1. Pogoda.
2. Piasek na plaż y + czysty ocean.
3. Alkohol, ale dla nas to nie jest argument.
4. Kawa.
5. Wieczorem cał kowita cisza (ś pią ce budynki z dala od koncertó w), sen mó gł by być dobry, ale komary (patrz niż ej).
Co jest nie tak:
1. Jedzenie, wszystko jest zł e. Soki - chemia z cukrem, moż na powiedzieć bez owocó w, a takż e warzyw. W zasadzie nie ma Ł ukasza. Tak, ogó lnie kompletny bał agan. WSZYSTKO JEST Ź LE.
2. Leż aki - mniej wię cej, ale rano oczyszczamy się z piasku.
3. Parasole na plaż y - stare, niskie, czasem krzywe.
4. Pokoje nie mają.5 gwiazdek. Daleko. W minibarze jest tylko woda.
5. Kaucja w wysokoś ci 15 euro za rę czniki jest jakoś niska. Kiedy się zameldowaliś my, POWIEDZIENO nam „15 euro za rę czniki”, napisali „1875 pesos” na kartce papieru. Wzię liś my 5 rę cznikó w. W rezultacie przy zwrocie kaucji okazał o się , ż e zwracali nie euro, ale peso. Jeś li podzielisz 1875 przez 75 euro, otrzymasz kurs 25. Moż esz wymienić tylko na lotnisku - po 30.049. Cał kowita ró ż nica to 1200 rubli za wypoż yczenie rę cznikó w plaż owych w 5-gwiazdkowym hotelu! Oczywiś cie w wymienniku nie był o euro, tylko dolary. W trakcie wymiany waluty pracownik kantoru pró bował nas oszukać na 500 pesos (21 usd).
6. Koniecznoś ć noszenia niewygodnych bransoletek na ramieniu nie jest oznaką.5 gwiazdek. Zdję liś my je, ale kilku pracownikó w, któ rzy najwyraź niej uważ ali się za kró ló w hotelu, pró bował o domagać się ich noszenia. Przy kasie okazał o się , ż e „powinniś my” je oddać . Wię c jedyne, co musimy zrobić , to wysł ać twó j hotel i cał ą Kubę z nim do piekł a.
7. Komary, hotel w ogó le nie dba o repelenty, wszyscy jesteś my pogryzieni.
8. Internet - rozdają na 5 godzin, biegasz jak gł upek w recepcji, ż eby odnowić .
9. Naczynia w restauracji są myte rę cznie, czę sto brudne. A sami pracownicy też nie są czyś ci. Noszą mnó stwo masek i ż ą dają od wszystkich, a kiedy biorą talerze (na przykł ad na zupę ), wkł adają kciuk bezpoś rednio do talerza. Dzię ki temu są wygodniejsze w trzymaniu.
10. Pracownicy zasł ugują na osobny punkt - kompletne cycuszki, po 30 sekundach zapominają o wszystkim. Jest ogromny. Po prostu mają problemy z gł ową .
11. Te cycuszki nie wiedzą , czym jest „sprawdź swoje dział ania”, wię c mię so jest niedogotowane, jajecznica niedogotowana itp.
12. Nie wiem, co mają tu na wsi, ale drż ą cymi rę kami kł adą na nas pokrojoną w plasterki prawie przezroczystą kieł basę , jakbyś my odebrali im ostatnią szansę na ż ycie. A niektó rzy zwalniają i robią wszystko tak, jakby specjalnie dla nas wyjeż dż ali.
13. Gdzieś zapomnieliś my o czapce dziecię cej i dobrej masce medycznej z tkaniny. Zawsze zapomniano w recepcji, tak jest w normalnych krajach. Natychmiast - jeś li zapomnieliś my czegoś poza pokojem - jest to podobno wł asnoś ć personelu hotelu. Nic nie otrzymaliś my. Teraz zajmijmy się naszymi rzeczami.
14. Jeś li powiedzieliś my, ż e dziś nie trzeba sprzą tać pokoju, to też nie przyniosą nam wody. Gł upi.
15. Nigdzie nie ma butelek wody, po wodę trzeba stać w kolejce przy barach.
Wię c już nigdy nie pojedziemy na Kubę .
Na jeden dzień zarezerwowaliś my miejsca, w któ rych moż na rozprostować nogi. Cztery miejsca poś rodku są automatycznie zarezerwowane dla Ciebie na lot powrotny. Ale UWAGA! Kubań czycy wyrwali nam 100 euro za miejsce VIP na lotnisku i to nie tylko od nas, ale takż e od innych pasaż eró w. Ludziom udał o się zł oż yć skargę do stewardes i lotnisko zwró cił o im pienią dze, a my powiedzieliś my, ż e jest za pó ź no, kiedy drzwi samolotu był y już zamknię te, a zgodnie z prawem byliś my już na terytorium Rosji i lecieliś my z zwrot pienię dzy. Co wię cej, mają prawo brać pienią dze za miejsca tylko za te, któ re są dwa przy oknie, a na któ rych siedzieliś my, opł ata nie obowią zuje, tak jakby byli pasaż erowie z niemowlakami, to i tak bylibyś my przeszczepieni. W tych miejscach mocowane są koł yski dla niemowlą t. Wię c nie pakuj się w kł opoty.
Hotel jest naprawdę najlepszy na wybrzeż u. Raj jest blisko, pojechaliś my do niego wzdł uż wybrzeż a, jest fajne terytorium, wł aś ciwie wszystko, co tam jest fajne. Znajomi goś cie z naszego hotelu przenieś li się do Paradise na tydzień , jakie był o nasze zdziwienie, ż e za pię knym terenem kryją się takie mankamenty jak: animacja-0, stare pokoje, bzdury naszych rodakó w itp. itp. Dlatego nie ż ał owaliś my, ż e wybraliś my ten hotel. Przy wyborze opieramy się na recenzjach, dlatego staram się pisać sama. Jedzenie jest wyś mienite, wybó r szykowny, kosztem wybornych i iloś ci alkoholi, Dominikana jest prawdopodobnie na pierwszym miejscu, ale zawsze moż na znaleź ć coś dla siebie. Jakiekolwiek koktajle, ale z doś wiadczenia nie radził bym pić koktajlu truskawkowego, jest tylko farba, drugiego dnia bolą nas brzuchy. Na mó j gust najlepsze był o Kokoloko, jest jak Pinocoloda, tylko lepiej smakuje ze ś mietaną . Kosztem kradzież y sł yszał abym o innych hotelach, ale mieliś my też sprawę , ż e skarpetek mojego mę ż a nigdy nie znaleź liś my. My byś my się nie spieszyli, ale to wł aś nie te skarpetki (jasne, sportowe, nowe, z gumowaną podeszwą ) kupiliś my przed wyjazdem, raz nawet udał o mu się je zał oż yć , nie pogardził , wzią ł . I nie znalazł em też wł asnego kremu. Farba do brwi został a oderwana od znajomych, ponadto bez ś rodka utleniają cego. No oczywiś cie nikt nie podnió sł burzy, to nie jest taka wielka strata. W tym samym czasie zawsze zostawiano kucharza, a na prezenty przynosił nawet lakiery do paznokci. Pokoje są dobre. Usunię to normalnie.
Jeś li wię c tę sknisz za drobiazgami, nie zwracaj uwagi i nie psuj wakacji, wybacz im, ż yją bardzo sł abo. Zobaczysz to wszystko, jeś li po prostu wejdziesz do samego miasta na odludziu.
Okolica jest przepię kna, plaż a i woda bezkonkurencyjne. Linia plaż y nie jest szeroka, ale był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich, ponieważ wszyscy obcokrajowcy byli przy basenie. Tak przejrzysta i czysta woda wcią ż jest w Meksyku na Riwierze May. Jeś li masz aparaty do zdję ć podwodnych, to też nie zaszkodzi. Na plaż y zaserwujesz koktajle i bę dziesz cieszyć się pię knem oceanu. O restauracjach nie bę dę się powtarzał , pisali ten i inni.
Wycieczki. Wzię liś my jacht na cztery indywidualne wycieczki. 110 ciasteczek (110 USD). Nie ż ał owali. Wycieczka obejmował a: zwiedzanie delfinó w, pł ywanie z maską , obiad z homarami. BARDZO nam się podobał o, czyli komunikacja z delfinami. Jacht jest szykowny, nowy, z cał ą swoją mocą przeniesie Cię przez ocean. . . zupeł nie jak w bajce.
Pojechaliś my do Hawany, nad Morze Karaibskie, nad wodospad. Ale te wycieczki zorganizował dla nas znajomy Kubań czyk. Wię c mogę tylko powiedzieć , ż e wszystko mi się podobał o.
Hotel jest stosunkowo nowy, to znaczy w peł nym tego sł owa znaczeniu, nie jest nowy, ale też nie ma 25 lat. Pokoje są w dobrym stanie, remont hotelu jest dobry. Pokoje są duż e, na ż yczenie przywieź li nawet deskę do prasowania i ż elazko. Mini-bar jest uzupeł niany, nie trzeba o tym przypominać milion razy, bo obsł uga na Kubie jest dobra, Kubań czycy to bardzo mili ludzie.
Jedzenie był o bardzo dobre, najważ niejsze był o to, ż e był wybó r mię s, a dania nie był y powtarzane podczas obiadu i kolacji. Elegancka plaż a i cudowna zielona okolica, poza któ rą jednak moż na znaleź ć wiele przygó d. . .
Podzię kowania dla biura podró ż y Unitours, w szczegó lnoś ci kierownika Nastyi, za radę udania się na Kubę w tym hotelu.
Ceny w tym okresie - w poł owie grudnia - był y bardzo rozsą dne, a my, korzystają c z koń ca roku, w koń cu wzię liś my niedokoń czone wakacje i pomachaliś my o czekoladową opaleniznę i egzotyczne wraż enia!
Po Hawanie, o któ rej pisał em w poprzedniej recenzji, pojechaliś my do Varadero.
Po drodze 3 godziny, albo trochę mniej, okazał o się , ż e to dł uga droga. I dobrze, ż e najpierw mieszkaliś my w Hawanie, a dopiero potem do kurortu - nie przeż ył abym tak mę czą cej wycieczki. Tak, a w Hawanie oczywiś cie - teraz to rozumiem - trzeba ż yć , ż eby spacerować i patrzeć na to wszystko ! ! Sł owa nie mogą być przekazane. W Varadero oczywiś cie wszystko jest mniej lub bardziej turystyczne, nie ma takiej egzotyki.
A wię c o hotelu. Wybrał em go na podstawie recenzji, wszystkie był y dobre.
Chciał em, ż eby hotel był nad morzem, terytorium był o przestronne i był o duż o pysznego jedzenia i animacji. Takie gł upie, zabawne wakacje. Okazał o się , ż e tak jest prawie we wszystkich hotelach, ale w naszym - szczegó lnie!
Pokó j został oddany w jednym z domó w, na I pię trze. Nasz numer to 1701. Spacer 5 minut do recepcji. Balkon wychodził na polanę z hamakami - fajny pomysł ! Wyszedł , poł oż ył się i poł oż ył , czytają c ksią ż kę , kiedy hał as i zamieszanie miał y już doś ć .
Pokó j jest duż y, w ż ó ł to-niebieskiej tonacji, ł abę dzie skrę cone na ł ó ż ku z rę cznikó w. Jest wszystko - mini-bar i ż elazko z deską , w ogó le wszystko. Ł ó ż ka są duż e. Ż adnych skarg Klimatyzacja dział ał a, hydraulika ok.
Plaż a jest cudowna. Ale rano i wieczorem. W cią gu dnia jest duż o ludzi. Wszyscy byli wypchani jak ś ledzie w beczce. Peł en wszelkiego rodzaju kupcó w, trochę zmę czony. Przyleciał y fajne ptaki, takie jak pelikany. Tak zabawne, wyszkolone czy coś takiego, nie rozumiał em znaczenia ich demonstracji dla turystó w. Moż e kolejna rzecz do zarabiania pienię dzy. Na Kubie w zasadzie każ dy zarabia tyle, ile moż e. Każ dy coś oferuje.
Nie był o problemó w z jedzeniem. Po prostu w nadmiarze. Moż esz jeś ć przez cał ą dobę - nawet w nocy. Ale szczerze mó wią c nie wydaje mi się , ż e jestem smakoszem, ale jakoś nie był o zbyt smaczne. Nie umieją dobrze gotować . Ale oparł em się na owocach! Jak mó wią , był y najlepsze dla gospodyni!
Duż o koktajli. Wypró bował am cał e menu i zdał am sobie sprawę , ż e z ogromnej ró ż norodnoś ci najbardziej uwielbiam mojito. Pił to przez pozostał e trzy dni. I nawet nauczył em się , jak to zrobić , a teraz sam pró buję w domu!
Niemił ą niespodzianką był o to, ż e wszystko w centrum SPA został o zaplanowane z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Nie weszliś my!
Pokazy tutaj są ś wietne. Nie trzeciorzę dna animacja, ale po prostu dobre takie produkcje. Ogromna sala na pokaz, chodziliś my każ dego wieczoru i zawsze inaczej!
Ogó lnie odpoczywaliś my przez pię ć . Mimo pewnych niedocią gnię ć polecam!