Święta w Karlowych Warach
Wakacje w Karlowych Warach
I zaraz po koncercie Spivakova
Jestem gotowy do lotu do Karlowych Waró w.
I tam ciś nienie atmosferyczne jest poniż ej normy
Co moż e zaszkodzić zdrowiu i kondycji.
A 26 procedur da nam jak zawsze.
I ką piele i masaż e i woda mineralna.
Letaliś my od zimy do wiosny,
Chociaż wcześ nie. I usypia nas.
Mamy pokó j z dwoma pokojami,
A każ dy telewizor jest ogromny.
I po trudnej drodze
Chcemy odpoczą ć .
Ale pilnie zadzwoń do lekarza
A nasze intencje topnieją .
Badania i wizyty lekarskie
Do leczenia.
I zaczę ł y się spacery po biurach.
Wszystko zgodnie z harmonogramem – nie ma tam ż adnych nakł adek.
A potem idziemy, aż upadniemy,
Ale oczywiś cie musisz odpoczą ć .
Pijemy wodę z ró ż nych studni.
Ten element leczenia jest bardzo waż ny.
Ponadto siedem ró ż nych procedur —
Tak zwana „wycieczka lecznicza”.
Doś wiadczenie masaż u klasycznego –
Nagie plecy cią gnię to po kamykach 2 razy.
Wraż enia ką pieli z dwutlenkiem wę gla -
Wiersze są tam dobrze skomponowane.
I z procedury fizjoterapii -
Laser i parafina zmieniają strukturę stawó w.
Wtrysk gazu
Oż yw wszystkie miejsca jednocześ nie.
Nie mó wię o basenie – jedno pocieszenie –
I musisz ć wiczyć aerobik.
„Ś wiat jest mał y” – mó wią to nie bez powodu.
W hotelu Carlsbad mieszka znajoma para
A w pokoju są znajome twarze
I moż e nastą pi kolejne spotkanie.
I zgodnie z dł ugą tradycją
Z wypoczynkiem kulturalnym warto się spieszyć .
Pierwsza wizyta w koś ciele Marii Magdaleny
Posł uchaj organó w i wokalisty Giani Caroline.
Idziemy wzdł uż starych uliczek,
Nastę pnie w sł oń cu, potem w deszczu.
Wszę dzie sł ychać rosyjską mowę –
To tak, jakby przeniosł a się tutaj Rosja.
Duż o chodzimy na ró ż nych wysokoś ciach.
Wszę dzie migają gwiazdy hoteli.
Zimowy ś nieg prawie się stopił .
Wiosna rozpoczyna swó j szybki bieg.
Rzeka Tepla niesie z gó r wrzą cy strumień .
Przy kolumnadzie widać dopł yw urlopowiczó w.
U ź ró deł wó d leczniczych
Tł um spragnionych ludzi.
I mieszkamy naprzeciwko kolumnady
A po wodę nie musimy daleko jechać .
Po pó ł okrą ż eniu trasy leczenia
Pocią ga nas kultura teatralna.
Drugie wyjś cie do lokalnego teatru -
Jest godny pochwał y.
Sł uchaj muzyki – lokalny jazz –
Tym razem saksofony, trą bki i puzony.
A takż e niezró wnani pianiś ci
Perkusista i gitarzysta.
Odwiedziliś my ró ż ne ś wią tynie:
W prawosł awiu został y zł oż one notatki Piotra i Pawł a.
Figury woskowe był y widziane w St Luke.
I sł uchał em koncertó w organowych u innych.
Spacer po Karlowych Warach
Podziwiaj lokalny produkt:
Kryształ , porcelana, manufaktura,
I co najważ niejsze - architektura.
Zmieniono ruble za korony
A nawet ponió sł szkody.
I nawiedzany przez manię podró ż owania —
A w niedzielę jedziemy do Niemiec.
Jestem w Bambergu, a Nadia w Berlinie.
Wró ć my – porozmawiamy o wszystkim.
Pogoda jest dobra – zdecydowanie nadchodzi wiosna
I jeszcze wię cej ludzi chodzi.
Zdję cia są sprzedawane na ulicy, odzywa się saksofon.
I postanowiliś my wspią ć się na lokalny Athos.
Pojechaliś my kolejką do Kutnej Hory.
Chodziliś my, chodziliś my do zoo, robiliś my zdję cia.
Wieczorem poszliś my odwiedzić hotel Carlsbad,
Olya i Sasha odpoczywają tam przez dziesię ć lat z rzę du.
Przeszedł em luksusowymi korytarzami hotelu
Ś wietnie się bawiliś my w nocy w barze
Sł uchaliś my rosyjskich piosenek, chanson i romansó w
I odwiedziliś my pokó j z klasą .
Nastę pnie pospieszyliś my do naszego skromnego hotelu Astoria.
W koń cu jutro pojadę do Niemiec, aby studiować ich historię .
Miasto Bamberg sł ynie z wę dzonego piwa.
Turyś ci lubią wę dzone piwo.
Kiedy sł ó d pł oną ł w ogniu,
Istniał powó d, dla któ rego mnisi kupowali takie piwo.
Na rzece leż ał o kilka domó w na palach.
Rybacy tam nie pł acą podatku gruntowego.
Tylko ł owią ryby w rzece Regnison.
Monopoliś ci-mnisi ró wnież sprzedają wł asne piwo.
Mił o jest spacerować po starym mieś cie.
Drewniane domy od 6 wiekó w na Long Street.
I jeszcze starsze w alejkach i ulicach
Ale z biegiem lat stają się pię kniejsze.
I kamienne katedry i klasztory –
Majestatyczne i dumne budynki.
Na domach znajdują się herby szlachty.
I każ dy dom ma wł asne podwó rka.
Tu musi być pię knie latem i wiosną
Ale nie moż esz pł ywać w rzece, ponieważ woda jest lodowata.
A Nadia nie wró cił a wcześ niej z Berlina
Zadowolony z podró ż y i towarzystwa.
Wszystko, co był o zaplanowane, wyglą dał o w obfitoś ci:
Reichstag, park Treptow i pomalowane ś ciany.
Został em na jutrzejszym obozie treningowym.
Jestem zbyt leniwy, ż eby pić wię cej zabiegó w i trzy razy wody.
Wydaj pozostał e korony na radoś ć
Na pamią tki i sł odycze.
Idź trochę wię cej
I wreszcie spotkajmy się .
Pochmurno, a nawet deszczowo rano
Pora spakować walizki.
A teraz nasze wakacje się skoń czył y —
Czas wró cić do domu, do swojej rodzinnej „chaty”.
19 lutego - 01 marca. 2017. Moskwa – Karlovy V