Z jednym „ale”

Pisemny: 1 grudzień 2012
Czas podróży: 4 — 11 listopad 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 8.0
W jednej z recenzji o tym hotelu przeczytał am takie pozornie dziwne zdanie: „Odpoczynek mi się podobał , ale już tu nie wró cimy”. Bę dą c tam, zdał em sobie sprawę , ż e to zdanie jest najlepszym sposobem na opisanie ogó lnego wraż enia. A wię c plusy: pierwszy to bliskoś ć granicy z Izraelem. Wygodnie jest wybrać się na wycieczkę i po zapisaniu biał ych kuponó w, któ re przewodnik wrę czy w drodze powrotnej, udaj się do Ejlatu na wł asną rę kę . Taxi od granicy do centrum - 10$. Naprzeciw dworca autobusowego znajduje się targ, na któ rym zdecydowanie radzę kupić lokalne mango - niesamowicie smaczne (wcześ niej wymienić pienią dze - zabierają tylko szekle).
Drugi plus to nasza wioska Nelson. Radzę . Droż sze, ale warto. Duż y pokó j, drewniane meble (bez plastiku), ogromny balkon, szum morza.
Teraz minusy. Stoł ó wka....Duż y, gruby minus. Ktoś zdradził szefa kuchni. Nie ma takiej sał atki - kapusta, jabł ka na wiatr, na pó ł zjedzone na ś niadanie, surowa dynia i zwię dnię ta marchewka z wczorajszego obiadu. Jeś li daty są zielone, nie są jadalne. Rozcień czony sok grejpfrutowy w proporcji 1:10 nie jest już ś wież y ani nawet sokiem, zwł aszcza jeś li od razu się skoń czy. W sał atce z „muszlami”, któ rą gł oś no nazywano „z owocami morza”, jest duż o piasku. Doskonale rozumiem, ż e system All in nie oznacza przyzwoitego jedzenia. Jeś li chcesz zjeś ć pysznie - nie bierz All in. To nie o to chodzi. Mó wimy o niesamowitym brudu, któ ry „panuje” w stoł ó wce wszę dzie. Brudna, zaś miecona stoł ami z naczyniami i lepką posadzką . Pamię tam anegdotę o Rabinowiczu w ł aź ni: „Moishe, zdejmij krzyż lub zał ó ż spodnie”. W tej sytuacji - nie powinieneś nazywać "tego jedzenia" "kolacjami tematycznymi na cał ym ś wiecie". Musicie być skromniejsi, panowie. Umyj podł ogę , umyj obrusy, podziel kelneró w na sprzą tają cych naczynia i przynoszą cych napoje, aby nie czekać.20 minut na pó ł kieliszka wina - i dopiero wtedy nazywaj siebie Hiltonem. Na restauracje z kuchnią meksykań ską i egipską nie ma ż adnych narzekań - pyszne, przyjemne, stylowe, zwł aszcza w egipskiej restauracji.

Drugi minus nie dotyczy hotelu. To jest zwyczaj naszych obywateli, aby o 7 rano zabierać leż aki na plaż ę . I tu po raz kolejny przekonał em się o sł usznoś ci wybrania numeru w domku. Nie musieliś my grać w zabawną grę „wstawaj wcześ nie i biegnij na plaż ę ”. Zobaczyliś my doś ć ryb, popł ywaliś my, wzię liś my coś fajnego w barze i poszliś my opalać się na naszej werandzie.
Konkluzja: nic nie moż e zepsuć reszty, jeś li masz odpowiednie nastawienie. Ś wietnie wypoczę liś my. Ale nastę pnym razem nie tutaj. To jednorazowy hotel, na pierwszą wizytę w Jerozolimie. Do Hiltona w Sharm, do Grecji czy Chorwacji we wrześ niu, do Kemeru w paź dzierniku i do Jerozolimy - na wł asną rę kę , powoli, aby nie obraż ać ś wię tych kamieni staroż ytnego miasta "wycieczką ".
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał