Первый раз ездили со 2 по 13 марта 2008г. Вылетали из Домодедово, рейс задержали примерно минут на 40. Перелет 8 часов! Я вообще летела первый раз в жизни – ОЧЕНЬ понравилось, думала все гораздо хуже!
А в этом году поехали на новогодние каникулы с 4 по 17 января. В этот раз наш рейс задержали на 1.5 часа! Так что каникулы весело начались.
Прилет рано утром, потолпились в Гоанском аэропорту, получили багаж и расселись по автобусам. Дороги в Индии отдельная песня! ПДД там просто нет! Едут все как могут, лучше не смотреть! И еще оч не привычно, что движение в другую сторону.
Погода офигенная, тем-ра в среднем 32-35, но из-за постоянного ветерка жары не ощущается, ни капли дождя, море около 26 градусов!
Отель соответствует своим 2*, никаких лишних изысков. Все работало и телевизор с 40 каналами (русских правда нет) и горячая вода и вентилятор и кондей. Убирались каждый день, хотя это зависело от того, оставишь ключи на ресепшене или нет, соответственно уберут или нет. Постельное бельишко канеш оставляет желать лучшего (сероватого оттенка), но видно, что постирано. За этот год много чего отремонтировано, что порадовало! Мы жили практически в том же номере, что и в том году, только на первом этаже, номер один в один, только с одним балконом, т. к. на месте второго находится крыльцо. Территория вся ухоженная, красивые цветуечки растут, папайя рядом нашим номером за год до окна второго этажа вымахала, а была ниже первого!
В отеле только завтракали (чай, кофе, булочки, тосты, джем, масло, молоко, сок), обедали в пляжных кафешках, были практически во всех! Больше всего понравилось в «Чиките» (ОГРОМНЫЙ привет хозяину - Себастьяну), правда это не очень близко, но оно того стоит! Находится она рядом с пляжем отеля «Рамада». На нашем пляже в основном ходили в шек к Тони (это самый первый, если от моря смотреть), Тони, Томасу и Абдулу – тож огромный привет.
Короче говоря, все очень понравилось, не зря же мы второй раз сюда поехали! И еще не раз собираемся съездить, тем более что у нас там теперь полным полно друзей! В общем, всем советуем! ! !
Pierwszy raz wybraliś my się od 2 do 13 marca 2008 roku. Wyruszył z Domodiedowa, lot był opó ź niony o okoł o 40 minut Lot 8 godzin! Wł aś ciwie to pierwszy raz w ż yciu poleciał am - bardzo mi się podobał o, myś lał am, ż e wszystko jest o wiele gorsze!
A w tym roku wybraliś my się na ś wię ta sylwestrowe od 4 do 17 stycznia. Tym razem nasz lot był opó ź niony o 1.5 godziny! Ś wię ta są wię c dobre na począ tek.
Przybywają c wcześ nie rano, stł oczyliś my się na lotnisku Goan, wzię liś my bagaż e i usiedliś my w autobusach. Drogi w Indiach to inna historia! Po prostu nie ma przepisó w ruchu drogowego! Wszyscy idą najlepiej jak potrafią , lepiej nie patrzeć ! A Pts nie wie, ż e ruch w przeciwnym kierunku.
Pogoda jest niesamowita, ś rednia temperatura to 32-35, ale dzię ki cią gł ej bryzie nie ma upał ó w, ani kropli deszczu, morze ma okoł o 26 stopni!
Hotel odpowiada 2 *, bez dodatkowych ozdobnikó w. Wszystko dział ał o i telewizor z 40 kanał ami (choć nie ma Rosjan) i ciepł ą wodą , wentylatorem i mieszkaniem. Sprzą tane codziennie, choć to zależ ał o od tego czy klucze zostawimy w recepcji czy nie, odpowiednio wyję te czy nie. Poś ciel kanesh pozostawia wiele do ż yczenia (odcień szarawy), ale widać , ż e został a wyprana. W tym roku wiele rzeczy został o naprawionych, co bardzo się cieszył o! Mieszkaliś my prawie w tym samym pokoju co tamtego roku, tylko na pierwszym pię trze, numer jeden do jednego, tylko jeden balkon, bo. w miejscu drugiego jest ganek. Terytorium jest zadbane, rosną pię kne kwiaty, papaja obok naszego pokoju rok przed falowaniem okna na drugim pię trze, ale był a niż sza niż na pierwszym!
Hotel miał tylko ś niadanie (herbata, kawa, buł ki, tosty, dż em, masł o, mleko, sok), spoż ywane w kawiarniach na plaż y, prawie we wszystkich! Najbardziej podobał a się w "Chikicie" (WIELKIE pozdrowienia dla wł aś ciciela - Sebastiana), co prawda niezbyt blisko, ale warto! Znajduje się przy plaż y hotelu „Ramada”. Na naszej plaż y najczę ś ciej poszli do shek do Tony'ego (to jest pierwszy, jeś li spojrzeć od strony morza), Tony'ego, Thomasa i Abdula - ró wnież ogromne cześ ć .
Kró tko mó wią c, wszystko nam się bardzo podobał o, nie bez powodu pojechaliś my tu po raz drugi! I nie raz wybieramy się tam, zwł aszcza, ż e mamy tam teraz wielu przyjació ł ! Generalnie wszystkim radzimy! ! !