Jej Wysokość to Wieża Eiffla!
Ta historia opowiada o tym, jak niektó re rzeczy i wydarzenia mogą cał kowicie zmienić twoje ż ycie, ale gł ó wne dział ania bę dą miał y miejsce, jak sama nazwa wskazuje, w Paryż u!
Wybierają c się tego lata w podró ż , zaczynają c od planowania, zadał em sobie pytanie: doką d chcę pojechać , co chcę zobaczyć ? I wiedział em na pewno, ż e nie chcę być w takim maminsynku jak Francja. Zawsze mnie zdumiewał o, ż e niektó rzy ludzie tak bardzo marzą o wyjeź dzie do Paryż a, aby zobaczyć tę najsł ynniejszą wież ę na ś wiecie. Nie podzielał em tych uczuć . Ale los zwró cił się do mnie w zupeł nie innym kierunku i po ukoń czeniu studió w i udanej obronie pracy dyplomowej natkną ł em się na bardzo korzystną propozycję odwiedzenia Paryż a, o któ rym dł ugo nie myś lał em, a moja siostra i Zdecydowanie zdecydował em, ż e powinniś my skorzystać z tej dobrej opcji. Tak się zł oż ył o, ż e wł aś nie daty mojego pobytu w Paryż u zbiegł y się z datą moich urodzin i wiedzieliś my na pewno, ż e bę dzie to coś nowego i nietypowego na co dzień i niczym nie ró ż nią cego się od moich poprzednich "nowych lat") ))) !
W trakcie przygotowań do wyjazdu przeszukaliś my cał y Internet w poszukiwaniu ciekawych miejsc i ś wietnych okazji, kawiarni i sklepó w, aby się tam nie pomylić i być gotowym na ró ż ne sytuacje. A ja bardzo chciał em się tam dostać jak najszybciej!
Gdy przywieziono nas do Paryż a, od razu był a wycieczka krajoznawcza, ale w myś lach marzyliś my o jej zakoń czeniu, bo na mecie zostalibyś my przewiezieni do najpopularniejszych zabytkó w i dumy Paryż a i Francji!
Po drodze opowiedziano nam historię wież y i to, ż e nie zawsze był a atrakcją turystyczną . Był czas, kiedy paryż anie nienawidzili tej „kupy metalu” i chcieli pozbyć się bezsensownej konstrukcji.
Począ tkowo projekt był pomyś lany jako tymczasowa 300-metrowa konstrukcja: wież a sł uż ył a jako ł uk wejś ciowy na Wystawę Ś wiatową w Paryż u, a po wystawie zaplanowano rozbió rkę .
Aby temu zapobiec, jego twó rca, Eiffel, wymyś lił dla niego aplikację i zaprojektował antenę radiową na szczycie wież y. A po setkach lat Paryż anie nadal zakochali się w wież y i uważ ają ją za swó j gł ó wny atut. I to dlatego, ż e wież a jest najczę ś ciej odwiedzaną i fotografowaną atrakcją na ś wiecie.
Ale wcią ż był taki, któ ry nie lubił Wież y Eiffla, nienawidził jej...(Koniec tej historii na koń cu mojej historii)
Nasze pierwsze spotkanie z Wież ą Eiffla odbył o się z placu, przez któ ry przechodzi stacja metra Trocadero. Przywieziono nas tam na przerwę na zdję cia i nawet setki turystó w nie przeszkadzał y nam, gdy cieszyliś my się widokami. To był a taka niespodzianka, bo w ż yciu to o wiele wię cej, niż moż na sobie wyobrazić patrzą c na zdję cia.
Potem mieliś my 3 dni w Paryż u na wszystko. Chcieliś my odwiedzić ogromną liczbę miejsc, ale gdziekolwiek nie poszliś my, zawsze znajdowaliś my się albo w pobliż u wież y, albo w miejscu, z któ rego otwiera się pię kny widok!
I tak na wszystkie dni zgromadziliś my ogromną kolekcję zdję ć poś wię conych Wież y Eiffla, bo po prostu nie da się przejś ć obok (zaró wno na wież y, jak i pod wież ą , gdzie kupowaliś my pamią tki w postaci mał ych wież yczek, na wież y nocnej, na ł ó dce itp. e) obejrzeli 4 razy nocne show (blisko i daleko od wież y, na trawniku, gdzie moż na kupić wino, szampana i posiedzieć w bardzo spokojnej atmosferze, na wież a, któ ra znajduje się kilka przecznic od Eiffla, zwana Montparnasse). Spektakl odbywa się co godzinę po zmierzchu. Wyglą da niesamowicie, gdy na tak cudownej konstrukcji zapalają się miliony ś wiateł ek i przez kolejne 5 minut patrzysz na nią jak na oczarowaną .
Ż egnają c się z tym miastem wiedział am na pewno, ż e chcę tu wró cić . To tak majestatyczne miejsce z pozytywną energią , któ re cał kowicie zmienił o nie tylko mó j stosunek do Paryż a i Francji jako cał oś ci, ale takż e mó j ś wiatopoglą d. Cieszył am się , ż e znalazł am się w tej luź nej atmosferze miasta, choć był y pewne niuanse. Generalnie mogę ś miał o powiedzieć , ż e zakochał em się w tym mieś cie, a gł ó wnym powodem tego był a Wież a Eiffla! A teraz moim marzeniem jest wizyta w restauracji, któ ra znajduje się na ostatnim pię trze Wież y Eiffla.
Oto obiecana historia!
Guy De Maupassant nie lubił Wież y Eiffla i zmienił kilkanaś cie mieszkań , ponieważ z każ dej czę ś ci miasta, gdziekolwiek mieszkał , moż na ją zobaczyć wszę dzie - Wież ę , któ rą nazwał „ś miercią ”. Ale nadszedł czas, kiedy się pogodził i wcią ż znalazł wyjś cie.
Francuski pisarz Guy De Maupassant był jednym z tych, któ rych irytował a wież a Eiffla, jednak codziennie jadał w jej restauracji, a gdy jego przyjaciele pewnego dnia go zobaczyli, zdziwili się i zadali pytanie:
- Tak bardzo nienawidzisz wież y, co tu robisz? Na co im odpowiedział :
-To jedyne miejsce w Paryż u, w któ rym nie moż na zobaczyć tej wież y!
P. S. . . Przywiozł em ze sobą kawał ek wież y, któ ry zawsze bę dzie mi przypominał te cudowne chwile mojego ż ycia!