Были в отеле с 13 по 27 июля 2008. Ехали для того чтоб попутешествовать по Италии, а не валяться на пляже, уходили рано приходили поздно, иногда не ночевали в отеле, соответствующие были требования к отелю.
Жили на третьем этаже с прямым видом на море. Номер в меру просторный, по итальянским меркам большой. Большой балкон.
В середине июля отель был заполнен на 50-60%, к моменту нашего выезда практически все номера были заняты. Отель чистый, ежедневная уборка номеров и общих мест, регулярная смена белья и полотенец, по настоящему большой бассейн, терасса на 4 этаже, к персоналу не возникло ни одной претензии, все четко, вежливо и с улыбкой.
Около отеля 12 остановка автобуса, пешком до жд вокзала через парк и под жд путями 20 минут прогулочным шагом. На соседней с отелем площади Триполи раз в час останавивается бесплатный автобус до ТЦ Le Befane.
В здании отеля располагается культовое место среди местной молодежи - ресторанчик-паб Баунти, каждый вечер живая музыка и толпы желающих войти. Несмотря на это, отелю он никоим образом не мешает, при закрытых окнах абсолютно ничего не слышно, более того основная аудитория отеля - бабушки и дедушки с внуками.
Персонал практически не говорит по-русски, впрочем, и английский не очень хорошо знает )) хотя на пальцах всегда можно объясниться. Несколько раз официант пытался с нами поговорит по-русски, мало того что он ни чего не понял, а при попытке поговорить на английском стал нервничать и поспешно ретировался. Огромный пляж, хороший, мелкий песок.
Месторасположение отеля отличное, до основных достопримечательностей Римини можно дойти пешком, на худой конец, доехать на автобусе (билеты 10шт за 8 евро) покупайте на жд вокзале. После 22.00 на улицы выходит народ, основная движуха вокруг отеля и в сторону ричоне.
В целом отель оставил о себе приятные впечатления. Теперь о минусах. Главный минус это еда! Получилось так что впервые мы поехали с оплачеными завтраком и ужином. Настоятельно не рекомендую повторять нашу ошибку. Завтрак достаточно скудный - 3 вида колбасы, один(! ) вид сыра, кофе из автомата, 2 вида булочек, вареное яйцо, бананы, персики, сок двух видов из автомата.
Ужин еще хуже ) во время ужина выдается меню на текущую дату и следующий день, там вы отмечаете требуемые блюда из 6-7-8 позиций, вроде бы не плохо, так ведь? Нас обслуживала пожилая итальянка, всегда улыбающаяся, все дела быстро, но часто приносила не то что заказывали, в силу слабого зрения и отсутствия очков и полного не знания английского. Однако уже на второй день мы с ней нашли общий язык. Качество еды на ужин плохое, если не сказать ужасное, часто еда требовала свободы %) Среди постояльцев отеля были и наши соотечественники, молодая мама с ребенком на ужин заказывала практически весь набор + набирала фруктов, пожалуй, только таким образом можно было накормить ребенка хоть чем то съедобным.
Как уже писал выше, был и официант, который постоянно мешал постояльцам отеля, на второй неделе нашего прибывания он принял нас за только что прибывших и стал на ломаном русском объяснять что можно заказать, пожалуй, только этот момент сильно выбесил нас.
В остальном очень достойный отель!
Byliś my w hotelu od 13 lipca do 27 lipca 2008 r. Jeź dziliś my po Wł oszech, a nie leż eliś my na plaż y, wyjeż dż aliś my wcześ nie, przyjeż dż aliś my pó ź no, czasami nie nocowaliś my w hotelu, był y odpowiednie wymagania dotyczą ce hotel.
Mieszkaliś my na trzecim pię trze z bezpoś rednim widokiem na morze. Pokó j jest umiarkowanie przestronny, duż y jak na wł oskie standardy. Duż y balkon.
W poł owie lipca hotel był zapeł niony w 50-60%, kiedy wyszliś my, prawie wszystkie pokoje był y zaję te. Hotel jest czysty, codzienne sprzą tanie pokoi i czę ś ci wspó lnych, regularna zmiana poś cieli i rę cznikó w, naprawdę duż y basen, taras na 4 pię trze, nie był o ani jednej skargi do personelu, wszystko jasne, uprzejme i z uś miech.
Przy hotelu 12 znajduje się przystanek autobusowy, pieszo do dworca PKP przez park i pod torami 20 minut pieszo. Bezpł atny autobus do centrum handlowego Le Befane zatrzymuje się co godzinę na są siadują cym z hotelem placu Tripoli.
W budynku hotelu znajduje się miejsce kultowe wś ró d miejscowej mł odzież y - restauracja Bounty Pub, co wieczó r muzyka na ż ywo i tł umy chę tnych do wejś cia. Mimo to w ż aden sposó b nie ingeruje w hotel, przy zamknię tych oknach, absolutnie nic nie sł ychać , ponadto gł ó wną publicznoś cią hotelu są dziadkowie z wnukami.
Personel praktycznie nie mó wi po rosyjsku i nie zna zbyt dobrze angielskiego)) chociaż zawsze moż na się wytł umaczyć na palcach. Kilka razy kelner pró bował rozmawiać z nami po rosyjsku, nie doś ć , ż e nic nie rozumiał , to kiedy pró bował mó wić po angielsku, denerwował się i pospiesznie się wycofywał . Ogromna plaż a, ł adny, drobny piasek.
Lokalizacja hotelu jest doskonał a, moż na dojś ć do gł ó wnych atrakcji Rimini, w najgorszym przypadku wsią ś ć do autobusu (10 biletó w za 8 euro), kupić na stacji kolejowej. Po godzinie 22.00 ludzie wychodzą na ulice, gł ó wny ruch wokó ł hotelu iw kierunku Riccione.
Ogó lnie hotel pozostawił mił e wraż enie. Teraz minusy. Gł ó wnym minusem jest jedzenie! Okazał o się , ż e po raz pierwszy wybraliś my się z pł atnym ś niadaniem i obiadokolacją . Zdecydowanie radzę nie powtarzać naszego bł ę du. Ś niadania doś ć ubogie - 3 rodzaje kieł basy, jeden (! ) ser, kawa z automatu, 2 rodzaje buł ek, jajko na twardo, banany, brzoskwinie, dwa rodzaje soku z automatu.
Kolacja jest jeszcze gorsza) podczas kolacji wystawiane jest menu na aktualny termin i nastę pnego dnia, w któ rym zaznaczasz wymagane dania od 6-7-8 pozycji, wydaje się nieź le, prawda? Obsł ugiwał a nas starsza Wł oszka, zawsze uś miechnię ta, wszystko został o zrobione szybko, ale czę sto przynosił a nie to, co był o zamó wione, ze wzglę du na sł aby wzrok i brak okularó w oraz zupeł ny brak znajomoś ci ję zyka angielskiego. Jednak drugiego dnia znaleź liś my z nią wspó lny ję zyk. Jakoś ć jedzenia na obiad jest sł aba, jeś li nie okropna, czę sto jedzenie wymagał o swobody%) Wś ró d goś ci hotelu byli nasi rodacy, mł oda mama z dzieckiem na obiad zamó wił a prawie cał y zestaw + zebrane owoce, chyba jedyne sposó b na nakarmienie dziecka czymkolwiek niż jadalnym.
Tak jak pisał am wyż ej, był też kelner, któ ry cią gle przeszkadzał goś ciom hotelowym, w drugim tygodniu naszego pobytu pomylił nas z dopiero co przybył ymi i zaczą ł tł umaczyć ł amanym rosyjskim co moż na zamó wić , moż e tylko ten moment naprawdę się wkurzył nas.
W przeciwnym razie bardzo dobry hotel!