Larisa.
Był y dobre wraż enia o hotelu. Ale jak wszystko ma swoje wady i zalety. Z pozytywó w: hotel znajduje się w centrum miasta, a do historycznego centrum moż na dojś ć pieszo, co był o dla mnie waż ne. Przyjechał em uczyć się wł oskiego, a moja szkoł a „Malatesta” znajdował a się na placu o tej samej nazwie. Nazwany na cześ ć rodziny Malatesta, któ ra odegrał a waż ną rolę historyczną w mieś cie Rimini. Pokó j był regularnie sprzą tany, klimatyzacja, sił ownia, basen, dobra izolacja akustyczna, przyjazny i pomocny personel. Teraz o minusach: pokó j jest bardzo mał y, nie miał em wystarczają co duż o miejsca, a jedzenie nie był o smaczne, chociaż zapł acił em za ś niadanie i kolację , jadł em w hotelu tylko wtedy, gdy był o to konieczne. Ale we wszystkim moż na znaleź ć wady, to już zależ y od nastroju. A mó j nastró j był pozytywny - we Wł oszech nie moż e być inaczej!
Mó j dzień szkolny był od 9 do 15. Po lekcjach poszedł em opalać się na plaż y, sł oń ce wcią ż był o w peł nym rozkwicie, ale nie tak gorą co, lub po prostu spacerował em po mieś cie. Plaż a znajdował a się niedaleko hotelu, gdzie zabrał em parasol i leż ak (6 euro), opalał em się , pł ywał em i odrabiał em lekcje. Ale moż esz opalać się na swoim rę czniku, a wtedy Twoje koszty zostaną zminimalizowane.
Sobota i niedziela był y dla mnie dniami wolnymi, a teraz mogł am pojechać do innych miast, zapoznać się z historią i architekturą kraju, któ rego ję zyka uczył am się . Umó wiliś my się na wycieczki z wyprzedzeniem, w pierwszych dniach przyjazdu do Rimini. Zadzwonił em do wszystkich agencji turystycznych, któ rych telefony znalazł em w domu w Internecie. wycieczki w Rimini kosztują ś rednio od 100 do 150 euro. Wybrał em wycieczkę minibusem dla 8 osó b z Aleksandrem (jego telefon we Wł oszech to +3.3463250884), nie lubię czekać i nadrabiać zaległ oś ci. A ceny mile go zaskoczył y, za wygodę zapł acił em mniej niż inni (Rzym-75, Florencja i Piza-75). Sam pojechał em do Wenecji i San Marino, bardzo chciał em zastosować w praktyce wiedzę , któ rą otrzymał em w szkole.
Szczerze mó wią c ję zyk jest ł atwy, przez 2 tygodnie mojego pobytu rozumiem już mowę wł oską i mogę wspierać elementarną rozmowę . Najważ niejsze jest pokonanie bariery ję zykowej, au każ dego bywa inaczej. Zdarzył o mi się to w restauracji, kiedy jedliś my kolację z kolegą z klasy. Przynieś li nam sał atkę warzywną z ogó rkami i pomidorami. każ dy Rosjanin wie, ż e najsmaczniejsze pozostaje na dnie talerza, a my z radoś cią dokoń czyliś my danie, maczają c je na wł oskim chlebie. tu przy są siednim stoliku sł yszał em dyskusję dwó ch Wł ochó w: „ci Rosjanie są tacy biedni, spó jrz, zjadają resztki, prawdopodobnie nawet nie mają nic do jedzenia w Rosji”. Był o mi tak bardzo ż al, ż e podszedł em i powiedział em im wszystko, co o nich myś lę , ję zyk ojczysty i jak powiedział mi mó j przyjaciel, prawie bez jednego bł ę du. Chociaż są przyjaznymi ludź mi, uważ ają swó j naró d za najlepszy na ś wiecie. Chociaż pod pewnymi wzglę dami mają rację , ich kuchnia i projektowanie mody mogą sł usznie zają ć pierwsze miejsce.
Dwa tygodnie minę ł y szybko iz korzyś cią i tego samego ż yczę !