Trudna podróż „Ukraina-Czarnogóra”
Moja pierwsza zasada odpoczynku. Odpoczynek zaczyna się od drogi i wybranego pojazdu.
Jeś li wię c zdecydujesz się komplikować wakacje od samego począ tku, zapomnij, ż e z Ukrainy do Czarnogó ry jest 1800 km i wybierz się na wycieczkę starym MANN-em. Moż esz sobie obiecać (ż eby wytł umaczyć sobie tak ś miał y wybó r), ż e nigdy nie zobaczysz takich widokó w z okna samolotu, nie bę dziesz mó gł jechać autostradą w Serbii, z któ rej MiGi wzbił y się w niebo, w ż eby jakoś przypomnieć Amerykanom, ż e nie wszyscy zgadzają się z ich poglą dami na temat demokracji. Nie bę dziesz mó gł staną ć na skraju najgł ę bszego kanionu w Europie (nie ma tam specjalnej wycieczki - moż na nią przejechać tylko w drodze do Budvy - gł ó wnego centrum turystycznego Czarnogó ry). Z okna samolotu nie zobaczysz, jak pocią gi wylatują z tuneli w gó rach, a takż e tam znikają (70% pocią gu elektrycznego z Belgradu do Czarnogó ry to przejeż dż anie tuneli w ciemnoś ciach, wycię tych w skał ach przez polityczne wię ź nió w z czasó w Tittto). Co prawda, kiedy wsiadasz do autobusu, nadal nie wiesz, ż e prawie cał y dzień atrakcyjnych serpentyn w gó rach też moż e się znudzić , a potem ską dś pojawia się uporczywe pragnienie za najbliż szym, bez przesady by powiedzieć , ostrym zakrę tem - zobaczyć pł aską dolinę - bez gó r, skał , szybkich (i muszę powiedzieć - absolutnie przejrzystych) gó rskich rzek. Ale kiedy cierpliwoś ć był a już gotowa zdradziecko „umyć rę ce”, kiedy już.38 godzin spę dzonych w autobusie, kazali mi sto razy przypominać , ż e nie wyś lę ż adnego z moich turystó w na takie „wakacje” i co myś lał em, itp. itp....I nagle w ś rodku nocy, bardzo daleko w dole, otwiera się wspaniał a panorama nocnego kurortu. Mnó stwo hoteli, willi, domó w. . . Alejki, parki, mola, mury Starego Miasta i nowe tereny są oś wietlone ró ż nymi kolorami, ró ż nymi wzorami i liniami lampionó w. . . i taka panorama cią gnie się na cał ej linii wybrzeż a Adriatyku. I tu znowu pojawia się bardzo nienowa idea, ż e nie zobaczysz tego przez okno samolotu (tym bardziej, ż e nie bę dziesz mó gł naprawdę cieszyć się wszystkimi urokami i perspektywami cywilizowanego snu).
Autobus zabrał nas do restauracji na nabrzeż u, pię kne jachty, mał e ł odzie rybackie, ł odzie rekreacyjne spokojnie koł ysał y się na falach w pobliż u pomostó w. Wiatr przynió sł zapach morza, palmy nadał y mu cał y motyw prawdziwego poł udnia.
Przy stole, jakby nic się nie stał o – wydaje się , ż e grupa ukraiń skich turystó w codziennie wpada do ich restauracji o pierwszej godzinie nocy w zorganizowanym tł umie, gotowa obsł uż yć kilku kelneró w. Nie jestem wielkim pijakiem, ale tym razem wino w nocy był o bardzo mile widziane.
Moja zasada odpoczynku numer dwa: jeś li droga, delikatnie mó wią c, zawiodł a - zapomnij o tym do rana.
Budzą c się w willi w kurorcie Budva, od razu chcesz napić się kawy i pobiec nad morze. Wzdł uż nabrzeż a Budvy znajduje się wiele kawiarni i restauracji, wię c ś niadanie nie stanowi problemu. Po morzu moż na spacerować wzdł uż muró w starej twierdzy, chodzić do koś cioł ó w, tj. - zrelaksuj się i baw się dobrze.
Nastę pnego dnia - moż na wybrać się na wycieczki, jest ich wiele - do Kottoró w ze spacerem po rafie ś w. wlot), moż na pojechać do Chorwacji - do Dubrownika lub do Jezior Plitwickich; lub odwiedź posiadł oś ć Czarnogó ry, gdzie sam wł aś ciciel pokaż e Ci, jak wytwarza się wino i oliwę z oliwek, czę stuje lokalną wó dką - raki i suszonym mię sem. Moż esz popatrzeć na nudystyczną wyspę Ada. Każ dego dnia jest doką d pó jś ć .
Plaż e są w wię kszoś ci ż wirowe, w Budvie - miejskie, w Becichi, Rafailovichi - hotele mają swoje wł asne, ale są też miejskie. Piaszczyste plaż e tylko w Ulcinj.