Гоа. Сбылась мечта) Прилетели утром, около 7-8 часов. Заселение в номер ожидалось (со слов) в 10. Предложили сложить все вещи в одну комнату, переодеться и отдыхать) Так и сделали. Около 10 предложили номер....Жесть - окна выходят на хоз. двор. Как подумалось, что с раннего утра шум и гам - отказались...предложили др. номер)))) Этажом НИЖЕ! ! ! И еще раз и еще НИЖЕ!! ! ! Под конец все ж дали номер в этом же корпусе, но окна выходили на бассейн и кафе (оказалось что плюс - бесплатный "кафешный" wi-fi)
Номер. Практически двухкомнатный. Большая кровать и угловой диван. Втроем легко разместились) В номере достаточно чисто. Есть все необходимое. Единственное - надо сразу разобраться какие выключатели что выключают-включают (вплоть до того что включаются розетки). Сантехника в номере, на удивление, в разы лучше и исправнее чем в Турции и Египте. Не знаю с чем связано, вроде и страна беднее...
Убирают регулярно. Регулярная смена белья и полотенец. Хотя из разговоров с другими "поселенцами" было ясно, что у кого то вообще не меняли белье. Не знаю... Горничный))) был хороший парень. Просили - менял без вопросов.
Завтраки. Своеобразные. Достаточно все острое. Хотя, на мой вкус - нормально для утра))) И есть тосты, масло, джемы, кофе, чай, соки-юпи)))
Бассейн. Не глубокий. Чистый. Чистят и хлорируют регулярно. Минус один - нет лежаков у бассейна.
Для детей нету АБСОЛЮТНО НИЧЕГО. Это плюс))))
До моря-океана практически 5-7 минут неторопясь. Пляж. Начало сезона. Грязноватый, но уже были видны люди, убирающие мусор. На пляже лежаки, м атрасы, зонты и тп, но все это за доп. плату и платить нужно кафешкам пляжным, напротив которых данные лежаки. Следят до невозможности строго. Утром, в районе 7 присел на лежак и через пять минут стоял индус и требовал сто рупий)))) Экзотикааа))))
В этих самых кафешках можно провести весь день, обедая, ужиная....
River Princess. Здоровенный рудовоз севший на мель. Отравляет пейзаж. НЕ РОССИЙСКОЕ судно. Хоть и написано - Москва... Это английский корабль, проданный частной компании в Индии. Она теперь бодается с Правительством из за этого судна...Просто так не снять с мели и не убрать((((
Кафешки. Если выйти из отеля и пойти в другую сторону от моря, то через пять минут окажешься на оживленной улице с тьмой кафе, магазинчиков и тп... Валюту меняют без проблем. Доллар = 44 рупии. Поесть и выпить можно в любом кафе. Но, с 14 до 19 у них у всех практически перерыв - подают только какой-то минимум из меню. Пожалуй самое известное кафе Lobster Pot (и самый дорогой). Мне лично понравились два других (причем один из них, самый классный был в двух шагах от отеля, жаль поздно узнал про него). Про кафе - спрашивайте...
Есть большой магазин Ньютон'с - там можно купить все необходимое... Убедился еще раз - иногда не стоит везти с собой разное барахло...
Экскурсии. "Пегас" слегка развел. ссылались на погоду. Кому интересно - отвечу.
Гоа... Вообще это место для тех кто "понимает". Как сказал гид - в Индию либо сразу влюбляешься, либо не принмешь её никогда. Да, грязь на улицах, коровы))) Но разве в этом дело? ? ? Море, океан, природа и солнце... это все делает минусы такими несерьезными...
Я снова туда поеду. И не раз, надеюсь.
Goa. Marzenie się speł nił o) Przyjechaliś my rano, okoł o 7-8 godzin. Zameldowanie do pokoju był o oczekiwane (ze sł ó w) o godzinie 10. Zaproponowali, ż e zmieszczą wszystkie rzeczy w jednym pokoju, przebiorą się i odpoczną ) I tak też zrobili. Okoł o 10 zaoferowali pokó j....Blaszany - okna wychodzą na podwó rko. Jak są dzono, od samego rana hał as i zgieł k - odmó wili...zaoferowali inny pokó j)))) Jedno pię tro PONIŻ EJ ! ! ! I znowu, a nawet PONIŻ EJ!! ! ! W koń cu dali jeszcze pokó j w tym samym budynku, ale okna wychodził y na basen i kawiarnię (okazał o się , ż e plusem był o darmowe "kawiarnia" wi-fi)
Numer. Prawie dwa pokoje. Duż e ł ó ż ko i naroż nik. Nasza tró jka z ł atwoś cią się zakwaterował a) Pokó j jest doś ć czysty. Jest wszystko, czego potrzebujesz. Jedyną rzeczą jest to, ż e musisz natychmiast dowiedzieć się , któ re przeł ą czniki wł ą czają się i wył ą czają (do momentu wł ą czenia gniazd). Hydraulika w pokoju, o dziwo, wielokrotnie lepsza i bardziej sprawna niż w Turcji i Egipcie. Nie wiem jaki jest powó d, wydaje się , ż e kraj jest biedniejszy. . .
Sprzą tane regularnie. Regularna zmiana poś cieli i rę cznikó w. Chociaż z rozmó w z innymi „osadnikami” wynikał o, ż e ktoś w ogó le nie zmieniał poś cieli. Nie wiem. . . Pokojó wka))) był mił ym facetem. Zapytany - zmieniony bez pytania.
Ś niadania. Osobliwy. Wszystko jest wystarczają co ostre. Chociaż na mó j gust rano to normalne))) I są grzanki, masł o, dż emy, kawa, herbata, soki yupi)))
Basen. Nie gł ę boko. Czysty. Regularnie czyszczone i chlorowane. Minus jeden - brak leż akó w przy basenie.
Dla dzieci NIE MA ABSOLUTNIE NIC. To jest plus))))
Do morza-oceanu prawie 5-7 minut spokojnie. Plaż a. Począ tek sezonu. Brudne, ale już moż na był o zobaczyć ludzi wynoszą cych ś mieci. Na plaż y są leż aki, materace, parasole itp. , ale to wszystko za dopł atą . opł ata i trzeba zapł acić kawiarnie na plaż y, przed któ rymi te leż aki. Podą ż a za niemoż liwoś cią ś ciś le. Rano w strefie 7 usiadł em na leż aku, a pię ć minut pó ź niej staną ł Indianin i zaż ą dał stu rupii)))) Exoticaaa))))
W tych samych kawiarniach moż na spę dzić cał y dzień , obiady, kolacje....
księ ż niczka rzeki. Potę ż ny przewoź nik rudy, któ ry osiadł na mieliź nie. Zatruwa krajobraz. NIE ROSYJSKI statek. Chociaż jest napisane - Moskwa. . . To angielski statek sprzedany prywatnej firmie w Indiach. Teraz walczy z rzą dem z powodu tego statku...Po prostu nie moż esz pł ywać i nie czyś cić go ((((
Kawiarnie. Jeś li wyjdziesz z hotelu i odejdziesz w drugą stronę od morza, to za pię ć minut znajdziesz się na ruchliwej ulicy z ciemnoś cią kawiarenek, sklepó w itp. Waluta zmienia się bez problemu. Dolar = 44 rupii. Moż esz jeś ć i pić w każ dej kawiarni. Ale od 14 do 19 prawie wszyscy mają przerwę - serwują tylko minimum z menu. Być moż e najsł ynniejsza kawiarnia Lobster Pot (i najdroż sza). Osobiś cie podobał y mi się pozostał e dwa (zresztą jeden z nich, najfajniejszy, był rzut beretem od hotelu, szkoda, ż e pó ź no się o tym dowiedział em). O kawiarni - zapytaj...
Jest tam duż y sklep Newtona - moż na tam kupić wszystko, czego potrzebujesz. . . Znowu się upewnił em - czasem nie należ y zabierać ze sobą ró ż nych rupieci. . .
Wycieczki. „Pegaz” lekko rozchylony. w odniesieniu do pogody. Kogo to obchodzi - odpowiem.
Goa. . . Ogó lnie jest to miejsce dla tych, któ rzy "rozumieją ". Jak powiedział przewodnik – albo od razu zakochasz się w Indiach, albo nigdy ich nie zaakceptujesz. Tak, brud na ulicach, krowy))) Ale czy naprawdę o to chodzi? ? ? Morze, ocean, przyroda i sł oń ce. . . to wszystko sprawia, ż e minusy są tak niepoważ ne. . .
Wró cę tam ponownie. Mam nadzieję , ż e wię cej niż raz.