Отдыхали в конце марта с мужем вдвоем, это было наше свадебное путешествие.
Встретил нас в аэропорту представитель туроператора JoinUp, точнее мы его сами еле вычислили, он стоял с табличкой HavanaTour и отрицательно махал головой, когда мы спрашивали, где найти представителя Join Up.
До отеля мы ехали на такси, таксист не говорил ни по-русски, ни по-английски, поэтому пришлось жестами объяснять, что мы хотим попасть на смотровую площадку по пути к отелю, он долго на меня смотрел, потом крикнул Пинья Колада. Ура, наконец-то понял! Там действительно делают очень вкусную пина коладу, советую посетить это замечательное место.
Отель. На рецепшене нас встретили очень гостеприимно, дали хороший номер как молодоженам, утром организовали завтрак в номер и пригласили на ужин в итальянский ресторан. В итальянском ресторане очень понравился стейк средней прожарки. Очень хорошо работает анимация, мы играли в волейбол, стреляли из лука, муж играл в футбол на пляже.
Убирали в номере хорошо, мы оставляли каждый день чаевые и мягкие игрушки, которые я привезла с Украины. В конце отдыха горничная словила нас в коридоре и чуть не со слезами на глазах благодарила за игрушки, которые она подарила своей маленькой племяннице. Было очень приятно.
В ресторане кормили вкусно, очень понравилась пицца. Утром девушки встречали на входе в ресторан и предлагали шампанское. Как говорили в фильме «Шампанское по утрам пьют или аристократы или дегенераты». Отнесем себя к первому варианту =))
По вечерам постоянно проходили шоу программы, в холле пели музыканты, ощущение праздника не покидало, особенно после любимых коктейлей Ром с колой и Мохито.
На территории отеля брали на прокат мопед, катались по Варадеро, лучше взять в отеле карту и тогда можно найти их местный парк, где очень красивое озеро, гуляют разные птицы, также посетить рынок сувениров. Там же на прокате мопедов мы договорились за розовый Кадиллак 56 года. Арендовали Кадиллак на 2 часа вместе с водителем, и покатались по самым красивым местам Варадеро.
Пляж. Шикарный пляж, много лежаков, белоснежный песочек и лазурная водичка. Брали катамаран, катались вдоль побережья, видели как там местные ловят маленьких осьминожков. Бармены очень веселые, делают коктейли припевая и пританцовывая.
Экскурсии. Посетили Гавану, брали индивидуальную экскурсию на четверых, с нами еще были русскоговорящий гид и водитель. Провели в столице целый день, посетили только те места, которые хотелось. Побывали в старой и новой части города. Попробовали пиво в местной пивоварне, пообедали в ресторане на крыше.
Еще брали экскурсию на остров Кайо-Ларго. Возьмите с собой ветчину, чтобы покормить игуан. Обязательно возьмите легкую одежду, сгореть очень легко, постоянно находишься под открытым солнцем. Экскурсия безумно понравилась, советую не жалеть денег и обязательно увидеть всю эту красоту своими глазами. Только не забудьте паспорта, потому что наши друзья не вязли паспорта, туроператор им не напомнил, а сами спросонья не додумались и в аэропорту их естественно не пропустили на самолет. Плюс ко всему их забыли забрать из отеля, они ехали на такси в аэропорт. Деньги за экскурсию им тоже не вернули.
Дорога обратно была очень тяжелой, начался небольшой ураган, мы долго добирались до аэропорта, рейс задержали на 3 часа. У нас была пересадка в Амстердаме с разницей в час между рейсами и естественно мы опоздали на наш второй самолет. Нам дали в аэропорту ваучеры на еду и номер в отеле, а уже утром мы улетели домой.
В целом отдых очень понравился, только очень тяжелая и долгая дорога, но все равно запомнилось только хорошее. Желаю всем хорошо отдохнуть в этом замечательном отеле и стране.
Если будут вопросы, обращайтесь
Odpoczywaliś my pod koniec marca razem z mę ż em, to był a nasza podró ż poś lubna.
Na lotnisku powitał nas przedstawiciel touroperatora JoinUp, a raczej sami go nie rozgryź liś my, stał z napisem HavanaTour i przeczą co pokrę cił gł ową , gdy zapytaliś my, gdzie znaleź ć przedstawiciela Join Up.
Pojechaliś my taksó wką do hotelu, taksó wkarz nie mó wił ani po rosyjsku, ani po angielsku, wię c musieliś my gestami tł umaczyć , ż e w drodze do hotelu chcemy dostać się na taras widokowy, patrzył na mnie dł ugo , a nastę pnie o nazwie Pina Colada. Wow, w koń cu to mam! Naprawdę robią bardzo smaczną pina coladę , radzę odwiedzić to cudowne miejsce.
Hotel. W recepcji zostaliś my bardzo goś cinnie przywitani, otrzymaliś my dobry pokó j jako nowoż eń cy, rano zorganizowano ś niadanie w pokoju i zaproszono na obiad do wł oskiej restauracji. Wł oskiej restauracji bardzo smakował ś rednio wysmaż ony stek.
Animacja dział a bardzo dobrze, graliś my w siatkó wkę , ł ucznictwo, mó j mą ż grał w pił kę na plaż y.
Pokó j był dobrze sprzą tany, codziennie zostawialiś my napiwki i pluszowe zabawki, któ re przywiozł em z Ukrainy. Na koniec pokojó wka zł apał a nas na korytarzu i prawie ze ł zami w oczach podzię kował a nam za zabawki, któ re podarował a swojej mał ej siostrzenicy. To był o bardzo mił e.
Restauracja serwował a pyszne jedzenie, bardzo smakował a mi pizza. Rano dziewczyny spotkał y się przy wejś ciu do restauracji i poczę stował y szampanem. Jak powiedzieli w filmie, „Szampana piją rano albo arystokraci, albo degeneraci”. Weź my pierwszą opcję =))
Programy pokazowe odbywał y się stale wieczorami, muzycy ś piewali na sali, poczucie wakacji nie opuszczał o, zwł aszcza po ulubionych koktajlach Rum z colą i Mojito.
Wypoż yczyliś my motorower na terenie hotelu, jeź dziliś my po Varadero, lepiej zabrać mapę z hotelu, a potem moż na znaleź ć ich lokalny park, gdzie jest bardzo pię kne jezioro, ró ż ne ptaki spacerują , a takż e odwiedzić rynek z pamią tkami. W tym samym miejscu, w wypoż yczalni motoroweró w, umó wiliś my się na ró ż owego Cadillaca 56. Wynaję liś my Cadillaca na 2 godziny z kierowcą i jeź dziliś my po najpię kniejszych miejscach Varadero.
Plaż a. Wspaniał a plaż a, duż o leż akó w, biał y piasek i lazurowa woda. Wzię li katamaran, pojechali wzdł uż wybrzeż a, zobaczyli, jak miejscowi ł owią tam mał e oś miornice. Barmani są bardzo pogodni, robią koktajle podczas ś piewu i tań ca.
Wycieczki. Odwiedziliś my Hawanę , odbyliś my wycieczkę indywidualną dla czterech osó b, mieliś my też z nami rosyjskoję zycznego przewodnika i kierowcę . W stolicy spę dziliś my cał y dzień , zwiedziliś my tylko te miejsca, któ re chcieliś my. Zwiedziliś my stare i nowe czę ś ci miasta. Spró bowaliś my piwa w lokalnym browarze, zjedliś my lunch w restauracji na dachu.
Odbyliś my też wycieczkę na wyspę Cayo Largo. Zabierz ze sobą szynkę , aby nakarmić legwany. Pamię taj, aby zabrać lekkie ubranie, bardzo ł atwo się wypalić , cią gle jesteś pod otwartym sł oń cem. Bardzo podobał a mi się wycieczka, radzę nie oszczę dzać pienię dzy i koniecznie zobaczcie cał e to pię kno na wł asne oczy. Tylko nie zapomnijcie paszportó w, bo nasi znajomi nie zablokowali paszportó w, organizator wycieczek im nie przypominał , a oni nie myś leli o tym, gdy nie spali, i oczywiś cie nie zostali wpuszczeni na samolot na lotnisku. Poza tym zapomnieli odebrać ich z hotelu, pojechali taksó wką na lotnisko. Pienią dze na wycieczkę ró wnież nie został y im zwró cone.
Droga powrotna był a bardzo trudna, zaczą ł się mał y huragan, dotarliś my na lotnisko na dł ugo, lot był opó ź niony o 3 godziny. Mieliś my transfer w Amsterdamie z godzinną ró ż nicą mię dzy lotami i oczywiś cie spó ź niliś my się na nasz drugi samolot. Dostaliś my bony na jedzenie i pokó j w hotelu na lotnisku, a rano polecieliś my do domu.
Ogó lnie reszta bardzo mi się podobał a, tylko bardzo trudna i dł uga droga, ale wcią ż tylko dobre rzeczy został y zapamię tane. Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku w tym wspaniał ym hotelu i kraju.
W razie pytań prosimy o kontakt