A my lubiliś my Norwegię . Byliś my na wakacjach dla dzieci w Savalene. Mieszkali w domu. Doskonał e jedzenie i ś wietna pogoda. Nie potrzebowaliś my niczego wię cej.
Po przejś ciu dwó ch programó w „Nowy Rok” i „Boż e Narodzenie” za poś rednictwem touroperatora AlexandraTur (podró ż owaliś my z dzieć mi), zapł aciliś my odpowiednio 4 bilety czarterowe, ponieważ lot był już wliczony w cenę...