Небольшая гостиница "Аквариус" в Будве, расположена на тихой улице в восьми минутах ходьбы от Славянского пляжа, в двадцати минутах ходьбы от Старой Будвы и в пяти минутах ходьбы от большого торгового центра, продуктового супермаркета "Мега маркет" и продуктового базарчика. При отеле есть ресторан, куда приходят на завтраки обитатели окрестных вилл. Мы тоже приходили сюда поесть из виллы на соседней улице. Завтраки не отличаются изысканностью и разнообразием, однако, голодным никто не уходил. Особо местным поварам удавался слоеный пирог с сыром. Не знаю, как он называется по-черногорски, но в Болгарии выпечку такого типа называют "баничка". Ресторанчик "Аквариуса" оформлен под рыбацкую хижину. Кругом висят сети, весла, чучелка черепах и прочий "рыболовный" антураж. И еще здесь очень много наглых кошек, которые ведут себя как террористы, бросаясь под ноги, когда вы дефилируете между ресторанными столиками с полной тарелкой.
Кроме ресторана при отеле нет никаких "развлечений". Номера гостиницы отличаются друг от друга дизайном и площадью. Некоторые номера укомплектованы мини-кухней. Во всех без исключения номерах есть сейф, телевизор, холодильник - минибар, фен, кондиционер; Wi-Fi говорят, тоже есть. На просторных балконах есть столики и стулья. Приветливый персонал, хорошее расположение - в общем, нормальная гостиница "туристического класса".
Отдельно хочу отметить, что трансферный автобус не подъезжает к дверям отеля. Гостям придется топать от остановки до дверей метров сто, а потом еще поднимать багаж по лестнице, ведущей к ресепшену.
Желаю всем приятного отдыха!
*****
Фото и впечатления об отеле привезены из рекламного инфо-тура по Черногории в октябре 2013 года.
Mał y hotel „Aquarius” w Budvie znajduje się przy cichej ulicy, osiem minut spacerem od plaż y sł owiań skiej, dwadzieś cia minut spacerem od Starej Budvy i pię ć minut spacerem od duż ego centrum handlowego, supermarketu „Mega market” i targu spoż ywczego. W hotelu znajduje się restauracja, do któ rej na ś niadanie przychodzą mieszkań cy okolicznych willi. Przyjechaliś my też tu zjeś ć z willi na są siedniej ulicy. Ś niadania nie wyró ż niają się wyrafinowaniem i ró ż norodnoś cią , jednak nikt nie wyszedł gł odny. Szczegó lnie miejscowym kucharzom udał o się wypiekać ciasto francuskie z serem. Nie wiem, jak się to nazywa w Czarnogó rze, ale w Buł garii ten rodzaj ciasta nazywa się „banichka”. Restauracja Aquarius urzą dzona jest na wzó r chaty rybaka. Wokó ł krę cą się sieci, wiosł a, wypchane ż ó ł wie i inne „ł owione” otoczenie. Jest też wiele aroganckich kotó w, któ re zachowują się jak terroryś ci, rzucają c się do twoich stó p, gdy zbezcześ cisz mię dzy stolikami w restauracji peł nym talerzem.
Opró cz restauracji w hotelu nie ma „rozrywki”. Pokoje hotelowe ró ż nią się od siebie wystrojem i powierzchnią . Niektó re pokoje wyposaż one są w aneks kuchenny. Wszystkie pokoje bez wyją tku posiadają sejf, TV, lodó wkę - minibar, suszarkę do wł osó w, klimatyzację ; Podobno dostę pne jest ró wnież Wi-Fi. Na przestronnych balkonach znajdują się stoł y i krzesł a. Przyjazny personel, dobra lokalizacja - w ogó le normalny hotel "klasy turystycznej".
Osobno chcę zauważ yć , ż e autobus transferowy nie podjeż dż a pod drzwi hotelu. Goś cie bę dą musieli tupać okoł o stu metró w od przystanku do drzwi, a nastę pnie nadal wnosić bagaż po schodach prowadzą cych do recepcji.
Ż yczę wszystkim mił ych wakacji!
*****
Zdję cia i wraż enia dotyczą ce hotelu został y przywiezione z promocyjnej wycieczki informacyjnej po Czarnogó rze w paź dzierniku 2013 roku.