Как обидно , что все радужные помыслы о поездке в Индию пречеркивает это отель. Ездили с сыном . Путевку брала спонтанно, дома не самое лучшее время у меня и решила отвлечся от проблем поездкой на Гоа. Денег не очень много у меня , решила ничего страшного не случится если поеду в 2-ку. Но .....теперь страшно жалею. Отвлеклась я от своих проблем , окунулась в грязный плохопахнущий отель. Думаю, ладно сама , но вот сына взяла....Антисанитария ужасная , ребенок после поездки уже второй раз на обследовании в вирусном отделении , не могут понять вируса в печени. Не могу говорить об отеле ничего хорошего , т. к. мы там не отдыхали , а существовали : В номере НИ РАЗУ не сменили белье. Подметали номер метлой которой мели улицу ! Тараканы , жучки , ящерицы, муравьи....бегают по всему номеру. Свет выключается, на тумбочках приходилось свечки зажигать, благо они предусмотрены у них. Духота неимоверная , кондиционер дует горячий воздух. Заснуть не возможно , одно мучение. Комары просто доняли. На пляже антисанитария, фукалии собачьи и коровьи просто присыпают песком, в матрасах на лежаках какая то живность вроде блох. В еде , где бы не ели скрипит песок на зубах.......Вобщем отвлеклась я на славу. Теперь корю себя. Если кто надумал на ГОА , только не в этот отель. Поберегите себя ! ! !
Szkoda, ż e wszystkie jasne myś li o wycieczce do Indii są anulowane przez ten hotel. Podró ż owaliś my z naszym synem. Bilet wzią ł em spontanicznie, w domu nie jest to dla mnie najlepszy czas i postanowił em oderwać się od problemó w z wyjazdem na Goa. Nie mam duż o pienię dzy, postanowił em, ż e nic zł ego się nie stanie, jeś li pó jdę na 2-ku. Jednak.....teraz strasznie mi przykro. Odwró cił em uwagę od swoich problemó w, pogrą ż ył em się w brudnym, ś mierdzą cym hotelu. Myś lę , ż e na wł asną rę kę jest w porzą dku, ale zabrał em syna....Warunki niehigieniczne są straszne, dziecko po podró ż y jest już drugi raz na badaniu w oddziale wirusowym, nie rozumie wirusa w wą trobie. Nie mogę powiedzieć wystarczają co dobrych rzeczy o hotelu. nie odpoczywaliś my tam, ale istnieliś my: poś ciel NIGDY nie był a zmieniana w pokoju. Zamiatali pokó j miotł ą , któ ra zamiatał a ulicę ! Karaluchy, pluskwy, jaszczurki, mró wki....biegać po cał ym miejscu. Ś wiatł o gaś nie, musieliś my zapalić ś wieczki na stolikach nocnych, ponieważ są one dla nich przewidziane. Dusznoś ć jest niesamowita, klimatyzator wieje gorą ce powietrze. Sen nie jest moż liwy, jedna udrę ka. Komary po prostu się mę czył y. Na plaż y niehigieniczne warunki, psia i krowa fucalia są po prostu posypane piaskiem, jakieś ż ywe stworzenia jak pchł y leż ą w materacach na leż akach. W jedzeniu, gdziekolwiek jedzą , piasek skrzypi im na zę bach.......Ogó lnie rozpraszał a mnie chwał a. Teraz się kopam. Jeś li ktoś pomyś lał o wyjeź dzie do GOA, po prostu nie do tego hotelu. Ratuj siebie! ! !