Ребята, это капец. Я никогда не думала, что после Крымского сервиса смогу писать отрицательные отзывы...Но. В принципе, я понимаю, что у каждого свое представление об отдыхе, и как настроишся на отдых, так его и проведешь. Но об этой гостинице ничего не могу сказать очень хорошего.
Судите сами:
1. Заселение. Начиталась советов о том, что при заселении нужно дать бакшиш. Дали 10$. С нами заселялись две барышни, они ничего не давали. Результат - заселили в одном корпусе, у них даже номер был получше. Я не притязательная, и решила что это лучшее что у них есть. На следующий день барышни переселились в другой корпус (за бакшиш). Вывод - с меня что, хотели взять еще раз? (При этом хочу сказать, что раньше я ничего не доплачивала за заселение как в **** так и в *****. Номера были ничуть не хуже). Нет, ребята, номера ничего, так, как везде, ничем особым не выделяются. Работало все нормально. Балкон, правда, не запирался (жили на первом этаже) с таким же успехом можно не запирать комнату. Но ничего не украли, все в целостности. Кстати очень удобно. Пока мы с мужем до 2-3 ночи играли в шахматы (единственное доброе слово), наш ребенок засыпал мертвяцким сном. И мы с мужем по очереди лазили через балкон в комнату. При этом один отвлекал охранника, а другой лез. В результате оказалось, что охранник знал о наших маневрах, и в очередной раз так и спросил: слип? (спит) и галантно провел меня к балкону!
2. Питание.
Катастрофа. Ребята, берите с собой водку (нашу), и во избежание диареи принимайте перед едой (боже, прими за лекарство! ) С детьми посложнее, тут нужно быть начеку и не накормить чем нибуть пучащим и поносящим. Благо мой ребенок макаронник. Весь отпуск лопал макароны с сыром (они готовятся свежие в зале). И еще возле главного ресторана каждый вечер готовят гриль. Советую. Свежее и разнообразное. На вкус и цвет товарищей нет, поэтому сказать что кухня не вкусная немогу - что-то нравилось, что-то нет, при этом мнения об одних и тех же блюдах у разных людей расходятся. Но одно обьединяет всех: специи достали. Как сказал мой супруг, эти специи скоро проростут у меня изо рта. Кроме того, что можно сказать о пятизвездочной гостинице, где на завтрак из фруктов только четвертинки апельсинов и салатик из дыни, яблочка и апельсинки. И так, каждый день... (Я просто очень люблю в отпуске на завтрак кушать фрукты. Ну вот такая я испорченая.
Кстати в других гостиницах я всегда могла удовлетворить свою прихоть покушать разных фруктов. Однажды наелась чего-то жутко вкусного до расстройства желудка. Павда та гостиница мне понравилась. В десерт роузе тщательно позаботились об отдыхающих).
4. Анимация.
Ребята нормальные. Только жлобство хазяев не дает им развернуться (старая аппаратура и т. д. ). В принципе, стараются развлекать, но тех кто этого хочет. Не хочешь, к тебе не лезут. Но шоу програмы у них класные только те, где учавствуют отдыхающие. А самы перл у них - клубный танец. Попробуйте, не пожалеете ; ) Мой муж ржал с меня как конь, а сыну - понравилось.
5. Персонал.
Разные бывают. есть вежливые и веселые ребята, есть просто хамы. Я с сыном ездила в Каир на день, так муж организовал работу по перевоспитанию персонала. Не знаю, чего было, но после моего приезда удвоеное количество персонала начало улыбаться и здороваться с нами.
6. Отдельное слово питью.
Нет, не алкогольному а воде. В столовой обычная бутылированная вода только стаканами. Вообще вся вода только стаканами. Тоесть если вам, таким жлобам, приспичило выпить воды после двенадцати ночи, покупайте бутылочку за 10 фунтиков! ! ! (кстати, запасаться водой в бутылки дают только немцам! ). Ребята, кстати, на пляже делают шикарные коктейли! Попробуйте, без шуток. Мой сынуля выучил фразу: Ван пина-колада нихт алкоголь. Бармену так нравилось. Он долго угадывал откуда мы.
7. Бассейны, море и территория.
По этому поводу говорилось много. Здесь как бы и комментировать нечего. Бассейны голубые с мокрой водой. В воде плавают люди. Море Красное (бирюзово-голубое), мокрое, соленое. В нем тоже плавают люди. Территория большая, дорожки забетонированы, газоны клумбы пальмы - есть, ночью поливаются, еще есть корпуса в коих люди и проживают.
ВЫВОДЫ:
Отдых 50Х50. обидно что не лучше, но понимаешь что могло быть и хуже. Приехав домой, и через время пересмотрев фото этого года и прошлых годов понимаешь, что этот был хуже всего...
А свои выводы делайте сами.
Chł opaki, to jest wpadka. Nigdy nie myś lał em, ż e po sł uż bie krymskiej bę dę mó gł pisać negatywne recenzje. . . Ale. Zasadniczo rozumiem, ż e każ dy ma swó j wł asny pomysł na odpoczynek, a sposó b, w jaki dostrajasz się do odpoczynku, to sposó b, w jaki go spę dzasz. Ale nie mogę powiedzieć wystarczają co dobrych rzeczy o tym hotelu.
Sę dzia dla siebie:
1. Rozliczenie. Czytał em duż o rad, ż e przy zameldowaniu trzeba dać bakszysz. Dał.10$. U nas zamieszkał y dwie mł ode panie, nic nie dał y. Efekt - zamieszkali w jednym budynku, mieli nawet lepszy pokó j. Nie jestem pretensjonalny i uznał em, ż e to najlepsze, co mają . Nastę pnego dnia panienki przeniosł y się do innego budynku (na bakszysz). Wniosek – czy znowu chcieli coś ode mnie zabrać ? (Jednocześ nie pragnę powiedzieć , ż e wcześ niej nie dopł acał em nic za zamieszkanie zaró wno w **** jak i *****. Pokoje nie był y gorsze). Nie, chł opaki, pokoje są niczym, tak jak wszę dzie, nic specjalnego się nie wyró ż nia. Wszystko dział ał o dobrze. Balkon nie był jednak zamknię ty (mieszkali na pierwszym pię trze) z takim samym sukcesem, nie moż na zamkną ć pokoju. Ale nic nie został o skradzione, wszystko jest nienaruszone. Nawiasem mó wią c, to bardzo wygodne. Podczas gdy ja z mę ż em graliś my w szachy do 2-3 nad ranem (jedyne mił e sł owo), nasze dziecko zapadł o w martwy sen. A ja i mó j mą ż na zmianę wspinaliś my się przez balkon do pokoju. W tym samym czasie jeden odwró cił uwagę straż nika, a drugi wspią ł się . W rezultacie okazał o się , ż e straż nik wiedział o naszych manewrach i po raz kolejny zapytał : poś lizg? (ś pi) i dzielnie poprowadził a mnie na balkon!
2. Odż ywianie.
Katastrofa. Chł opaki, weź cie ze sobą wó dkę (naszą ) i aby unikną ć biegunki, bierzcie ją przed posił kami (Boż e, weź cie to na lekarstwo! ) Z dzieć mi jest trudniej, tutaj trzeba być czujnym i nie karmić niczego opuchnię tego i oczernianie. Na szczę ś cie moje dziecko to makaron. Cał e wakacje jedliś my makarony i sery (są przygotowywane na ś wież o w hali). A co wieczó r przy gł ó wnej restauracji jest grill. Radzę . Ś wież e i urozmaicone. Nie ma towarzyszy co do smaku i koloru, wię c nie mogę powiedzieć , ż e kuchnia nie jest smaczna - coś mi się podobał o, nie podobał o mi się , podczas gdy ró ż ni ludzie mają ró ż ne opinie na temat tych samych potraw. Ale jedno ł ą czy wszystkich: dostali przyprawy. Jak powiedział mó j mą ż , te przyprawy wkró tce wyrosną z moich ust. Do tego co moż na powiedzieć o pię ciogwiazdkowym hotelu, w któ rym na owocowe ś niadanie są tylko ć wiartki pomarań czy i sał atka z melona, jabł ka i pomarań czy. I tak każ dego dnia… (po prostu bardzo lubię jeś ć owoce na ś niadanie na wakacjach. No, taki jestem rozpieszczony.
Swoją drogą , w innych hotelach zawsze mogł em zaspokoić swoją zachciankę na zjedzenie ró ż nych owocó w. Kiedyś zjadł em coś strasznie smacznego do punktu niestrawnoś ci. Naprawdę podobał mi się ten hotel. W deserowej ró ż y zadbano o goś ci).
4. Animacja.
Faceci są normalni. Tylko chciwoś ć wł aś cicieli nie pozwala im się odwró cić (stary sprzę t itp. ). W zasadzie starają się bawić , ale ci, któ rzy tego chcą . Jeś li nie chcesz, nie przyjdą do ciebie. Ale programy, któ re mają , są najlepsze tylko te, w któ rych uczestniczą wczasowicze. A same perł y to taniec klubowy. Spró buj, nie poż ał ujesz ; ) Mó j mą ż ś miał się ze mnie jak z konia, a synowi się to podobał o.
5. Personel.
Są ró ż ne. są grzeczni i pogodni faceci, są po prostu chamowie. Mó j syn i ja pojechaliś my na jeden dzień do Kairu, wię c mó j mą ż zorganizował pracę , aby przeszkolić personel. Nie wiem, co się stał o, ale po moim przyjeź dzie podwojona liczba pracownikó w zaczę ł a się uś miechać i witać .
6. Osobne sł owo na picie.
Nie, nie alkohol, ale wodę . W jadalni zwykł a woda butelkowana jest tylko w szklankach. Ogó lnie cał a woda jest tylko w szklankach. To znaczy, jeś li wy, tacy wieś niacy, swę dzi was pić wodę po pó ł nocy, kup butelkę za 10 funtó w ! ! ! (Nawiasem mó wią c, tylko Niemcy mogą zaopatrywać się w wodę butelkowaną ! ). Nawiasem mó wią c, chł opaki robią ś wietne koktajle na plaż y! Spró buj, nie ż artuj. Mó j syn nauczył się wyraż enia: Wan pina colada niht alkohol. Barman to uwielbiał . Duż o czasu zaję ł o mu odgadnię cie, ską d jesteś my.
7. Baseny, morze i terytorium.
Wiele o tym powiedziano. Tutaj jak gdyby nie ma co komentować . Baseny są niebieskie od mokrej wody. Ludzie pł ywają w wodzie. Morze Czerwone (turkusowo-niebieskie), wilgotne, sł one. Ludzie też w nim pł ywają . Terytorium jest duż e, ś cież ki są wybetonowane, są trawniki, klomby z palmami, są podlewane w nocy, wcią ż są budynki, w któ rych mieszkają ludzie.
WYNIKI:
Odpocznij 50X50. Szkoda, ż e nie jest lepiej, ale wiesz, ż e mogł oby być gorzej. Przyjeż dż ają c do domu i po chwili przeglą dają c zdję cia z tego roku i lat ubiegł ych, rozumiesz, ż e ten był najgorszy. . .
I wycią gnij wł asne wnioski.