Prawie odpocznij w Pune Cana
Dobra pora dnia. Chciał bym podzielić się wraż eniami z pobytu na Dominikanie na począ tku grudnia 2017 roku.
Bał agan zaczą ł się od celnikó w: otworzyli owinię tą folią walizkę i zabrali jabł ka. Potem pó ł torej godziny - kontrola paszportowa: od 10 punktó w pracował y3 a ludzie z naszego lotu - 300 osó b. Kró tko mó wią c, nudne.
Spotkany na lotnisku i przewieziony do hotelu „#Catalonia”. Osiedlili się szybko, ale: we tró jkę osiedliliś my się w ró ż nych budynkach. I musiał em wracać.3 razy: zł y klucz, zł y numer, w koń cu spał em przy otwartych drzwiach_ zamek nie dział ał . Dopiero po obiedzie nastę pnego dnia przenieś li się . Do poł udnia nastę pnego dnia spotkanie z biurem podró ż y. Popoł udniowa plaż a. Plaż a nie jest tym, co pokazują reklamy. Piasek jest daleki od bieli
, raczej szaro-biał e, a na brzegu duż o glonó w: rano usunię to, ale za mał o.
Dno jest bardzo nieró wne, a wejś cie do wody nie jest zbyt komfortowe, zwł aszcza po stosunkowo gł ę bokiej wodzie, po 20 m. znowu woda do kolan. Nie podobał a mi się plaż a. Boisko do siatkó wki z siatką zwisają cą do klatki piersiowej i gę sto wypeł nione wodą dodaje dyskomfortu do aktywnego wypoczynku.
Odbył y się trzy wycieczki: na pó ł wysep Samana, katamaranem i konno do bardzo pię knego wodospadu; potem też na jachcie, na jakiejś wyspie. Tam był o gorzej. Jacht spó ź nił się godzinę , a my czekaliś my na kapitana na brzegu - w upale. Nastę pnie obiad na wyspie. W reklamie powiedziano nam - Prawie nie powinniś my mieć kró lewskiego stoł u - i na koniec byliś my zadowoleni, niezbyt ś wież y. homary, trochę makaronu, kurczaka i nie tylko. Wszystko jest zapieczę towane w folię , podobno wcześ niej przygotowane. Dali szampana, rum, colę , zjedli mał ą przeką skę i poszli robić zdję cia. Jakie był o nasze zdziwienie, gdy po naszym powrocie stó ł był PUSTY!
Usunę li wszystko i wszystkie tace ze stoł u, a był y takie, któ rych w ogó le nie otworzyliś my. Zaró wno rum, jak i samochó d „zaginę ł y”. Pytanie? do organizatoró w: jeś li zostaniemy zabrani z hotelu, w któ rym wszystko jest wliczone - to automatycznie "ALL INCLUSIVE" musi nam towarzyszyć na wszystkich wycieczkach, A takż e w "katamaranach". Wszystko wydaje się być normą . podró ż był a zamazana plotkami o „brzegu gospodarzy”.
Kontynuuję moje dzieł o w mojej ojczyź nie.
Ludzie nie wierzą , ż e istnieje WI-FI — ono nie istnieje. Gł upcy cią gle: „wł aś nie był em”, czekaj… teraz. . AHA! ! ! ! ! Tak? W jego pokojach w ogó le nie ma....PUNKT.
Kup router w biurze podró ż y za 50 USD i zapomnij o serwisie hotelowym na 10 dni.
KUCHNIA SŁ ABA. Prawie nie ma owocó w morza. tak i oni FUFLO.
Kró tko mó wią c, zapomniał em o tygodniu w domu. Wraż enia nad morzem, ale są od 50 do 50.12 godzin w samolocie zasł uguje na lepsze, a hotel i zwią zek.
PS I WNIOSEK: Do Boryspola nie dotarł a ani jedna walizka. Teraz wszystko.