O samym hotelu wszyscy już pisali - duż y teren, wszystko zielone (ale nie powiedział bym, ż e jest bardzo zadbany, bo leż ą zwię dł e kwiaty i drzewa); ś niadania są nudne - to na pewno (szczegó lnie zwró cono uwagę na puszkę kawy. Wydaje się , ż e jest w tym samym wieku co hotel)))) tak brudno! Po prostu wlewają do niego kawę bez zmiany sł oika).
… Już ▾
O samym hotelu wszyscy już pisali - duż y teren, wszystko zielone (ale nie powiedział bym, ż e jest bardzo zadbany, bo leż ą zwię dł e kwiaty i drzewa); ś niadania są nudne - to na pewno (szczegó lnie zwró cono uwagę na puszkę kawy. Wydaje się , ż e jest w tym samym wieku co hotel)))) tak brudno! Po prostu wlewają do niego kawę bez zmiany sł oika). Jedyny plus to plaż a - szeroka, czysta, prawie pusta.
Ale chciał bym powiedzieć , co Cię czeka, jeś li bę dziesz zmuszony ś wię tować tam nowy rok lub Boż e Narodzenie. Nasz bilet przyszedł wraz z obowią zkowym zakupem noworocznej gali. Pró bował em dowiedzieć się w biurze podró ż y, co jest tam zawarte, ale nikt nie mó gł mi nic powiedzieć . Powiedzieli, ż e to w gestii hotelu. Zapł aciliś my 66 dolaró w za osobę . To dobre pienią dze dla Indii. Gdzieś.3 dni przed imprezą w recepcji pojawił o się menu tego, co nas czeka (przeką ski, sał atki, dania gorą ce, owoce). Uwaga - tylko jedzenie. Alkohol nie jest wliczony w cenę , ani woda, ani soki, ani nawet herbata! ! !
Zaproponowano nam zakup od nich alkoholu (szampan 1500 rupii; stary mnich rum, któ ry kupiliś my w sklepie za 175 rupii - kosztują.500 rupii). Byliś my niemile zaskoczeni, bo za takie pienią dze uważ am, ż e alkohol i napoje powinny być w cenie. Wieczó r zaczyna się o 20.30. Przyjechaliś my o 21:00. I obserwowali nastę pują cy obraz: puste stoł y ze znudzonymi twarzami ludzi. Kilka osó b kupił o alkohol i siedział o z tymi butelkami, podczas gdy reszta miał a tylko serwetki. Bez owocó w, bez przeką sek, nic! Minę ł a kolejna godzina. Zapytał em kierownika, czy w ogó le nas nakarmisz? O 22.30 wszystkim podano talerz z frytkami, mał y kawał ek smaż onej ryby i 2 kawał ki kalafiora w cieś cie! ! ! ! Pó ł godziny pó ź niej ogł osili, ż e moż emy nalać sobie zupy. Wszystkie ogł oszenia był y po angielsku, choć mieszkają tam gł ó wnie Rosjanie. To też prawdopodobnie ich nie zdobi. Mogliby wygł aszać gł ó wne ogł oszenia po rosyjsku, gdyby tylko Rosjanie tam mieszkali.
Kto rozumiał , pobiegł nalać sobie zupy, reszta też wtedy zorientował a się , co mają robić.
Po tym, jak zjedliś my frytki i popiliś my zupą , fajniej był o już posł uchać „mistrza ceremonii” naszego wieczoru. Ś piewał piosenki po angielsku i od czasu do czasu wł ą czał piosenki po rosyjsku (takie jak „Katiusza wylą dował a na lą dzie…” i tym podobne) i chciał , ż ebyś my tań czyli gł odni do tych piosenek. Ci, któ rzy chcieli, pojawili się dopiero po zjedzeniu zupy)))) O 23.30 ogł osili, ż e wreszcie mają gotowy bufet! Był o tam wszystko, co obiecano. Ale jak został o podane io któ rej godzinie!! ! ! ! Cał kowite rozczarowanie. Oczywiś cie ludzie pili, ale nie jedli. W rezultacie doszł o do incydentu - pł ywanie w basenie) Po tym, jak kelner został wrzucony do basenu i chwycił wiszą ce przy basenie girlandy. Wył ą czyli cał ą muzykę , szybko wszystko wył ą czyli, bez ż adnych wyjaś nień czy przeprosin. Nic, po prostu wyzywają co ucinam wieczó r i tyle! !
Dlatego zastanó w się dobrze, czy warto wybrać się do takiego hotelu w ś wię ta sylwestrowe!
Bardzo podobał a mi się plaż a. Dlatego polecił em hotel w są siedniej wiosce Cavelossim (któ ra nie jest 5 minut spacerem, jak pisali tutaj, ale 40-60 minut wzdł uż wybrzeż a). Posiada peł ną infrastrukturę (sklepy, apteki, restauracje). Plaż a jest gł oś niejsza, ale moż esz odejś ć i jesteś sam.
Ale chciał bym powiedzieć , co Cię czeka, jeś li bę dziesz zmuszony ś wię tować tam nowy rok lub Boż e Narodzenie. Nasz bilet przyszedł wraz z obowią zkowym zakupem noworocznej gali. Pró bował em dowiedzieć się w biurze podró ż y, co jest tam zawarte, ale nikt nie mó gł mi nic powiedzieć . Powiedzieli, ż e to w gestii hotelu. Zapł aciliś my 66 dolaró w za osobę . To dobre pienią dze dla Indii. Gdzieś.3 dni przed imprezą w recepcji pojawił o się menu tego, co nas czeka (przeką ski, sał atki, dania gorą ce, owoce). Uwaga - tylko jedzenie. Alkohol nie jest wliczony w cenę , ani woda, ani soki, ani nawet herbata! ! !
Zaproponowano nam zakup od nich alkoholu (szampan 1500 rupii; stary mnich rum, któ ry kupiliś my w sklepie za 175 rupii - kosztują.500 rupii). Byliś my niemile zaskoczeni, bo za takie pienią dze uważ am, ż e alkohol i napoje powinny być w cenie. Wieczó r zaczyna się o 20.30. Przyjechaliś my o 21:00. I obserwowali nastę pują cy obraz: puste stoł y ze znudzonymi twarzami ludzi. Kilka osó b kupił o alkohol i siedział o z tymi butelkami, podczas gdy reszta miał a tylko serwetki. Bez owocó w, bez przeką sek, nic! Minę ł a kolejna godzina. Zapytał em kierownika, czy w ogó le nas nakarmisz? O 22.30 wszystkim podano talerz z frytkami, mał y kawał ek smaż onej ryby i 2 kawał ki kalafiora w cieś cie! ! ! ! Pó ł godziny pó ź niej ogł osili, ż e moż emy nalać sobie zupy. Wszystkie ogł oszenia był y po angielsku, choć mieszkają tam gł ó wnie Rosjanie. To też prawdopodobnie ich nie zdobi. Mogliby wygł aszać gł ó wne ogł oszenia po rosyjsku, gdyby tylko Rosjanie tam mieszkali.
Kto rozumiał , pobiegł nalać sobie zupy, reszta też wtedy zorientował a się , co mają robić.
Po tym, jak zjedliś my frytki i popiliś my zupą , fajniej był o już posł uchać „mistrza ceremonii” naszego wieczoru. Ś piewał piosenki po angielsku i od czasu do czasu wł ą czał piosenki po rosyjsku (takie jak „Katiusza wylą dował a na lą dzie…” i tym podobne) i chciał , ż ebyś my tań czyli gł odni do tych piosenek. Ci, któ rzy chcieli, pojawili się dopiero po zjedzeniu zupy)))) O 23.30 ogł osili, ż e wreszcie mają gotowy bufet! Był o tam wszystko, co obiecano. Ale jak został o podane io któ rej godzinie!! ! ! ! Cał kowite rozczarowanie. Oczywiś cie ludzie pili, ale nie jedli. W rezultacie doszł o do incydentu - pł ywanie w basenie) Po tym, jak kelner został wrzucony do basenu i chwycił wiszą ce przy basenie girlandy. Wył ą czyli cał ą muzykę , szybko wszystko wył ą czyli, bez ż adnych wyjaś nień czy przeprosin. Nic, po prostu wyzywają co ucinam wieczó r i tyle! !
Dlatego zastanó w się dobrze, czy warto wybrać się do takiego hotelu w ś wię ta sylwestrowe!
Bardzo podobał a mi się plaż a. Dlatego polecił em hotel w są siedniej wiosce Cavelossim (któ ra nie jest 5 minut spacerem, jak pisali tutaj, ale 40-60 minut wzdł uż wybrzeż a). Posiada peł ną infrastrukturę (sklepy, apteki, restauracje). Plaż a jest gł oś niejsza, ale moż esz odejś ć i jesteś sam.
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Moja ż ona i ja nie jesteś my na GOA po raz pierwszy. W poprzednich wyjazdach odbywał y się liczne wycieczki. Badami, Hampi, Arjuna, Arambol, wycieczka na klasyczną plantację przypraw, wodospad Dudhsagar w dż ungli. Teraz chcę podzielić się wraż eniami nie z egzotyki.
… Już ▾
Moja ż ona i ja nie jesteś my na GOA po raz pierwszy. W poprzednich wyjazdach odbywał y się liczne wycieczki. Badami, Hampi, Arjuna, Arambol, wycieczka na klasyczną plantację przypraw, wodospad Dudhsagar w dż ungli. Teraz chcę podzielić się wraż eniami nie z egzotyki. Miejsce, w któ rym Colonia J. M. Nie ma irytują cych zaproszeń do „popatrz na mó j sklep”, przyjemnych spaceró w wzdł uż morza wzdł uż niekoń czą cej się plaż y z drobnym, skrobiowym piaskiem do Varki z jednej strony i Cavelosim z drugiej. Dla nas sesje masaż u był y niesamowitym odkryciem, któ rego w koń cu postanowiliś my sami doś wiadczyć .
Teraz rozumiem, dlaczego miejscowi przyjeż dż ają tu na ś wię ta Boż ego Narodzenia. Opł aca się im 10.15 sesji rocznie. Mamy 10. Teraz czuję się inaczej (mam 67 lat), bez wą tpienia stracił am 10 lat, przypomniał am sobie zapomniane przyjemne zaję cia. Należ y tylko pamię tać , ż e jest to delikatna sprawa i nie moż na ufać specjalistom od plaż y. Ł atwiej, jak my: na terenie C. J. M. istnieje centrum masaż u ajurwedyjskiego i zdrowotnego. Prowadzi ją urocza Serija, pochodzą ca z Kerali. Tradycyjnie iz powodó w etycznych masaż yś ci są podzieleni – kobiety masują kobiety, mę ż czyź ni – mę ż czyź ni. Wszyscy masaż yś ci posiadają certyfikaty i wykształ cenie medyczne. W przyszł ym roku moja ż ona i ja ponownie pojedziemy w to samo miejsce - jeden masaż tego wyjazdu jest tego wart.
Teraz rozumiem, dlaczego miejscowi przyjeż dż ają tu na ś wię ta Boż ego Narodzenia. Opł aca się im 10.15 sesji rocznie. Mamy 10. Teraz czuję się inaczej (mam 67 lat), bez wą tpienia stracił am 10 lat, przypomniał am sobie zapomniane przyjemne zaję cia. Należ y tylko pamię tać , ż e jest to delikatna sprawa i nie moż na ufać specjalistom od plaż y. Ł atwiej, jak my: na terenie C. J. M. istnieje centrum masaż u ajurwedyjskiego i zdrowotnego. Prowadzi ją urocza Serija, pochodzą ca z Kerali. Tradycyjnie iz powodó w etycznych masaż yś ci są podzieleni – kobiety masują kobiety, mę ż czyź ni – mę ż czyź ni. Wszyscy masaż yś ci posiadają certyfikaty i wykształ cenie medyczne. W przyszł ym roku moja ż ona i ja ponownie pojedziemy w to samo miejsce - jeden masaż tego wyjazdu jest tego wart.
Tak jak
Lubisz
• 4
Warunki w hotelu to szczerze sportowa, gł oś na klimatyzacja okienna, grzechoczą cy wentylator, ł azienka jak w sowieckim obozie pionierskim, super skromne ś niadania, ale… szykowna lokalizacja hotelu rekompensuje wszystkie niedocią gnię cia. Nad oceanem znajduje się kilka mał ych sklepó w, w któ rych moż na kupić wszystko, czego potrzebujesz, a takż e lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe.
… Już ▾
Warunki w hotelu to szczerze sportowa, gł oś na klimatyzacja okienna, grzechoczą cy wentylator, ł azienka jak w sowieckim obozie pionierskim, super skromne ś niadania, ale… szykowna lokalizacja hotelu rekompensuje wszystkie niedocią gnię cia. Nad oceanem znajduje się kilka mał ych sklepó w, w któ rych moż na kupić wszystko, czego potrzebujesz, a takż e lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe.
Na brzegu jest kilka kafejek, gdzie jest smacznie i nie drogo, podobał a nam się kawiarnia w Kasimie. Qasim codziennie oferował wspaniał e ryby, kraby, krewetki itp. W pią tki impreza tuż na plaż y z fajerwerkami, prawdziwy DJ i morze romansó w, na ostatniej kolacji wł aś cicielka kawiarni prezentował a butelkę rumu w oryginalnej butelce, drobiazg ale fajny.
Na brzegu jest kilka kafejek, gdzie jest smacznie i nie drogo, podobał a nam się kawiarnia w Kasimie. Qasim codziennie oferował wspaniał e ryby, kraby, krewetki itp. W pią tki impreza tuż na plaż y z fajerwerkami, prawdziwy DJ i morze romansó w, na ostatniej kolacji wł aś cicielka kawiarni prezentował a butelkę rumu w oryginalnej butelce, drobiazg ale fajny.
Tak jak
Lubisz
• 6
Wró cił em z „kolonii” trzy dni temu. Nigdy nie widział em bardziej obrzydliwego miejsca na cał ym ś wiecie. I nie chodzi nawet o gwiazdy, ale o stosunek do ludzi. Przyjechaliś my o pierwszej godzinie nocy. Indianin zaprowadził nas do pokoju..... Przeraż enie. Drzwi na balkon zł amane i zł amane na pó ł , brud, lniana ziemia.
… Już ▾
Wró cił em z „kolonii” trzy dni temu. Nigdy nie widział em bardziej obrzydliwego miejsca na cał ym ś wiecie. I nie chodzi nawet o gwiazdy, ale o stosunek do ludzi. Przyjechaliś my o pierwszej godzinie nocy. Indianin zaprowadził nas do pokoju..... Przeraż enie. Drzwi na balkon zł amane i zł amane na pó ł , brud, lniana ziemia. Nie ma klimatyzatora-lodó wki. Daję mu 5 dolaró w, proszę o normalny numer. W rezultacie zabrał mnie na kilka numeró w, ale nie podał mi normalnego. W rezultacie, w martwym pokoju na starzeją cą się i grzechoczą cą lodó wkę , pł acił em dodatkowo dolara dziennie. Zamiast klimatyzatora był ryczą cy wentylator. W kawiarni na ś niadanie suchy chleb (tosty), solone masł o i dwa rodzaje dż emó w. I to samo przez cał y wyś cig. Nie proś o serwetki. Sok zostanie dla ciebie przelany do 150-gramowej szklanki, ale go nie przyniosą . Jeś li chcesz, weź to...A obok są te same dwó jki z normalnymi pokojami, zadbanym terytorium i uważ nym personelem. Moja rada dla poszukiwaczy: omiń ten oś rodek o dumnej nazwie „kolonia” na dziesią tej drodze.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
• 1
Hotel stawia na solidną trojkę , personel jest dobry, mił y, przyjazny. Plaż a SUPER! ! ! Pojechał em z ż oną , postanowiliś my odpoczą ć z gwiazdką na plaż y, wię c nie jeź dziliś my po Indiach, podobał o mi się wszystko, komu potrzebne są imprezy i dyskoteki, trzeba jechać na pó ł noc GOA, a na poł udniu to po prostu „wypoczynek na plaż y”, niektó rzy piszą o wszelkiego rodzaju ż ywych istotach w pokoju, byliś my tylko mró wkami, tylko spaliś my w pokoju i braliś my prysznic, resztę czasu spę dzaliś my na plaż y lub w szyjach ( kawiarnie) lub na basenie w hotelu.
… Już ▾
Hotel stawia na solidną trojkę , personel jest dobry, mił y, przyjazny. Plaż a SUPER! ! ! Pojechał em z ż oną , postanowiliś my odpoczą ć z gwiazdką na plaż y, wię c nie jeź dziliś my po Indiach, podobał o mi się wszystko, komu potrzebne są imprezy i dyskoteki, trzeba jechać na pó ł noc GOA, a na poł udniu to po prostu „wypoczynek na plaż y”, niektó rzy piszą o wszelkiego rodzaju ż ywych istotach w pokoju, byliś my tylko mró wkami, tylko spaliś my w pokoju i braliś my prysznic, resztę czasu spę dzaliś my na plaż y lub w szyjach ( kawiarnie) lub na basenie w hotelu. Jeś li chcesz coś kupić , ubrania, biż uterię (zabierz od Abdula obok szejka w drodze na plaż ę , srebro i kamienie szlachetne są.3 razy tań sze niż w Rosji, ale nie bierz zł ego zł ota w Indiach) itp. wszystko jest blisko hotelu, targuj się prawie dwa razy, jeś li poproszą o 1000 rupii - powiedz, ż e weź miesz za 400-500 rupii itp. Oczywiś cie nie poż ał ujesz masaż u w Cherry na plaż y obok shake'a „Cool Breeze”! ! ! Mił ych wakacji! ! !
Tak jak
Lubisz
• 4
W hotelu Colonia José Menina mieszkał od 22.01. 11. do 5.02. 11 Jak na swoją liczbę gwiazdek, hotel jest przyzwoity, jest tam wszystko, czego potrzebujesz: prysznic, umywalka, telewizor, lodó wka, szafa, lustro, wentylator. Jest też klimatyzacja, ale bardzo stara, brzę czy bardziej niż robi coś dobrego.
… Już ▾
W hotelu Colonia José Menina mieszkał od 22.01. 11. do 5.02. 11 Jak na swoją liczbę gwiazdek, hotel jest przyzwoity, jest tam wszystko, czego potrzebujesz: prysznic, umywalka, telewizor, lodó wka, szafa, lustro, wentylator. Jest też klimatyzacja, ale bardzo stara, brzę czy bardziej niż robi coś dobrego. Nie zauważ ono ż ywych stworzeń (karaluchy, pluskwy), z wyją tkiem komaró w. Pamię taj, aby zabrać ze sobą fumigatory, jeś li chcesz spać spokojnie w nocy. Pokoje sprzą tane są tylko w przypadku pozostawienia klucza w recepcji. Niczego nie brakował o, niczego nie skradziono. Wszystko w porzą dku . Wszystko jest skromne, bez ozdobnikó w i ozdobnikó w, w spartań skim stylu. Zaskakują opinie osó b, któ re chcą uzyskać luksus i obsł ugę hoteli 5* za minimum pienią dze w 2*. Teren hotelu jest duż y, roś liny są jak w naszym Ogrodzie Botanicznym, ł adnym basenem. Morze! Wody Oceanu Indyjskiego to bajka. Szczegó lnie o poranku: spokojne leniwe fale, stada mał ych rybek, kraby chowają ce się w piasku, stada ptakó w biegają ce wzdł uż brzegu w poszukiwaniu mał ych skorupiakó w. To jest coś , dla czego warto przelecieć tysią ce kilometró w. Czysta woda, kilometry czystych, bezludnych plaż i bezchmurne niebo. Wybraliś my się na wycieczkę do Hampi i Mał ego Tybetu. Nie bę dę o nich duż o pisał , jest cał a strona recenzji. Powiem jedno - trzeba to choć raz w ż yciu zobaczyć na wł asne oczy, poczuć energię tamtych miejsc, dotkną ć rę koma antykó w (ś wią tyń ). A wschody i zachody sł oń ca w gó rach - sł owa nie są w stanie oddać pię kna, któ re fascynuje dziesią tki osó b, któ re przyjechał y poż egnać lub spotkać się z Luminary. I nie tylko ludzie. Mał py obok ludzi ró wnież nie odrywają oczu od sł oń ca. Niesamowity widok. W Mał ym Tybecie odbyliś my pobież ną wycieczkę , tak jak w wigilię przybycia Dalajlamy. Wszystko został o umyte, przetarte, pomalowane. Tak jak u nas przed przybyciem dygnitarzy. Od razu opowiem o drodze do Hampi - serpentyna. Dlatego osoby cierpią ce na chorobę morską powinny pomyś leć przed wyruszeniem na wycieczkę . W rezultacie nie wzią ł em tego pod uwagę - blevantin. Poszedł em do hotelu tylko na ś niadanie (tosty, herbata, kawa, soki, dż emy). Jedliś my i jedliś my tylko w "Mishet". Jadł em kilka razy obiad w Cavelossim w szał asach na plaż y. Dlaczego w Mishet? Jak stał oś ć i przyzwyczaj się do menu. Wiesz, co jest pyszne, a co nie za bardzo (nie lubię sosó w sł odko-kwaś nych). Niedrogo, za 500 - 600 rupii moż na zjeś ć bardzo ciasno razem z piwem i sokami. (600 rupii - 400 rubli). Jedzenie jest przygotowywane szybko, szybko podawane, nigdy nie zatrute, nigdy nie oszukane, wszystko jak w aptece. Napiwki - (10-20 rupii) wedł ug wł asnego uznania. Zakupy. Pojechaliś my do Anjuny (targ tam w ś rody) taksó wką z hotelu. Pojechaliś my dwiema parami - 1200 rupii z postojem w trzech sklepach po drodze (stan taksó wkarza). Czekał na nas 4 godziny, podczas gdy my wł ó czyliś my się po rynku. Rynek to nasz rosyjski pchli targ z indyjskim akcentem: lokalne towary konsumpcyjne niskiej i ś redniej jakoś ci. Kupił am sukienkę , ż eby się zrzucił a z zimnej wody, woda miał a wszystkie kolory tę czy. Biż uteria srebrna jest szorstka. Produkty, któ re moim zdaniem mają wartoś ć , nie są tanie. Gorszy w cenie bardzo niechę tnie. Podobał y mi się zakupy w d. Cavelossim, to jest kilka kilometró w od hotelu po lewej stronie wzdł uż plaż y. Kogo interesują kurtki skó rzane (dobre kurtki), przejdź do sklepu nr 12. W Anjunie nie znaleź liś my na rynku skó ry. A w tym sklepie albo kup gotowe kurtki (duż y wybó r), albo zmierzysz i uszyjesz za 2-3 dni. Zrobili mi to. Spodobał mi się sklep jubilerski, obok sklepu ze skó rą , po prawej – o nazwie „JEWEL COLLECTION”, tam kupił em srebrny czajniczek, litr (pamię ć Indii). Srebro okazał o się srebrem naprawdę wysokiej jakoś ci. W tym sklepie jest zaufanie. Wybó r biż uterii jest duż y, same produkty są bardziej drobne i eleganckie, kamienie - do wyboru, na każ dy gust. Szkoda, ż e w tym czasie nie był o czarnego opalu. Srebra nie kupił em w Anjunie, praca jest niegrzeczna i nie ma zaufania. Rynek jest rynkiem. Dalej na prawo jest sklep z szalikami. Kulki kaszmirowe z jedwabiem, o niepowtarzalnym wzorze i ró ż nych kolorach. Kupił am 4 szaliki i ż ał uję , ż e to za mał o. Dobry prezent i dosł ownie rozgrzewa duszę w wieku -20 lat, tak jak teraz w Petersburgu - bajka. Dobry indyjski rum „Old Monk” - siedmioletni sprzedawany jest zaró wno w szklanych, jak i plastikowych opakowaniach. Ta sama cena . Nigdzie nie znajdzie się tań szych niż.120 rupii. Plastik - na eksport za granicę , nie walcz. Herbatę zaż ywano na targu w Margao. Podobał a mi się czarna herbata „Mango”. Generalnie w Rosji moż na teraz kupić herbatę lepszej jakoś ci niż w Indiach w takiej cenie -800 -1200 rupii za 1 kg. Jeś li jedziesz do Margao - zatrzymaj się na pierwszym skrzyż owaniu - od hotelu po lewej stronie. W samym Margao, w pobliż u parku miejskiego. Jedź.40 minut. Kró tko mó wią c, to wszystko. Moż e ktoś się przyda. Ogó lnie wszystko mi się podobał o, zaró wno Indie jak i Hindusi – jako ludzie. Nie dostał em zespoł u Goana. Jest wiele innych pię knych miejsc na ś wiecie, któ re chcesz odwiedzić . A i tak kupił am sobie pierś cionek z czarnym opalem! Ostatniego wieczoru przed lotem za pozostał e rupie w sklepie jubilerskim na skrzyż owaniu w kierunku Mishet. Okazał o się , ż e jest to dobry sklep i bardzo blisko hotelu! Targowanie się jest zawsze i wszę dzie wł aś ciwe! Nawet z biurami podró ż y. Im wię ksza grupa na wycieczkę z hotelu, tym wię ksza zniż ka. Powodzenia wszystkim i dobrego wypoczynku!
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
• 2
• podróżował 16 lat wstecz
Pierwszy raz wybraliś my się od 2 do 13 marca 2008 roku. Wyruszył z Domodiedowa, lot był opó ź niony o okoł o 40 minut Lot 8 godzin! Wł aś ciwie to pierwszy raz w ż yciu poleciał am - bardzo mi się podobał o, myś lał am, ż e wszystko jest o wiele gorsze! A w tym roku wybraliś my się na ś wię ta sylwestrowe od 4 do 17 stycznia.
… Już ▾
Pierwszy raz wybraliś my się od 2 do 13 marca 2008 roku. Wyruszył z Domodiedowa, lot był opó ź niony o okoł o 40 minut Lot 8 godzin! Wł aś ciwie to pierwszy raz w ż yciu poleciał am - bardzo mi się podobał o, myś lał am, ż e wszystko jest o wiele gorsze!
A w tym roku wybraliś my się na ś wię ta sylwestrowe od 4 do 17 stycznia. Tym razem nasz lot był opó ź niony o 1.5 godziny! Ś wię ta są wię c dobre na począ tek.
Przybywają c wcześ nie rano, stł oczyliś my się na lotnisku Goan, wzię liś my bagaż e i usiedliś my w autobusach. Drogi w Indiach to inna historia! Po prostu nie ma przepisó w ruchu drogowego! Wszyscy idą najlepiej jak potrafią , lepiej nie patrzeć ! A Pts nie wie, ż e ruch w przeciwnym kierunku.
Pogoda jest niesamowita, ś rednia temperatura to 32-35, ale dzię ki cią gł ej bryzie nie ma upał ó w, ani kropli deszczu, morze ma okoł o 26 stopni!
Hotel odpowiada 2 *, bez dodatkowych ozdobnikó w. Wszystko dział ał o i telewizor z 40 kanał ami (choć nie ma Rosjan) i ciepł ą wodą , wentylatorem i mieszkaniem. Sprzą tane codziennie, choć to zależ ał o od tego czy klucze zostawimy w recepcji czy nie, odpowiednio wyję te czy nie. Poś ciel kanesh pozostawia wiele do ż yczenia (odcień szarawy), ale widać , ż e został a wyprana. W tym roku wiele rzeczy został o naprawionych, co bardzo się cieszył o! Mieszkaliś my prawie w tym samym pokoju co tamtego roku, tylko na pierwszym pię trze, numer jeden do jednego, tylko jeden balkon, bo. w miejscu drugiego jest ganek. Terytorium jest zadbane, rosną pię kne kwiaty, papaja obok naszego pokoju rok przed falowaniem okna na drugim pię trze, ale był a niż sza niż na pierwszym!
Hotel miał tylko ś niadanie (herbata, kawa, buł ki, tosty, dż em, masł o, mleko, sok), spoż ywane w kawiarniach na plaż y, prawie we wszystkich! Najbardziej podobał a się w "Chikicie" (WIELKIE pozdrowienia dla wł aś ciciela - Sebastiana), co prawda niezbyt blisko, ale warto! Znajduje się przy plaż y hotelu „Ramada”. Na naszej plaż y najczę ś ciej poszli do shek do Tony'ego (to jest pierwszy, jeś li spojrzeć od strony morza), Tony'ego, Thomasa i Abdula - ró wnież ogromne cześ ć .
Kró tko mó wią c, wszystko nam się bardzo podobał o, nie bez powodu pojechaliś my tu po raz drugi! I nie raz wybieramy się tam, zwł aszcza, ż e mamy tam teraz wielu przyjació ł ! Generalnie wszystkim radzimy! ! !
A w tym roku wybraliś my się na ś wię ta sylwestrowe od 4 do 17 stycznia. Tym razem nasz lot był opó ź niony o 1.5 godziny! Ś wię ta są wię c dobre na począ tek.
Przybywają c wcześ nie rano, stł oczyliś my się na lotnisku Goan, wzię liś my bagaż e i usiedliś my w autobusach. Drogi w Indiach to inna historia! Po prostu nie ma przepisó w ruchu drogowego! Wszyscy idą najlepiej jak potrafią , lepiej nie patrzeć ! A Pts nie wie, ż e ruch w przeciwnym kierunku.
Pogoda jest niesamowita, ś rednia temperatura to 32-35, ale dzię ki cią gł ej bryzie nie ma upał ó w, ani kropli deszczu, morze ma okoł o 26 stopni!
Hotel odpowiada 2 *, bez dodatkowych ozdobnikó w. Wszystko dział ał o i telewizor z 40 kanał ami (choć nie ma Rosjan) i ciepł ą wodą , wentylatorem i mieszkaniem. Sprzą tane codziennie, choć to zależ ał o od tego czy klucze zostawimy w recepcji czy nie, odpowiednio wyję te czy nie. Poś ciel kanesh pozostawia wiele do ż yczenia (odcień szarawy), ale widać , ż e został a wyprana. W tym roku wiele rzeczy został o naprawionych, co bardzo się cieszył o! Mieszkaliś my prawie w tym samym pokoju co tamtego roku, tylko na pierwszym pię trze, numer jeden do jednego, tylko jeden balkon, bo. w miejscu drugiego jest ganek. Terytorium jest zadbane, rosną pię kne kwiaty, papaja obok naszego pokoju rok przed falowaniem okna na drugim pię trze, ale był a niż sza niż na pierwszym!
Hotel miał tylko ś niadanie (herbata, kawa, buł ki, tosty, dż em, masł o, mleko, sok), spoż ywane w kawiarniach na plaż y, prawie we wszystkich! Najbardziej podobał a się w "Chikicie" (WIELKIE pozdrowienia dla wł aś ciciela - Sebastiana), co prawda niezbyt blisko, ale warto! Znajduje się przy plaż y hotelu „Ramada”. Na naszej plaż y najczę ś ciej poszli do shek do Tony'ego (to jest pierwszy, jeś li spojrzeć od strony morza), Tony'ego, Thomasa i Abdula - ró wnież ogromne cześ ć .
Kró tko mó wią c, wszystko nam się bardzo podobał o, nie bez powodu pojechaliś my tu po raz drugi! I nie raz wybieramy się tam, zwł aszcza, ż e mamy tam teraz wielu przyjació ł ! Generalnie wszystkim radzimy! ! !
Tak jak
Lubisz
• 6.5