Miłe i satysfakcjonujące wakacje!
Rodzinne wakacje w sierpniu 2012. Wycieczka został a zarezerwowana w agencji, ponieważ nie ma bezpoś rednich lotó w do Chorwacji, a zakup biletó w na czarter bez biura podró ż y jest moż liwy, ale nieł atwy i już bliż ej wylotu (a chciał em wszystko zaplanować z wyprzedzeniem).
Lot tam był na czas, od 14 do 17 wszystkie czartery Kijowa został y wysł ane do Splitu. Odmó wiliś my transferu, ponieważ zamó wiliś my samochó d przez internet na wszystkie dni naszego pobytu (samochó d czekał na nas na parkingu lotniska). Seat Ibiza kosztował.170 euro za tydzień + poprosiliś my o peł ne ubezpieczenie (jak nasze CASCO) - kolejne 45 euro. Tak, a takż e trzeba być przygotowanym na to, ż e twoja karta kredytowa zostanie obcią ż ona dwa razy tyle, co czynsz + ubezpieczenie… ale kiedy zwró cisz samochó d, ta poł owa zostanie zwró cona na twoją kartę (w naszym przypadku pienią dze spadł y na karcie przez 2 dni po powrocie do Kijowa! ) Czyli wszystko bez oszukiwania : )
Mieszkaliś my w pobliż u Trogiru w apartamentach Meden 3 *. Z lotniska samochodem 15 minut (biorą c pod uwagę korki w centrum Trogiru)!
Jeś li chodzi o apartamenty: lepiej weź apartament, wszystkie apartamenty są bliż ej morza! Kupiliś my zwykł e mieszkania na trasie, wszystko był o w porzą dku: normalne naprawy, przytulna weranda zamknię ta krzakami od przechodzą cych ś cież ką , tylko kanapa w jadalni nie rozkł ada się !! ! a 16-letnie dziecko był o trochę ciasne : )) Dlatego od razu zamienili go na luksusowy apartament z 2 sypialniami (chociaż czekali 2 dni, aż bę dą wolne), dopł ata 30 euro za dzień . Ale pokó j był tego wart - balkon na drugim pię trze z widokiem na morze i rozwaloną sosnę pod oknem...zapach...pię kno!
O infrastrukturze hotelu nic nie powiem, ponieważ my, wyjeż dż ają c przed ś niadaniem nad morze, wyjeż dż aliś my na cał y dzień w podró ż po kraju, a wró ciliś my wieczorem, znó w poszliś my nad morze, zjedliś my obiad w restauracji lub na naszym tarasie i spaliś my : )
Wybraliś my się na wycieczkę bez posił kó w. Na terenie wioski apartamentowej znajduje się sklep spoż ywczy (nie ma jednak duż ego wyboru, zakupy kupiliś my tam tylko pierwszego wieczoru).
Nastę pnie kupili w Trogirze na targu lub na targu KOZUM naprzeciwko rynku. Ceny produktó w mię snych, seró w, chleba, nabiał u są.1, 5-2 razy wyż sze niż w Kijowie. Warzywa i owoce w tej samej cenie co nasza.
Jeś li chodzi o wyż ywienie na terenie wioski apartamentowej: na nasypie jest wiele ró ż nych (! ). Poszliś my do Joke'a. Zjedliś my smaczną i satysfakcjonują cą kolację , z ich lokalnym winem i szampanem, z deserem za 600 UAH dla trzech osó b. Ale ucztowaliś my! Czytamy też dobre recenzje w Internecie o restauracji ranczo wzdł uż zjazdu autem z recepcji do morza, ale sami nic nie moż emy powiedzieć , bo widzieliś my ranczo: konie, osł y itp. , ale w restauracji był o ciemno cał y czas i byli ludzie, któ rych tego nie widzieliś my : (
Chorwacja to cel podró ż y! Podró ż owaliś my do wielu historycznych miast: Splitu, Trogiru, Sibenika, Primosten… byliś my w dwó ch parkach narodowych Krka i Jeziora Plitwickie, na wyspach Brac i Hvar (lawendowa wyspa! ). Wraż enia są niesamowite! A co najważ niejsze, przeprowadzka nie psuje tych wraż eń , bo.
drogi też są niesamowite! : )
Nie szczę dź pienię dzy i czasu i jedź zobaczyć ten kraj! Przynieś do domu kawał ek szczę ś cia! : )
PS Z przyjemnoś cią odpowiemy na wszystkie pytania, udzielimy niezbę dnych wyjaś nień !