Bardzo nawet nic.

Pisemny: 22 sierpień 2011
Czas podróży: 7 — 18 sierpień 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Z Ukrainy po raz pierwszy wyjechaliś my z tą samą rodziną „począ tkują cy” od 7 do 18 sierpnia. Ustalają c hotel, przeglą dają c fora, okreś lił em dla siebie jego poż ą dane zalety: 1) „pię ć ” i pierwsza linia, 2) duż y teren zielony i ciekawa architektura, 3) ł atwoś ć dojazdu do miasta i moż liwoś ć szybkie zakupy, 4) przepraszam, minimum rosyjskoję zycznych kolegó w-turystó w. Od razu powiem: „Wszystko powyż sze jest obecne”. Wię cej szczegó ł ó w poniż ej.
1. Do hotelu dotarliś my normalnie. Uś miechnię ci przewodnicy zostali powitani na lotnisku i szybko dowiezieni do hotelu komfortowymi autobusami, podczas czytania ogó lnego wykł adu edukacyjnego o mieś cie i kraju. W recepcji dotarliś my do rosyjskoję zycznego Amira, potem. . . Uś miech 32 zę bó w - „dobry pokó j dla Ciebie w 4 budynku”, 15-sekundowe targowanie się cichym gł osem - i za 20 USD. jesteś my w 1. budynku na 2. pię trze z widokiem na palmy, basen, okoł o. Tyran i kawał ek morza. Nasi przyjaciele na tych samych warunkach w naszym budynku twarzą w twarz z morzem na balkonie. Przy wyborze pokoju należ y pamię tać , ż e pierwsze pię tro bez balkonó w z tarasami to moż liwa komunikacja z mró wkami widoczna dla wszystkich. Odmó wiliś my. Wszyscy ci, któ rzy z niewiedzy lub chciwoś ci zachowywali się inaczej („szufelki” i w ogó le Polacy) osiedlili się w VI budynku i moim zdaniem na mę czą cej drodze do morza iz powrotem, woleli pobliski basen w towarzystwo rodakó w, mapy i puste oczy barmana. Wniosek: nie bą dź chciwy, kilka zwrotó w po angielsku i bę dziesz miał morze!
2. Terytorium jest bardzo duż e i zielone. Samych palm jest ponad 500 (i na każ dym numerze). Duż o ciekawych krzewó w, tereny zielone drzewa. Do dyspozycji jest 6 basenó w, w tym 2-metrowy dla lubią cych skakać , przytulny „Jacuzzi” i „brodzik” w klubie dla dzieci. Ogó lnie jest gdzie się „zawiesić ” i zrobić zdję cia. Numery odpowiadają zdję ciom na forach w 100%.

Plaż a jest duż a. Doś ć leż akó w. Ponton czynny jest od okoł o 11 do 18. Przez resztę czasu odpł ywa i jest sztormowa. Uwaga: ratownicy czę sto zapominają o zmianie flagi, dlatego czę sto pł ywa się na „czerwonym tle”, gdy morze jest spokojne. Skoncentruj się na gł owach na pontonie. Z maluchami w „hipopotam”.
Dzieci od 10 roku ż ycia z rodzicami na pontonie. Są korale, ryb dosyć , widzieliś my ż ó ł wia, mureny w pł ytkiej wodzie i bezpiecznego rekina wielorybiego na pobliskim pontonie. Bez maski z fajką nic nie zobaczysz i jest to bardzo nieprzyjemne dla oczu w sł onej wodzie (z domu lub tutaj 7 j. m. ). Ludzie, nie chodź cie po koralach i ich nie dotykajcie (nasze ró ż nią się tym), oni od tego umierają ! Rozejrzyj się po pontonie! Bą dź cywilizowany.
3. Jadł em w jednej z dwó ch gł ó wnych restauracji (pod recepcją ). Zlituj się na brzuchu z „mezimem”, i tak nie spró bujesz wszystkiego. Pią tego dnia - cał odobowy brak gł odu i chę ć rozł adowania  . Zawsze jest wybó r. Owocó w jest duż o, ale asortyment nie jest zbyt duż y (poza sezonem). Ciastka i desery - morze!
Trzy bary przy basenach i plaż y, w tym grill (od 11 do 18) „Księ ż yc” – to frytki, skrzydeł ka, hamburgery, sał atki, ciasta itp. Bardzo wygodna przeką ska! Cał e piwo jest normalne i bardzo lekkie (opcja na plaż y). Nie pró bował em ż adnego innego alkoholu, chociaż jest wszystko od lokalnego. Wieczorem lody w barze Nuno. Dali go wszystkim, choć wydawał o się , ż e tylko dla dzieci, nie był o problemó w z trawieniem, ale dla ubezpieczenia pili wę giel codziennie.

4. Każ dy moż e sam sobie wyznaczyć czas wolny. Chodziliś my na sił ownię (bę dzie dział ać przez kilka tygodni), codziennie graliś my na boisku w siatkó wkę i pił kę wodną . Ż ony zdecydował y się na aerobik w wodzie, rozcią ganie na plaż y i spró bował y bocci (wł oskiego curlingu z kulkami). Do tego pił ka noż na, trening tań ca wł oskiego i codzienny program pokazowy (i nie tylko karaoke! ). Szacunek za to wszystko dla energicznych animatoró w rosyjskoję zycznych! Moż esz też swobodnie „przykleić się ” do wł oskiej podobnej grupy. Nikt nie ucieknie. Za pienią dze moż na dodać usł ugi SPA, bilard, tenis.
5. Moim zdaniem personel jest normalny. Z rzadkimi wyją tkami nie arogancki. Ponieważ wię kszoś ć z nich pracuje za 50 dolaró w. miesię cznie i jednorazowy posił ek (wiem z komunikacji), potem za 1 j. m. dla Ciebie zawsze woda w mini-barze, normalne sprzą tanie i nieustanny uś miech. Wybierają c hotel należ y pamię tać , ż e 50% wczasowiczó w to Wł osi, 20% Brytyjczycy, 15% Polacy, Serbowie, 15% Rosjanie. Dlatego w wię kszoś ci przypadkó w mó wi się po angielsku. Chociaż rosyjskie minimum zna wię kszoś ć . 15% „naszych” palą c przy basenach, „babka i szklanka na trawniku” stara się usuną ć Anapę z hotelu. Pomyś lcie o otaczają cych was dzieciach i nie hań bcie reszty, drodzy rodacy!
6. Zakupy. Na Starym Rynku za 0.5 j. m. koralik z nosa. Magnesy od 0.2 do 12 funtó w egy za sztukę , mango-15 egy za kilogram, koszulki 2 USD dla dzieci, 4 USD dla dorosł ych, herbaty - 3 USD za 100 g. 1 egi w autobusie na prawo od hotelu : kawa-5 egi, chał wa-od 0.5 egi za worek itp. kalkulacja w funtach lub dolarach po kursie 5.0 (w banku 5.95). W pobliż u wejś cia do metra znajduje się sklep z wysokiej jakoś ci skó rą z naprawdę normalnym sprzedawcą . Zabrali mojej ż onie torbę za 65 USD. oraz portfel na 15 j. u. Są tań sze. Naprzeciw metra znajduje się arabski rynek Sat, ale są tam agresywni sprzedawcy. Niewygodny.
7. Z agencji „kreskó wek” naprzeciwko hotelu pojechaliś my do Jerozolimy i Betlejem do ś wię tych miejsc. 80 zł z nosa - i duż o emocji. Zmę czenie był o, ale szybko minę ł o.

8. Organizator wycieczki, opró cz proponowanych anormalnych cen wycieczek, ukradł nam pó ł dnia odpoczynku i wysł ał nas na 10-30 zamiast 17-30. A zapowiedź wyjazdu o 7.20 rano pojawił a się bez ostrzeż enia o 19-30 poprzedniego wieczoru. Widziane przez przypadek. Tak czy siak! Ale w domu jest lekko.
Wniosek (zwł aszcza dla począ tkują cych): jeś li nie zepsujemy naszych wakacji, to nikt nam ich nie zepsuje. Spó jrz na wszystko nowymi oczami i pamię taj tylko o tym, co dobre!
Zadawaj pytania dotyczą ce niuansó w - odpowiem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał