Moje uczucia z Bali (12 września)
Po 2 miesią cach od powrotu z Bali postanowił am dodać swoją opinię o tym pię knym zaką tku globu, mam nadzieję , ż e kilka chwil z niego przyda się przyszł ym podró ż nikom. W recenzji postaram się ominą ć te punkty, któ re został y w peł ni ujawnione wcześ niej.
Czy wię c polecam wizytę na Bali? Zdecydowanie tak! Czy pojadę tam drugi raz - nie jestem pewien, moż e za jakiś czas. . . )
Przyszł ym podró ż nikom chciał bym doradzić :
1. Planują c wakacje na Bali, a w szczegó lnoś ci wybó r hotelu, bą dź bardzo skrupulatny w wyborze miejsca pobytu. W pierwszej kolejnoś ci nie udaję , ż e jestem prawdą , ale wybrał bym regiony Kuta i Legian. To koncentracja wszystkich dobrodziejstw cywilizacji, jakie oferuje nam ta wspaniał a wyspa - sklepy, restauracje, centra handlowe, salony masaż u, a ponieważ to wszystko jest prezentowane w ogromnych iloś ciach - rozsą dne i konkurencyjne ceny (o cenach pó ź niej). Dla mił oś nikó w patosu – zdecydowanie Nusa Dua: modne hotele, czyste plaż e itp. - ale ceny na wszystko też są modne))), a za to samo, ż e w Kucie kosztuje kilka razy taniej. Okolice Sanur… Jedyny plus (dla kogoś ) to lokalna dzielnica czerwonych latarni, w któ rej skupia się wię kszoś ć wyspiarskich kapł anek mił oś ci, zazwyczaj „goś cinkó w” z Jawy i Sumatry, a takż e mniejszych wysepek (tutaj Kraj muzuł mań ski))). Nie polecam go wię c wię kszoś ci turystó w, bo nie ma już plusó w. Seminyak. . . On jest Seminyak. . . Tam też nie ma nic do roboty (IMHO).
2. Przyjedź na Bali z pozytywnym nastawieniem) Gł ó wnym bogactwem i urokiem Bali nie jest morze, nie plaż e, ale fantastyczna przyroda, ś wią tynie i oczywiś cie Ludzie. Nigdy nie spotkał em tak wspaniał ych ludzi nigdzie w Azji Poł udniowo-Wschodniej. Dotyczy to nie tylko rdzennych Balijczykó w, ale takż e goś ci z innych wysp Indonezji.
Cią g dalszy dalej. . .