В этом году мы с мужем побывали в отеле Ionian Princes 4*. Признаюсь честно впечатление от него осталось неоднозначное. Первое впечатление об отеле было довольно положительным, территория довольно зеленая, приятные оттенки декора, очень уютный большой холл. По приезду наши номера были еще не готовы, но нас угостили кофе и печеньем, ну и пока ждали наши гиды рассказали нам об отелях, как добраться до города, что можно попробовать в Ахараве и помогли составить план наших поездок.
После заселения мы стали сталкиваться с некоторыми странностями отеля. В нашем номере был чайник, но не было посуды, мы обратились на ресепшн с просьбой дать нам чашки, нас выслушали, но их так и не принесли. После нашей просьбы с гостиницей общались наши гостиничные гиды, после этого нам все же предоставили посуду в номер.
Через пару дней после нашего приезда в отель заехало довольно много людей, и это повлекло за собой то, что пляжных полотенец на всех не хватало, даже за доплату их поменять нам не могли. Также возникли небольшие неудобства в столовой, поскольку места там не так уж много возникала небольшая очередь за едой, ну и блюда быстро заканчивались и иногда приходилось ждать что бы успеть схватить что-нибудь вкусненькое.
Сама кухня была с самым большим выбором но радовало то, что все было довольно вкусно. На территории отеля было два бассейна с бесплатными лежаками, ну и пройдя мимо них, мы попадали сразу на море, на морском побережье лежаки уже были за доплату. Само море просто замечательное, приятный песчаный пляж со спокойным морем, в котором изредка появлялись небольшие приятные волны.
W tym roku odwiedziliś my z mę ż em hotel Ionian Princes 4*. Szczerze mó wią c mam do niego mieszane uczucia. Pierwsze wraż enie w hotelu był o doś ć pozytywne, teren jest doś ć zielony, przyjemne odcienie wystroju, bardzo przytulna duż a sala. Po przyjeź dzie nasze pokoje nie był y jeszcze gotowe, ale zostaliś my poczę stowani kawą i ciasteczkami, a podczas oczekiwania nasi przewodnicy opowiedzieli nam o hotelach, jak dostać się do miasta, czego moż na spró bować w Acharavie i pomogli zaplanować nasze wycieczki.
Po zakwaterowaniu zaczę liś my spotykać się z osobliwoś ciami hotelu. W naszym pokoju był czajnik, ale nie był o naczyń , poprosiliś my recepcję o filiż anki, sł uchali nas, ale nigdy ich nie przyniesiono. Po naszej proś bie nasi przewodnicy hotelowi skomunikowali się z hotelem, po czym mimo to dostaliś my dania w pokoju.
Kilka dni po naszym przyjeź dzie do hotelu wjechał o cał kiem sporo osó b, co doprowadził o do tego, ż e rę cznikó w plaż owych nie starczył o dla wszystkich, nie mogliś my ich nawet zmienić za dodatkową opł atą . Był y też drobne niedogodnoś ci w jadalni, bo nie był o tam duż o miejsca, był a mał a kolejka po jedzenie, no có ż , dania szybko się koń czył y i czasem trzeba był o czekać na coś smacznego.
Sama kuchnia był a z najwię kszym wyborem, ale dobrą wiadomoś cią był o to, ż e wszystko był o cał kiem smaczne. Na terenie hotelu znajdował y się dwa baseny z bezpł atnymi leż akami, có ż , przechodzą c obok nich, od razu dotarliś my do morza, na wybrzeż u leż aki był y już za opł atą . Samo morze jest po prostu cudowne, przyjemna piaszczysta plaż a ze spokojnym morzem, w któ rym od czasu do czasu pojawiał y się mał e przyjemne fale.