Historia noworoczna 7. Dobre słowa
(Historia nie jest motywowana politycznie. )
Mniej wię cej rok temu moja dobra przyjació ł ka w koń cu kupił a wł asne mieszkanie w Moskwie. I poprosił a mnie, ż ebym poszedł na rynek radiowy Mitinsky, aby kupić jej wszystkie niezbę dne urzą dzenia gospodarstwa domowego.
Poszedł em i pierwszą rzeczą , któ rą kupił em, był a lodó wka. Produkcja biał oruska. Znam ich. Są niezawodne.
Potem poszedł em do sklepu po pralkę . Zaczą ł em wybierać . A potem podszedł do mnie konsultant i powiedział : „Nie musisz patrzeć na wszelkiego rodzaju Kandy i Zanussi. Kup lepszy biał oruski. Bę dzie trochę droż szy, ale niewspó ł miernie lepszy i bardziej niezawodny. ” Co powinienem zrobić ? Kupił .
Potem poszedł em po kuchenkę mikrofalową . Idę wzdł uż pó ł ki. Pracownik sklepu idzie za mną i mamrocze: „To jest LG, to jest Panasonic, to jest Bibik, to jest Tefal, to jest Sharp… Nawiasem mó wią c, Sharp jest produkowany w Miń sku”. Zwolnił em, odwró cił em się i kupił em Miń sk Sharp.
W sklepie sprzedają cym telewizory, dla zabawy, od razu zapytał em, czy mają biał oruskie telewizory. Okazał o się , ż e jest. Kolega dostał wię c telewizor, zupeł nie mi nieznany, ale biał oruską markę . Kosztował dwa razy wię cej niż najbliż si konkurenci.
Wieczorem grupa przyjació ł zebrał a się w mieszkaniu znajomego, aby poł ą czyć się i sprawdzić zakupy oraz ś wię tować parapetó wkę .
Opowiedział em znajomym o pochodzeniu tego urzą dzenia gospodarstwa domowego. Tylko ze wzglę du na dokuczanie. I chwal Biał orusinó w za ich pracę .
Jeden z moich bliskich przyjació ł , bardzo upolityczniony, nerwowo przyją ł moją historię . Z jakiegoś powodu zwró cił rozmowę na Ł ukaszenkę i zaczą ł skakać na mnie, ż ą dają c wyraż enia swojego stosunku do Aleksandra Grigoricha.
Odpowiedział em, ż e nie mam z nim nic wspó lnego, ponieważ doś ć polityki. Zwł aszcza polityka obcych krajó w. Nawet są siednie. Ale pamię tam, jak w 1994 roku, podczas swojej pierwszej wizyty w Rosji jako prezydent, Staruszek podarował Moskwie trolejbus. To był o nieoczekiwane. Domovito, czy coś . Ekonomicznie.
A nowiutki, lś nią cy trolejbus z symbolami Biał orusi zaczą ł chodzić wzdł uż reklamowanej, pijanej, prostytutki, a potem brudnej Twerskiej. I to był o darmowe.
Upolityczniony przyjaciel zareagował na to bardzo zł oś liwie i powiedział , ż e skoro jestem takim fanem Luki, mogę napisać do niego list z pochwał ami.
Oszalał em po jego atakach i powiedział em, ż e napiszę . Teraz.
Usią dź przy komputerze i pisz. Napisał em wszystko, co powiedział em powyż ej.
Tekst listu był nieznajomy, ale bez nadmiernej czci. Oto fragment przykł adu: „Aleksander Grigoriewicz. Chociaż jesteś starszy ode mnie, obaj opuś ciliś my ZSRR. Pamię tamy ten czas i zgodzisz się , ż e gdyby ktoś nam powiedział w 1985 roku, ż e kupił dom sprzę t AGD, zrobiliby to nie dlatego, ż e jest Sharp, ale dlatego, ż e został wyprodukowany na Biał orusi, uznalibyś my, ż e dana osoba oszalał a lub upił a się na ś mietniku”.
I takie rzeczy.
Napisał em i zapomniał em.
Tydzień pó ź niej otrzymuję wiadomoś ć e-mail z nastę pują cym nagł ó wkiem:
Z tym podpisem:
Nie pokazuję tekstu listu, ponieważ nie jest cał kiem przyzwoity, ponieważ jest to osobista korespondencja.
Ale mó wi dzię kuję za wszystko i wysył amy Twó j list do Ministerstwa Przemysł u Biał orusi z notatką przewodnią .
To był o nieoczekiwane, ale to był dopiero począ tek.
Wtedy przyszł y do mnie listy, zaró wno w formie elektronicznej, jak i papierowej. Z ministerstwa i z fabryk.
Publikuję zdję cia tych, któ rzy są pod rę ką . Był o ich wię cej, ale zbyt leniwych, by patrzeć .
Byli wdzię czni za pochwał ę , a to był o szczegó lnie odczuwalne, wdzię cznoś ć za to, ż e mimowolnie przyczynił em się do odbioru premii i innych gadż etó w przez pracownikó w tych organizacji oraz satysfakcję z tego, ż e Ł ukaszenka był bardzo zadowolony z mó j list i ich prace. W ten sposó b nieś wiadomie zamroził em tysią ce ludzi.
O tym jest ta dł uga historia.
Mó wcie sobie mił e rzeczy. Mó w mił e rzeczy nieznajomym. Dobre sł owa ucieszą nie tylko prezydenta, ale takż e sprzą taczkę . A dla sprzą taczki bę dzie to o wiele waż niejsze niż dla prezydenta.
Podzię kuj grzecznej sprzedawczyni w księ dze recenzji i sugestii. Napisz o dobrym lekarzu, któ ry leczył Cię w Ministerstwie Zdrowia Twojego kraju. Podejdź do komputera, któ rego Twoje dziecko uż ywa zdalnie i powiedz nauczycielowi, ż e wysł uchał eś lekcji i poszł o idealnie. Nawet jeś li dostaniesz telefon od oszusta z ochrony banku, nie przeklinaj go, ale ż ycz mu wszystkiego najlepszego w nowym roku.
A ten rok był podł y. Kwaś ny, lepki, duszny. A dla nas wszystkich w tym czasie szczegó lnie waż ne są dobre, dobre sł owa, zaró wno od bliskich, jak i od nieznajomych.
Szczę ś liwego Nowego Roku dla nas wszystkich!
Miejmy nadzieję na najlepsze.
Uff trzy razy i zapukaj w kawał ek drewna.
Przeczytaj takż e: