Przyjechaliś my pó ź nym wieczorem. Firmą spotkania jest egipski Sun Rise. Pracownicy firmy to zabawni ż artownisie. Bardzo dobrze przysię gają po rosyjsku. Znają najbardziej wyrafinowane przekleń stwa. Mił o był o stać w kobiecym towarzystwie i sł uchać , jak się woł ają , a turyś ci przeklinają , gdzie sł owo „suka” jest najł agodniejsze ze wszystkich. W naszej ojczyź nie zostaliby za to pobici, ale tutaj kraj jest muzuł mań ski i taka komunikacja personelu jest chyba nawet mile widziana. Bardzo rozbawiony.
Zameldowanie w hotelu jest doś ć szybkie, zaledwie godzinę po przyjeź dzie i wypeł nieniu kwestionariuszy oraz zeskanowaniu dokumentó w. Jednocześ nie rzeczy zostają na ulicy, a czujny pracownik hotelu obserwuje przez okno, aby nic mu się nie stał o. Mieliś my też szczę ś cie, ż e nic nie zginę ł o.
Przylecieliś my z dwiema rodzinami i poprosiliś my nas o osiedlenie się w pobliż u. Przyjazny personel wł aś nie to zrobił - osiedlili nas w jednym budynku - jedna rodzina po prawej stronie budynku na pierwszym pię trze, druga - na trzecim pię trze po lewej stronie budynku. Bardzo ciekawie był o wtedy szukać siebie w ciele. Coś w rodzaju darmowej wyprawy. Bardzo nas to ucieszył o. Chociaż pokoje w pobliż u był y bezpł atne i mogliś my mieszkać w są siednich pokojach, kierownictwo hotelu zdecydował o, ż e powinniś my zrobić sobie przerwę .
W rzeczach pozostawionych przy odprawie przy wejś ciu miał am jeszcze rzeczy letnie, ale nie pozwolił y mi odebrać walizki przy odprawie. To nie jest kró lewski biznes, noś walizkę do pokoju. Ponadto pokó j znajduje się na trzecim pię trze bez windy. I już godzinę po zameldowaniu się w pokoju przywieziono nam walizki. Był o to bardzo pomocne i bardzo nas uszczę ś liwił o.
Pokó j hotelowy. Pokó j nas bardzo ucieszył . Okna pokoju wychodził y na wejś cie do budynku. I choć był a już.23. 30, w pokoju wyraź nie sł ychać był o przyjemną gł oś ną muzykę od strony ulicy, bo tuż obok naszego budynku ludzie odpoczywali kulturalnie. Nawet przy zamknię tych drzwiach balkonowych modne był o sł uchanie piosenek naszego ulubionego zespoł u Laskovy May. Lepiej nie otwierać wieczorem drzwi balkonowych, gdyż obsł uga intensywnie podlewa trawniki, a w pł yną cej wodzie rozmnaż ają się komary, co sprawi, ż e przez cał ą noc bę dziecie mile widziani.
Bezpieczny. Klucz do sejfu, któ ry przysł ano nam w holu, uparcie nie chciał dobrze wejś ć do zamka i dlatego pierwszy dzień spę dziliś my przyjemnie w pokoju, gdyż nie był o gdzie zostawić pienię dzy i dokumentó w. Ale po drugiej apelacji w holu przyszedł do nas wesoł y inż ynier, któ ry przekrę cił sekret zamka sejfu na drugą stronę i klucz zaczą ł pasować do zamka. Co prawda jednocześ nie cał y czas wypadał z zamku, ale to już był y drobiazgi, do któ rych ł atwo moż na się przyzwyczaić po tygodniu ż ycia.
Mini bar. Wydaje się , ż e mamy pecha. W barze mieliś my litrową butelkę wody dla dwojga, 330 ml coli i 200 ml sprite'a. W zasadzie to wystarczył o, aby usta nie wysychał y. Nie moż na pić wody z kranu, wię c od razu nalaliś my wodę do czajnika na herbatę . W tym celu hotel ma ciekawą grę o nazwie „Znajdź gniazdko”. Znaleź liś my gniazdko. Znajduje się za postumentem, na któ rym znajduje się nowoczesny telewizor 22''. Delikatnie popychają c cokó ł , aby telewizor się nie wysadził , bez problemu zrobisz sobie herbatę . Ale potem zdecydowaliś my, aby nie przesuwać cią gle szafki na podł odze, aby zrobić herbatę w toalecie, ponieważ tam też znaleź li ujś cie. Nie usiedliś my na jedynym krześ le w pokoju, bo ktoś wskoczył na nie przed nami, a siedzenie mocno opadł o podczas siadania, zdzierają c naszych księ ż y, któ rzy nie byli przyzwyczajeni do takich ż artó w.
Klimatyzacja, dzię ki Bogu, dział ał a. Ale pró bują c to ustawić , stworzył em też zabawne sytuacje, gdy przyciski sterują ce po prostu wypadł y, gdy pró bował em je nacisną ć .
Karty do wejś cia do pokoju. Mile zaskoczony. Na począ tku zaskoczył a mnie pierwsza karta, na któ rą wył ą cznik elektryczny przestał odpowiadać podczas pracy. A potem rozbawił a mnie druga karta, któ ra przestał a otwierać drzwi naszego pokoju. W tym samym czasie zostawiliś my w pokoju drugą niedział ają cą kartę . Dlatego, aby jakoś dostać się do pokoju, udaliś my się do holu, gdzie po ustaleniu toż samoś ci dostaliś my kolejną kartę . Podzię kowania dla kierownika hotelu za codzienne zadania zwią zane z pobytem w hotelu. Myś lę , ż e turyś ci z Niemiec, Rumunii i innych krajó w europejskich nie byliby w stanie wykonać tych zadań i bylibyś my zwycię zcami.
Ł azienka. Specjalne podzię kowania dla personelu hotelu za ł azienkę . Chociaż podczas naszego pobytu nie przywieziono nam szamponó w, ż eli, mydeł , był a plastikowa czapka do wzię cia prysznica. Bardzo mi pomogł a. Kiedy przecinam nogę na plaż y, zakł adam ją na nogę , aby nie zamoczyć bandaż y. Korzystanie z umywalki był o bardzo wygodne. Ponieważ woda w zlewie pł ynę ł a od kilku minut, ciś nienie wody w kranie wyregulowano tak, aby woda pł ynę ł a cienkim strumieniem i nie zalewał a dolnych pię ter. W zasadzie moż na był o myć rę ce i myć zę by pod prysznicem, za co bardzo dzię kuje dyrektor generalny hotelu. W toalecie nie ma szczotki toaletowej, ale muszlę klozetową moż na ł atwo wyczyś cić rę cznie.
Restauracje a la carte ró wnież mile nas zaskoczył y swoją obsł ugą . Morska restauracja Dolphin zadowolona z darmowej zupy z posiekanymi kawał kami kraba. Ludzie z zę bami cermetalowymi chcieliby przegryź ć chitynową osł onkę . Moż esz ró wnież zamó wić krewetki za 5 USD za 100 gramó w i suchą butelkę za 27 USD. Wejś cie do orientalnej restauracji a la carte kosztuje 18 dolaró w za osobę . Ale menu tej restauracji moż na skosztować ró wnież za darmo w bezpł atnej restauracji PALM, wię c zdecydowaliś my, ż e wolimy spró bować hummusu w towarzystwie reszty mieszkań có w hotelu i nie wyró ż niać się bezmyś lnymi wydatkami. Swoją drogą Palm pracuje prawie cał ą dobę , jednak nie wiem gdzie ktoś widział tam owoce morza, ale na co dzień są ryby.
Ale przede wszystkim nasz przewodnik od gospodarza Ali zrobił wraż enie. Drugi przewodnik nazywał się Mukhtar i cał y czas chciał em potrzą sać jego ł apą . Ale Ali jest czymś ! Już na pierwszym spotkaniu z przybył ymi wyrzucił ze spotkania kilka osó b, któ re oś mielił y się powiedzieć , ż e oferowane przez niego wycieczki był y o 30% droż sze niż w innych miejscach. I ż e moż na je kupić tuż przed hotelem znacznie taniej. Nie chcieli szanować przewodnika i pozwolić mu zarobić trochę pienię dzy. od strony. Zdecydowaliś my się też najpierw ustalić ceny, ponieważ rozkaz przyjś cia do niego najpó ź niej godzinę pó ź niej z pienię dzmi, dokumentami i voucherem wydawał nam się podejrzany. Tak się jednak okazał o. Polecenie jak najszybszego zał atwienia wszystkiego był o po to, aby turyś ci nie mieli czasu na poznanie prawdziwej ceny wycieczek. Gdy nic od niego nie kupiliś my, zaczą ł na nas krzyczeć , ż ą dał od nas antycznych zaś wiadczeń , paszportó w, voucheró w, chociaż jeszcze dzień wcześ niej hotel wzią ł od nich kserokopie i nie trzeba był o ich zabierać .
Potem ponownie zaż ą dał wypeł nienia ankiet, a gdy dowiedział się , ż e nie mamy dł ugopisó w, powiedział , ż e to nie jego problem i turyś ci zawsze powinni mieć przy sobie zaś wiadczenie, paszport, voucher i dł ugopis. Zabrali dł ugopisy w holu, ale gdy tylko zobaczył , ż e niesiemy mu wypeł nione dokumenty, natychmiast wstał i wyszedł z hotelu. Pewnie chciał nas dogonić . Usiedliś my, ż eby na niego poczekać , a po 20 minutach przyszedł drugi przewodnik Mukhtar. Zapytaliś my go, dlaczego przewodnik traktuje nas tak, jakbyś my zdobyli Pó ł wysep Synaj i go nie oddają . Mukhtar, spokojniejszy, wyjaś nił nam Europejczykom, ż e Ali jest bardzo dumnym czł owiekiem i uwielbia być szanowany. Uważ am, ż e w pracy czł owiek powinien pracować i przynosić firmie zysk, a nie wysył ać klientó w. Taka osoba nie ma miejsca w pracy z ludź mi.
Poza tym hotel jest czysty, personel jest uprzejmy, chociaż z mentalnoś cią egipską . Tyle, ż e wcią ż nie zdają sobie sprawy, ż e są w pracy, a ja nie jestem przyjacielem, ale klientem. A znajomoś ć personelu jest dla nas nieprzyjemna.
Ponieważ nie wiedzieliś my, czego się spodziewać , nakreś liliś my budż et na nasze wakacje - nie wię cej niż.1500 USD na 3 osoby dorosł e.
Zaczę liś my wybierać i ze zdumieniem dowiedzieliś my się , ż e ze wzglę du na ustanowienie przez egipski rzą d minimalnych kosztó w wycieczek i otwarcie Egiptu dla Rosjan, ceny mocno podskoczył y. W zwią zku z tym spadł y hotele w naszym segmencie cenowym i po przestudiowaniu wszystkich ofert wybraliś my Desert Rose w Hurghadzie. I nie zawiedli! Bardzo podobał mi się hotel.
Wycieczkę jak zwykle wykupiono w biurze podró ż y Niko-tour. Natalia Zaviryukha i kierownik pracują po prostu. Wielkie dzię ki za wszystko! Przed wyjazdem wypeł niliś my wszystkie dokumenty (deklaracja zdrowia, karty migracyjne) i odprawę na loty. Poza odpoczynkiem nie był o się czym martwić )
Do hotelu przyjechaliś my o 18, wię c nie był o problemó w z zameldowaniem.
Dlaczego wię c podobał Ci się hotel:
1. Usł uga. Cał y personel jest bardzo przyjazny i uprzejmy. Wszyscy witają się i uś miechają . Przez 7 dni widzieliś my 2-3 nieprzyjaznych kelneró w, ale ich nie liczyli, bo każ dy ma zł e dni. Odpowiedzi na wszystkie proś by był y natychmiastowe.
2. Odż ywianie. Po przeczytaniu recenzji o wakacjach w Egipcie wzię li garś ć lekó w i czekali na zatrucie. Pierwszego dnia poproszono nawet, aby nie dodawać lodu do napojó w. Potem machali rę kami i rozluź niali się . Spoż ywane: ló d, herbata, soki, wino, piwo. Nie był o problemó w z ż oł ą dkiem.
Jedzenie jest pyszne i co najważ niejsze cał odobowe.
W gł ó wnej restauracji jest 6 zorganizowanych! ! Posił ki Opró cz ś niadania, obiadu i kolacji dostę pne są ró wnież wczesne ś niadania, pó ź ne kolacje i lekkie przeką ski w nocy. Trzy bary serwują przeką ski przez cał y dzień . Najgorzej dzieje się od 18:00 do 18:30. Nie karmią ! To zmusza wczasowiczó w do ustawienia się w dł ugiej kolejce przed restauracją.
Mił oś ć ludzi do kolejek jest dla mnie tajemnicą . Dosł ownie 19. wejś cie do restauracji jest darmowe i nigdy nie mieliś my problemó w ze znalezieniem wolnego stolika.
Jedzenie jest pyszne. Zawsze jest w czym wybierać . W Turcji wybó r dań jest wię kszy, ale zazwyczaj jest duż o wszystkiego, co niejadalne, wypeł nione pomidorem lub majonezem. Wszystko, czego pró bowaliś my w Desert Rose, był o ś wietne.
3. Restauracje a la carte. Kontynuują c temat ż ywienia. W hotelu znajdują się.4 restauracje z wyborem dań z karty. Trzy z nich moż na zwiedzać za darmo: libań ski, meksykań ski i rybny (wł oski - za pienią dze). Odwiedziliś my wszystkich.
Podejrzany - nic. Wedł ug opinii mniej lub bardziej smaczny wybó r talerza za dodatkową opł atą.20 USD. Dają "okonia morskiego" za darmo, któ ry jest bardzo podobny do panga (regularnie gotuję okonia morskiego w domu. Nie wyglą da na to) .
Meksykań ska - ciekawa, ale nie pod wraż eniem. Jedzenie jest zwyczajne.
Libań ski to mił oś ć ! Pysznie i klimatycznie. Przystawki, ryż , pó ł misek z grilla są bardzo dobrze przygotowane, a desery po prostu pyszne.
4. Terytorium.
W jednej z recenzji przeczytał am, ż e duż y obszar jest wadą hotelu. Moim zdaniem to ogromna zaleta. Wiele zielonych, przytulnych miejsc, alejki, któ rymi przyjemnie się spaceruje, miejsca spotkań wschodó w i zachodó w sł oń ca. Byliś my zachwyceni.
5. Plaż a-morze-baseny. Hotel posiada trzy baseny i sztuczną lagunę morską . Nie pł ywaliś my z nimi. Sami wybrali otwarte morze. Tutaj impreza jest poż ą dana w koralowcach, ponieważ jest wiele kamieni. Rafa nie jest zbyt jasna, ale ryb jest duż o. Widzieliś my chirurgó w, papugi, motyle i wiele innych.
6. Numer. Wiedzieliś my, ż e pokoje hotelowe są stare i nieremontowane. Przed wyborem hotelu zobaczyliś my wiele zdję ć i filmó w. Wię c byliś my gotowi. Osiedliliś my się w pierwszym budynku w pobliż u budynku recepcji. Pokoje są naprawdę stare. A pierwszego dnia wszystkie niedocią gnię cia ranił y oko: ż ó ł te szwy mię dzy pł ytkami, nieciekawa instalacja wodno-kanalizacyjna, stare drewniane meble.
Ale nastę pnego dnia nic z tego nie zauważ yliś my.
Co najważ niejsze, pokó j był przestronny i czysty, ze ś nież nobiał ą poś cielą i rę cznikami. Czuliś my się w tym dobrze. Sprzą tane codziennie, przynoszono wodę pitną , napoje gazowane i soki.
7. Rozrywka. Animacja przez cał y dzień . Nie braliś my w nim udział u, ale widzieliś my, jak inni wczasowicze tań czą , uprawiają sport i uprawiają jogę . Wieczorem moż na wybrać mię dzy programem pokazowym w amfiteatrze, muzyką na ż ywo w klubie Soda lub atmosferą lounge w barze Tropicana. Prawie zawsze wybieraliś my tę drugą opcję . Raz w tygodniu na plaż y organizowana jest kubań ska impreza, w soboty w barze Tropicana gra saksofonista. Byli tam i tam - był o bardzo dobrze.
Ogó lne wraż enie. Hotel jest bardzo dobry. Jednocześ nie im bardziej się odprę ż asz, tym bardziej Ci się to podoba. Zdecydowanie polecę go rodzinie i znajomym.
Podczas odpoczynku był jeden negatywny moment, któ ry nie był zwią zany z hotelem - przewodnik hotelowy firmy partnerskiej JoinUp - Sun international.
Oczywiś cie wiele sł yszeliś my o „rozwodach” turystó w od przewodnikó w hotelowych. We wł asnym zakresie organizujemy wycieczki po Turcji i Grecji. Ale Egipt był dla nas nowoś cią , a przewodnik Hassad zaoferował naprawdę dobre warunki. Tak, droż ej niż w Internecie, ale niewiele iz gwarancją jakoś ci. Kupiliś my od niego wycieczkę jachtem i motocyklowe safari. W rezultacie program wycieczek morskich nie obejmował Paradise Island (choć obiecali), a nie moż na razem jeź dzić quadami i przebierać się (zapł acili dodatkowo na miejscu, aby normalnie jeź dzić ). Podczas motocyklowego safari spotkali rodzinę , któ ra domagał a się zwrotu pienię dzy, bo program ró wnież nie pasował do tego, co obiecał im przewodnik Sun International w hotelu Albatros Aqua Blue. Oznacza to, ż e problem nie tkwi w hotelu, ale w firmie goszczą cej.
Luksor już opuś ciliś my rezerwują c wycieczkę przez Internet.
Dwa razy taniej niż hotel z dobrą jakoś cią usł ug i organizacją.
Ale najgorsze jest to, ż e ten sam przewodnik sprzedał nam siedem kart 9 GB, któ re faktycznie miał y 4 GB. ! Wiem, ż e trzeba był o kupić wię cej na lotnisku, ale nie miał em czasu. Jednocześ nie byli gotowi na abonament, ale nie na oszustwa.
Rekomendacje. Nigdy nie kupuj niczego od przewodnikó w hotelowych!!
Ogó lnie odpoczywaliś my ś wietnie! Negatyw nieuczciwoś ci przewodnikó w rekompensował y niezapomniane wraż enia i dobry nastró j.
Ogó lnie jedzenie był o w porzą dku, jedliś my gł ó wnie w gł ó wnej restauracji, ale są też restauracje a la carte, byliś my na kolacji we dwoje: meksykań skiej i libań skiej za darmo po wcześ niejszym umó wieniu (moż na zapisywać się w nieskoń czonoś ć ) ryby wydają się być pł atny. Nadal trzeba zrozumieć , w jednym obiedzie, w drugim ś niadanie, w ogó le kolacja)). Ogó lnie rzecz biorą c, dla odmiany musisz iś ć . Kilka baró w, dobrych na plaż y, poszł o tam na przeką skę .
Są zjeż dż alnie wodne, basen sportowy ze ś cież kami. Có ż , nie pł ywamy w chlorowanej wodzie, laguna to idealny basen)). A jeś li chcecie otwarte morze, to też nie jest problem, są tam nawet korale z rybami, buty ochronne są tam bardzo poż ą dane, dno jest kamieniste i widziano nawet jeż e. W stosunku do morza podobał mi się hotel i zawsze są wolne miejsca. Na plaż y wi-fi jest w porzą dku. Tym razem nie kupiliś my karty SIM, udał o nam się , ł apie w wielu miejscach, ale tak naprawdę nie ma jej w pokoju.
Moż esz wyjś ć poza terytorium, aby zrobić zakupy, naprzeciwko jest ich wielu po drugiej stronie ulicy, sprzedawcy są bardzo nachalni, jednak podobnie jak taksó wkarze, wszyscy oferują dotarcie do centrum handlowego Senzo za 5 USD)) i tam spacer zajmuje okoł o 10 minut Senzo to zwykł e centrum handlowe, duż o sklepó w znajomych (Waikiki, Teranova itp. ), jest też vodafone, etisalat, bankomaty. Podobał mi się tylko supermarket, w któ rym kupowali prezenty do domu. Jeź dziliś my na wycieczki korzystają c ze starych kontaktó w za poś rednictwem 1sttouropratora na Instagramie. Rewelacyjna wycieczka, byliś my w sharm el naga, bardzo nam się podobał o i uzgodniliś my cenę .
Moim zdaniem hotel jest wart wydanych pienię dzy. Nie ma poważ nych niedocią gnię ć , ale nie zwracali uwagi na drobiazgi.
Wieczorami nudno w hotelu! Animacja przeznaczona jest gł ó wnie dla dzieci. Animatorzy na plaż y, dziewczyny, nie są zbyt zainteresowani zabawianiem goś ci. Wszystko jest nudne i nudne. W pobliż u basenu hotelowego animatorzy chł opakó w są bardziej zabawni. W basenie jest aerobik, stepy. Wieczorem o godzinie 23 ż ycie w hotelu uspokaja się w przybliż eniu! )) Bary wył ą czają muzykę . Nie ma teraz dyskotek. Bar sodowy jest trochę bardziej zabawny. Ale nie na dł ugo! ) Jedzenie wydaje się pyszne, ale czwartego dnia robi się bardzo denerwują ce i chcę ró ż norodnoś ci. Szczerze mó wią c, to trochę monotonne. Chcę wię cej ryb. Tylko jeden rodzaj. Z owocó w melona, arbuza, bananó w, daktyli, pomarań czy. Do pokoju codziennie dostarczana jest woda butelkowana o pojemnoś ci 1.5 litra. Poprosiliś my o 1.5 każ dego. Przynosił em bez problemó w 2 butelki dziennie. Są restauracje a la carte. My do nich nie chodziliś my, ale chwaliliś my się rybami i meksykanami.
Ogó lne wraż enie to 3+. To smutne, trochę drogo za takie pienią dze, jedno szczę ś cie to czyste morze, ł agodne wejś cie. Poza tym nie chcę wracać .
1. Terytorium - pię kne, zadbane, duż o kwiató w, palm, kaktusó w po prostu cieszy oko.
2. W pokoju wszystko jest super. Personel odpowiadał na wszelkie proś by i robił wszystko bł yskawicznie (wymień klucz, przeł ó ż kartę , drobne naprawy w pokoju itp. ).
Pokó j był codziennie sprzą tany (najważ niejsze, ż eby nie marnować.1 dolara lub batonika czekolady cuda, nawet trzy razy wł oż yli do mojego pokoju ż ywe ró ż e, drobiazg, ale fajnie). Codziennie do pokoju przynoszono wodę , colę , sprite i sok. Nie znam herbaty i kawy, nie pił em w pokoju, tylko raz, a po rozpakowaniu zmienili mnie na nowe zestawy. Poś ciel jest super czysta, biał a, rę czniki był y nawet wię cej niż powinny (wszystko był o codziennie zmieniane).
Miał a swó j szampon i inne akcesoria, ale uż ywał a też ich kosmetykó w rozlewanych do dozownikó w na ś cianach w prysznicu i przy umywalce.
Jedyne, czego moż na sobie ż yczyć w pokoju, to suszarka do wł osó w, ale có ż , miał am wł asną .
3. Jedzenie - jedzenie dobre, urozmaicone i smaczne. Szczegó lnie chciał bym zauważ yć w obsł udze restauracji Mohame Kamal (pierwsza sala na ulicy w restauracji gł ó wnej) obsł uga jest w 100% (i bez napiwku), fajny goś ć . Zawsze z uś miechem, wszystko, o co prosisz, speł nia się natychmiast (od sztuć có w, serwetek po napoje i wiele wię cej).
4. Baseny - nie pł ywam w nich, z wyją tkiem rozrywki (aqua aerobik, pił ka wodna itp. ) dzię ki animatorom za ró ż norodnoś ć . Specjalne podzię kowania dla animatoró w Julii i Nasty, dziewczyny jesteś cie SUPER.
MORZA jest dla mnie gł ó wną wodą . Nie zapomnij zabrać ze sobą masek do pł ywania, dla tych, któ rzy dobrze pł ywają , jest coś do zobaczenia (oczywiś cie przy nurkowaniu na otwartym morzu fauna jest bardziej przesycona, ale hotel też ma coś do zobaczenia (ale nie w laguna), jesienią widzieliś my ż ó ł wia i pł aszczkę , teraz marzec-kwiecień to tylko ryby, moż e tym razem po prostu mieliś my pecha.
Park wodny ze zjeż dż alniami jest dla mnie wystarczają co mał y.
5. W restauracjach A la carte - przygotuj się na to, ż e dostaniesz pł atne menu, ale nie musisz nigdzie pł acić , wszę dzie bę dzie duż o jedzenia zgodnego ze standardem. To już wedł ug Twojego gustu, kto lubi jaką restaurację . Jedyna rzecz, któ rą lubię na ostro, ale w meksykań skiej restauracji prosił am o nie ostre, ostre to kapety.
6. Z niedocią gnię ć Wi-fi, co mogę powiedzieć - jest ź le. Ale są miejsca, w któ rych nawet nie jest bardzo ź le, jeś li nie dziwnie, na plaż y, no oczywiś cie w recepcji, w pobliż u gł ó wnej restauracji, to jeś li trzeba być w kontakcie, zrobił am sobie przerwę w pracy, Miał em doś ć , by porozumieć się z rodziną .
Ż yczę mił ego wypoczynku.