na plaży i odpocząć od obsługi hotelowej. Ale przy takiej pogodzie trzeba będzie zmienić plany i spacerować po centrach handlowych i wycieczkach. Czy jest sens w takim hotelu (jeśli tylko w nim nocujesz)? A może pogoda jest zmienna i będzie można pływać? Kiedy w tym okresie robi się ciemno (konkretnie o 16.00, 17.00...)?
12 lat wstecz
•
9 subskrybenci 10 odpowiedzi
najlepsza odpowiedź
Był w styczniu.
Dubaj w styczniu jest bardzo dobry. Wystarczająco ciepło, aby odpocząć od naszej pogody, wystarczająco chłodno, aby cieszyć się miastem, ale nie wystarczająco gorąco, aby tarzać się w morzu.
Pływaliśmy oczywiście, ale na plaży wiał przyjemny wiatr. Baseny są dobre, ale nudne. Świetne w parkach wodnych, ale drogie, aby jeździć tam codziennie)
W styczniu Dubaj nie jest miastem plażowym – to miasto cudów. Latem jest za gorąco, żeby się nimi cieszyć.
A jeśli chcesz spędzić waka ...
Dalej...