Karlowe Wary - drogie i wściekłe!

Pisemny: 14 listopad 2010
Czas podróży: 1 — 21 sierpień 2010
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 5.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 2.0
Ogó lnie hotel mi się podobał : ś wietne pokoje (na począ tku nie był o zbyt dobre, ale na pierwsze ż yczenie to zmienili - mieszkał em sam w pokoju dwuosobowym bez ż adnych "podzię kowań " i dopł at), dobre jedzenie, uprzejmy personel. Ale był y pewne niuanse… Pani doktor zasugerował a mi dodatkowy zabieg, któ rego tak naprawdę nie potrzebował am, ale powiedział a, ż e ​ ​ jest „bardzo tanio”, nie sprawdzał em – w rezultacie jak wyszedł em, musiał em zapł acić za niego 300 euro, a co do biletu za jeden to zapł acił em 3000 euro za osobę . Ale jak mó wią , nie przegap Homki, po to są targi!
Có ż , jak dla mnie - gł ó wna wada hotelu -
Lokalizacja. Tylko kilka osad! Kolejka się nudzi za kilka dni, a wspinanie się w nieskoń czonoś ć też nie jest zbyt dobre. Dlatego wiele osó b prawie nie poszł o napić się wody, chociaż przyszli po nią . Ta sama woda, któ ra jest w hotelu ma bardzo wysoką temperaturę i nie jest odpowiednia dla wszystkich, ja i moi przyjaciele czuliś my się po niej ź le.

Same Karlowe Wary to „stacja bazarowa”, wszyscy robią zakupy na oś lep, a ja nie lubię zakupó w, wię c zdał em sobie sprawę , ż e nie powinienem przyjeż dż ać do tego miasta po raz drugi.
Ż eby wszystko nie był o negatywne - jeź dził em po Niemczech samochodem - po prostu zakochał em się w Monachium, a w drodze powrotnej pojechał em do Wiednia - też solidny pozytyw!
Lida
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał