Hotel jest "zmęczony", jedzenie zadowalające - "4", WiFi, TV, animacja - "3"

Pisemny: 25 sierpień 2017
Czas podróży: 6 — 20 sierpień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 6.0
Zatrzymaliś my się na 2 tygodnie w sierpniu 2017 r. Pojechaliś my z Mouzenidis, czego wcale nie ż ał owaliś my: obsł uga firmy był a doskonał a: każ dego dnia w hotelu Vasilis, szczegó lny szacunek i szacunek dla wysokiej jakoś ci dyskretnych konsultacji, dostarczyliś my kartę SIM od Cosmote, pomogliś my w wyborze wycieczek, polecam wypoż yczalnię samochodó w w konkurencyjnych cenach, a co najważ niejsze - samochody naprawdę był y, a to w szczycie sezonu (! ), kiedy po prostu nie moż na znaleź ć.7-osobowego samochodu, Vasilisa staraliś my się rozwią zać nasze domowe problemy z wyciekiem wody z wanny, instalują c dostawkę na kilka dni, dla syna, któ ry przyjechał osobno, i tak dalej.
Tak wię c dotarliś my o 8 rano, w zaledwie pó ł godziny: powitano nas na lotnisku, usiedliś my w wygodnym autobusie i kolejne 40 minut zawieziono do joń skiej księ ż niczki. Mieliś my się zameldować o 14:00, ale już o 11:30 dostaliś my oczekiwany pokó j, zgodnie z obietnicą , najwię kszy w hotelu.
Pokó j nie był jeszcze remontowany od czasu budowy, 10 lat temu, meble w dobrym stanie, ale przestarzał e, jak telewizor LG z ekranem 14” i kineskopem katodowym, lodó wka jak w minibarze, jednak , ló d został przygotowany szybko. W prezencie - 2 plastikowe butelki wody 0.5 litra. Ani pokó j, ani sam hotel nie nadawał y się absolutnie do deklarowanych 4*, nie dał bym wię cej niż.2*. W pokoju latem był o zupeł nie bezuż yteczne jacuzzi, z któ rego woda spł ywał a spod dna na podł ogę , był a stał a kał uż a o powierzchni 0.25 m2. Przez pierwsze dni prosili o naprawę przecieku codziennie, hotel naś ladował naprawę , ale potem zdaliś my sobie sprawę , ż e ta wada jest poważ na, któ rą moż na wyeliminować dopiero po demontaż u wanny. Zdarzał o się , ż e obsł uga rzucał a jeden z rę cznikó w na podł ogę , dzię ki czemu przez pewien czas moż na był o unikną ć „otwartej wody”. Był y wieczory, kiedy ś wiatł a był y wył ą czane na 5-7 minut 3-5 razy, kiedy to wył ą czano windy, w przeciwnym razie ludzie po prostu by w nich utknę li.

Tabliczka został a wywieszona wcześ niej wydrukowana, podobno wył ą czenie windy jest czę stym zjawiskiem. Kolejna z wię kszych niedocią gnię ć - podczas szczytowej analizy gorą cej wody - o godzinie 14-15 i wieczorem okoł o godziny 18 trzeba był o myć się zimną wodą , czasem prawie zimną . Klimatyzatory był y gł oś ne, wył ą czaliś my je w nocy, otwieraliś my drzwi balkonowe, ale komary wlatywał y, pomimo wszelkich ś rodkó w radzenia sobie z nimi. W cią gu dnia musieliś my je niszczyć rę cznikiem, ś rodki zwalczania komaró w rozprowadzane przez personel nie przyniosł y efektu. Jedzenie był o znoś ne, bardzo smaczne zupy i sał atka grecka doprawiona oliwą z oliwek, lody - tylko ló d, tylko sok jabł kowy wydawał się naturalny. Jest duż o sał atek, ale nie odważ yli się ich zjeś ć poza grecką - duż o octu i marynowanych warzyw. Po jednym eksperymencie bolał y brzuchy dzieci. Ale nikt nie wyszedł gł odny.
Popisowe danie - pą czki oblane czekoladą cieszył y się szczegó lnym uznaniem, został y szybko uporzą dkowane. Wieczorem rozpieszczaliś my się arbuzami i kilkoma melonami. Brzoskwinie i niesamowite wiś nie kupowano same od kupcó w, któ rzy przyjeż dż ali na plaż ę . Ale, jak się okazał o, w sklepach na wiejskim Broadwayu cał e to jedzenie był o o poł owę tań sze. Był y też stoliki na ś wież ym powietrzu w stoł ó wce (nie sposó b nazwać tego restauracją ), ale już bez obrusó w, czę sto lepią cych się od poprzednich posił kó w - był y ź le czyszczone, ale jednocześ nie czyszczono czę sto uż ywane naczynia szybko przez personel. Sami pracownicy nie byli kompetentni i nie mogli zrozumieć , czy danie zostanie jeszcze zjedzone, jeś li jego wł aś ciciel tymczasowo pó jdzie po sok lub só l do są siedniego stoł u. Na posił ek z 3 dań musiał em trzy razy jechać po sztuć ce, któ rych braki cią gle narastał y, trzeba był o przeskanować te stoł y, na któ rych sztuć ce czekał y na nowych goś ci.
Internet w lobby - poniż ej krytyki, cią gle się rozł ą czał . Okresowo, w najbardziej nieodpowiednim momencie - wymagane potwierdzenie hasł a. Był y dwa baseny, ale nie testowaliś my ich, dzieci pł ywał y i był y zadowolone z pił ki wodnej. W hotelu jest sporo Polakó w, Sł owakó w i Czechó w, któ rzy rzadko trafiali nad morze i pili drinki z baru przy basenie. Plaż a znajduje się.150 metró w wzdł uż wiejskiej ulicy, pas plaż y to 30 metró w czystego piasku, ale jest bardzo dł ugi, 3-4 km w lewo i w prawo. Komplet parasola i dwa leż aki są pł atne po 7 euro za sztukę , ale z powodu ogó lnego bał aganu w hotelu pienią dze czę sto nie przychodził y po odbió r, pł acili 5 razy za pierwszy tydzień.
Jednym sł owem obsł uga to 3 punkty, ale najważ niejsze jest to, ż e morze jest cudowne. Przez pierwsze trzy dni szukał em chociaż trochę ś mieci, pł ywają cych lub na plaż y - ani odrobiny! Na brzegu kamyki z pasem 2-3 metró w, kapcie nie są wymagane, dno czysto piaszczyste, mierzeja 30 metró w od brzegu, morze „do pasa” i dalej - ł agodne wejś cie, idealne dla dzieci!

Paczka z jedzeniem to HB, któ rej nie ż ał owaliś my, poszliś my na obiad do Pumphouse - cudownej przytulnej restauracji niedaleko centralnego "krę gu" we wsi, któ ra nazywał a się "studnia". Jest przystanek dla wszystkich autobusó w wycieczkowych. Menu PumpHouse jest obfite i demokratyczne: Seabass i Swordfish, wyś mienita kuchnia, najwyż sza obsł uga, porcji sał atki greckiej nie da się zjeś ć samemu. Cechą restauracji jest chleb czosnkowy, nie rozumieli, jak to robią , wszystko jest bardzo smaczne i niedrogie. Kilka razy jedliś my naprzeciw w restauracji Odyseusz, takż e na „krę gu studni” - ale tam nam się mniej podobał o.
Korfu to cudowna wyspa, cudowne morze, ale hotel Ionian Princess Clud 4* i obsł uga w nim to ostatnie stulecie. Ale ogó lnie - znoś nie, czasem bardzo dobrze. Wieczorami w hotelowym lobby rozbrzmiewa niemal muzyka na ż ywo - fajnie posiedzieć przy szklance i moż na nawet potań czyć , czasem dla dzieci animatorzy urzą dzają angloję zyczne przedstawienia na scenie zwanej Teatrem. Pewnej soboty był wieczó r z mię sem na grillu.
Nie moż na powiedzieć , ż e wł aś ciciele nie pró bowali, byli szczerzy, ale wszystko wyglą dał o bardziej na amatorskie wykonanie niż profesjonalną obsł ugę hotelową . Był plac zabaw do mini pił ki noż nej i moż e nawet tenisa, ale nawet nasze dzieci tam nie dotarł y: w pobliż u był parking, a kosze na ś mieci nie ozogują powietrza.
Specjalne podzię kowania dla Mouzenidisa za profesjonalne podejś cie do niestandardowych sytuacji: nasz lot miał być o 8:20, planowaliś my wstać o 4:40, ś niadanie o tak wczesnej godzinie - tylko kawa i kanapka, wylot o 5:35, ale lot był opó ź niony, o czym Mouzenidis dowiedział się w porę swoimi kanał ami i natychmiast do nas zadzwonił , jeszcze ś pią c, o 4:15 powiedzieli, ż e moż emy spać dalej, wtedy moż na zjeś ć ś niadanie i moż e nawet obiad na koszt gospodarza, nie byli eksmitowani z pokoju, leż eli na morzu cał y dzień i pł ywali, jakby nie w dniu wyjazdu, wyszliś my z hotelu dopiero o 18:00, jednym sł owem, Mouzenidis był na szczycie!

Na lotnisku lot był jeszcze kilkakrotnie przekł adany na pó ł godziny, potem na godzinę przysł ali kolejną tablicę , w Kijowie byli o 1:00 w nocy zamiast o 11:00 z powodu bardzo zawodnej linii lotniczej EllinAir.
Wynaję liś my samochó d na 5 dni, pojechaliś my do Paleokastritsa, Kerkyra, Aqualand - wszystkie destynacje - 5*. Nad zatoką Paleokastritsa, 3-4 km wzdł uż gó rskiej serpentyny, znajduje się wioska Angelokastritsa, stamtą d urzekają cy widok na zatokę i najbardziej wysunię ty na zachó d bastion na Korfu. W samej Paleokastritsa polecamy Alpha Beach (? ) w centralnej zatoce, restaurację z Sea Food tuż nad brzegiem i tam u kelneró w moż na zamó wić ł ó dkę na 3-4 godziny, pokaż ą wł aś cicielowi ł ó dka przy molo, z któ rą moż na negocjować za 80 euro + 10 euro za benzynę i dostajemy super nowoczesną ł ó dkę z 30-konną Hondą , licencja nie jest wymagana, wystarczy wykazać , ż e da się zwią zać koniec w ó semkę wę zeł . Odbyliś my wspaniał y spacer po wodzie, wylą dowaliś my na bezludnej wyspie, na bezludnych plaż ach.
Taka usł uga - wypoż yczenie ł odzi - też jest na plaż y, ale ł ó dki tam są gorzej, a sami "operatorzy" nie budzą zaufania. Osobno potrzebujesz jednego dnia, aby odwiedzić Achilleion, letni pał ac cesarzowej Sisi, 20 km na poł udnie od Korfu - ocena - 4 *, duż a pię kna rezydencja z mnó stwem rzeź b, z któ rych najsł ynniejszym jest Achilles wycią gają cy strzał ę z jego obcas, dookola - piekny park . Wyglą da na to, ż e odwiedzili Pał ac Liwadii Krymskiej, chociaż wystró j wnę trz i na zewną trz jest bogatszy. Odwiedziliś my Korfu na przylą dku Kanoni z tarasem widokowym na pasie startowym lotniska, przypomnieliś my sobie, jak spektakularne był o lą dowanie – jak lą duje się na wodzie w zatoce otoczonej gó rami. Dzieci i kobiety był y poruszone podczas lą dowania. Wraż liwym lepiej nie patrzeć przez okna.
W drodze z Kerkyry do wsi Dasia w zatoce znajduje się malowniczy maleń ki pó ł wysep, na któ rym znajduje się mał a bazylika – cerkiew z 3-4 zakonnikami.

Jest to ś wią tynia prawosł awna - symbol Korfu, znajduje się we wszystkich przewodnikach. Tam moż na wybrać się na przejaż dż kę ł odzią . Mysz. To wszystkie gł ó wne atrakcje Korfu. Najwię ksze wraż enie wywarł koś ció ł ś w. Spiridona z liturgią , a takż e zwiedzanie Starej Twierdzy na Korfu ze wspaniał ymi widokami na miasto, zatokę i morze. 11-13 sierpnia przyszedł na coroczny Dzień ś w. Spiridona, zbawiciela Korfu przed zarazą i Turkami. Odbył a się wspaniał a parada orkiestr dę tych, procesja religijna z arką z relikwiami ś wię tego. Niezapomniany widok, prawdziwe wakacje! To prawda, ż e ​ ​ ś wiecki charakter ś wię ta pogrą ż a prawdziwie prawosł awnych w odrę twieniu - có ż , wcale nie jest to akcja religijna! To był o tak, jakbym był na demonstracji pierwszomajowej!
Reszta wyspy nie zasł uguje na szczegó lną uwagę i czas. Tylko morze!
Ten, kto idzie na sł uż bę , nie jest w Ionian Princess, ale potrzebuje cudownego czystego morza, pysznych owocó w i owocó w morza - tego wszystkiego pod dostatkiem w wiosce Acharavi na Korfu, a jednocześ nie wybó r Ionian Princess Club Hotel 4 * nie jest najlepszym ostatnim wyborem!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (4) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар