Были с мужем в этом отделе в мае 2012. Отель средний. Мне кажется не 4*. Номер: у нас был с пометкой VS. Поселили на пятом (последнем) этаже. Вид - на соседний отель и на море. Балкончик не большой, но места хватало. Комната с большой кроватью. К нам в гости приходили знакомые (жили в Capo Bay 4*) и сказали, что у них гораздо меньше номера. В целом отель требует ремонта.
Что не приятно удивило - грязновато, и уборка посредственная.
Еда: не ахти, завтраки однообразные, но вкусно. Ужины получше. Обеды - фаст фуд.
Пляж и море: вот тут да. Такого моря я не видела. Чистейшее, потрясающего лазурного цвета. Но холодное. Градусов 20 - 21. Местные сказали, что это нонсенс для этого времени. Обычно у них - 25-26. Мы купались раза 2 в день. Пляжи тоже чистые. 2 шезлонга с зонтиком - 7.5 евро на день. Но можно загорать и на шезлонгах на травке. Это в 2 метрах от пляжа и бесплатно. Рядом развлечения всякие - катера, парашюты и т. д. Киприотов в выходные много. Но нас не напрягало. места хватало всем.
сервис: уровень достаточно высокий.
туристы: В отеле в основном англичане и немцы. Многие с детьми. Русских было немного.
развлечения: в отеле - водный волейбол, вечерами живая музыка. Но мы вечерами ходили в таверны и ресторанчики. В Проторасе - это в основном английские бары. Русскоязычных официантов немного. Цены умеренные. На 50 евро можно вкусно покушать с вином. Ездили в Ай-анапу. Это просто рай для тусовщиков. Нашли русский ресторан - караоке. Называется Теремок. 1 песня - 8 евро. Симпатичное местечко. Такси из Протораса в Ай-анапу - 15 евро.
Вино: недорогое и в основном хорошее. Понравилось: Отелло и Камандария.
Траты: за 7 дней потратили 1200 евро. Это с сувенирами. Практически не в чем себе не отказывали.
Итог: отель средний, Кипр понравился. Но наверное больше не поеду, так как за эти же деньги смогли бы отдохнуть в той же Турции в ультре.
Mó j mą ż i ja byliś my w tym dziale w maju 2012 roku. Hotel jest ś redni. Nie są dzę , ż e to 4*. Numer: mieliś my zaznaczony VS. Osiedlił się na pią tym (ostatnim) pię trze. Widok - są siedni hotel i morze. Balkon nie jest duż y, ale jest wystarczają co duż o miejsca. Pokó j z duż ym ł ó ż kiem. Przyszli do nas znajomi (mieszkali w Capo Bay 4*) i powiedzieli, ż e mają duż o mniejszy pokó j, ogó lnie hotel wymaga remontu.
Co nie był o mile zaskoczeniem - brudne i przecię tne sprzą tanie.
Jedzenie: niezbyt gorą ce, ś niadania monotonne, ale smaczne. Kolacje są lepsze. Obiady to fast food.
Plaż a i morze: wł aś nie tutaj. Nigdy nie widział em takiego morza. Czysty, zachwycają cy lazurowy kolor. Ale zimno. Stopnie 20 - 21. Miejscowi powiedzieli, ż e to bzdura na ten czas. Zwykle mają.25-26. Pł ywaliś my 2 razy dziennie. Plaż e też są czyste. 2 leż aki z parasolem - 7.5 euro za dzień . Ale moż esz opalać się na leż akach na trawie. To jest 2 metry od plaż y i jest bezpł atny. Wszelkiego rodzaju rozrywki w pobliż u - ł odzie, spadochrony itp. W weekend jest duż o Cypryjczykó w. Ale nie przeszkadzał o nam to. był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich.
obsł uga: poziom jest doś ć wysoki.
Turyś ci: Hotel jest w wię kszoś ci po angielsku i niemiecku. Duż o z dzieć mi, był o mał o Rosjan.
animacja: w hotelu - siatkó wka wodna, wieczorami muzyka na ż ywo. Ale wieczorami chodziliś my do tawern i restauracji. W Protoras są to gł ó wnie angielskie bary. Jest niewielu kelneró w mó wią cych po rosyjsku. Ceny są umiarkowane. Za 50 euro moż na zjeś ć pyszny posił ek z winem. Pojechaliś my do Ai-anapy. To po prostu raj dla imprezowiczó w. Znaleź liś my rosyjską restaurację - karaoke. Nazywa się Teremok. 1 piosenka - 8 euro. Ł adne miejsce. Taksó wka z Protoras do Ai-anapa - 15 euro.
Wino: niedrogie i przeważ nie dobre. Podobał o mi się : Otello i Camandaria.
Wydatki: 1200 euro wydane w 7 dni. Jest z pamią tkami. Praktycznie nic nie został o zaprzeczone.
Podsumowują c: hotel jest przecię tny, podobał mi się Cypr. Ale chyba nie pojadę ponownie, bo za te same pienią dze mó gł bym odpoczą ć w tej samej Turcji w ultra.