Не портите себе отдых в этой ночлежке под названием "отель". В палатке Вам понравится наверно больше . В номерах не убирают , полы как в бомжатнике, белье не поменяли ни разу. С вами будет находиться в номере тараканы комары ящерицы...Свет и воду отключали КАЖДЫЙ день и видимо по этому в номерах есть свечки. Кондиционер как муляж, лет 40-50 ему от роду , неисправен. Вентилятор еле движется со скрипом. Завтраки как еда отсутствуют. Предлагают кашу из бичпакета и вареное яйцо с чаем. Вокруг отеля помойка, фу...даже сейчас хочется отмыться. Не верьте радужным "отзывам" , старается Анна -сожительница индуса хозяина отеля. Она нам перед поездкой на почту хвалебные перла отписывала , а оказалось все до единого слова ложь. НЕ ПОРТИТЕ СЕБЕ ОТДЫХ В ЭТОЙ ПОМОЙКЕ.
Nie zepsuj wakacji w tym pensjonacie zwanym "hotelem". W namiocie pewnie bardziej Ci się spodoba. Pokoje nie są sprzą tane, podł ogi są jak w dupie, poś ciel nie był a ani razu zmieniana. W pokoju bę dą z Wami karaluchy, komary, jaszczurki. . . Każ dego dnia wył ą czano ś wiatł o i wodę i podobno z tego powodu w pokojach są ś wiece. Klimatyzator jest jak atrapa, ma 40-50 lat, jest uszkodzony. Wentylator ledwo porusza się ze zgrzytem. Nie ma ś niadań jako jedzenie. Oferują owsiankę z torby plaż owej i jajko na twardo z herbatą . Wokó ł hotelu jest nora, fu. . . nawet teraz chcę się umyć . Nie wierz w ró ż owe „recenzje”, pró buje Anna, konkubentka hinduskiego wł aś ciciela hotelu. Przed pó jś ciem na pocztę pisał a do nas pochwalne pereł ki, ale okazał o się , ż e każ de sł owo był o kł amstwem. NIE ZACHOWAJ SWOJEGO WAKACJI W TYM DEPOZYCIE.