Только вернулись из поездки. Отдыхали в отеле с 30.12. 12 по 06.01. 13. Ездили своими машинами из Одессы. Начну по порядку. Очень порадовали дороги в Румынии, полотно почти без латок. В Болгарии похуже, есть латки, но все равно ехать можно нормально без напряга. О наших дорогах писать не буду, направление дорогой назвать нельзя. Таможни и границы прошли без проблем, только молдоване просят "дай хоть что-нибудь". Не забывайте покупать виньетки в Румынии и Блгарии, иначе попадете на штраф при выезде из страны. Трассы не плохие, даже получше чем в Буковеле. Есть трасса 12км протяженностью, едеш 40 мин в полной расслабухе. Трассы есть на любой вкус. У нас была проблема со снегом. Снег пошел только 5 января. Очень приятно удивил гандольный подъемник. Едеш на Ястребец 25 мин в закрытой гондоле, ни ветер ни снег на тебя не дуют. Цена на подъемники и на снаряжение такая как и в Буковеле. Теперь про отель. Самое главное и неприятное: в отеле персонал ВОРУЕТ ДЕНЬГИ! ! ! из личных вещей и сумок. Пришли после завтрака и обнаружили пропажу. Деньги были спрятаны у жены в сумке. Из кармана брюк взяли 100 Лева, из сумки 2х20€ и 3х100$. Взяли по несколько купюр из каждой стопки, видно персонал обучен азам крысятничества. Агент принижающей стороны с именем Борислав даже не приехал, ограничился звонком администратору отеля, а администратор типа организовала обыск персонала, но сказала что если нет доказательств воровства типа видео или фото, то sorry - ничем помочь не может, ей очень жаль. Правда предоставила сейф на reception бесплатно. Не помогло желание обратиться в полицию. В общем защищайте себя сами как можете. Сам отель еле тянет на 3 звезды. Звукоизоляция крайне низкая, стены из кнауфа и по всей видимость с плохой изоляцией, в номерах в правом крыле на 2 етаже всю ночь слышна музыка из dancing club, который находится в подвале. Между соседними номерами слышны все звуки включая звуки из туалета и соседский храп. Хотя есть номерова с нормальной звукоизаляцией. В отеле у нас был только завтрак, в принципе нормально. В итоге: если-бы не "крыса" которая украла деньги, впечатление было-бы нормальное.
Wł aś nie wró cił em z wycieczki. Odpoczywaliś my w hotelu od 30.12. 12 do 06.01. 13. Jeź dziliś my naszymi samochodami z Odessy. Zacznę w kolejnoś ci. Był em bardzo zadowolony z dró g w Rumunii, pł ó tno jest prawie bez ł at. W Buł garii jest gorzej, są ł atki, ale nadal moż na jeź dzić normalnie bez wysił ku. Nie bę dę pisał o naszych drogach, nie da się nazwać kierunku drogi. Cł a i granice minę ł y bez problemó w, tylko Moł dawianie proszą „daj mi chociaż coś ”. Nie zapomnij kupić winiet w Rumunii i Buł garii, w przeciwnym razie zostaniesz ukarany grzywną przy wyjeź dzie z kraju. Tory nie są zł e, nawet lepsze niż w Bukowelu. Jest tor o dł ugoś ci 12 km, jedziesz 40 minut w peł nym relaksie. Są szlaki na każ dy gust. Mieliś my problem ze ś niegiem. Ś nieg spadł dopiero 5 stycznia. Był em bardzo mile zaskoczony kolejką gondolową . Jedziesz do Yastrebets na 25 minut w zamknię tej gondoli, ani wiatr, ani ś nieg nie wieje na ciebie. Cena za windy i sprzę t jest taka sama jak w Bukowelu. Teraz o hotelu. Najważ niejsze i nieprzyjemne: obsł uga hotelu KRADZIE PIENIĄ DZE! ! ! z rzeczy osobistych i toreb. Przyszedł em po ś niadaniu i stwierdził em, ż e go brakuje. Pienią dze był y ukryte w torbie ż ony. Z kieszeni spodni zabrali 100 Lew, z torby 2x20€ i 3x100$. Z każ dego stosu wzię li po kilka banknotó w, najwyraź niej personel został przeszkolony w podstawach trzymania szczuró w. Agent poniż ają cej strony o nazwisku Borislav nawet nie przyszedł , ograniczył się do zadzwonienia do administratora hotelu, a administrator typu zorganizował przeszukanie personelu, ale powiedział , ż e jeś li nie ma dowodó w kradzież y, takich jak wideo lub zdję cie, potem przepraszam - nie mogł a pomó c, był o jej bardzo przykro. Prawda zapewnił a sejf w recepcji za darmo. Nie pomogł a chę ć skontaktowania się z policją . Ogó lnie chroń się najlepiej, jak potrafisz. Sam hotel ma zaledwie 3 gwiazdki. Izolacja akustyczna jest wyją tkowo niska, ś ciany zrobione z knauf i najwyraź niej sł abo ocieplone, w pokojach w prawym skrzydle na II pię trze przez cał ą noc sł ychać muzykę z klubu tanecznego, któ ry znajduje się w piwnicy. Mię dzy są siednimi pokojami sł ychać wszystkie dź wię ki, w tym odgł osy z toalety i chrapanie są siadó w. Chociaż są pokoje z normalną izolacją akustyczną . Mieliś my tylko ś niadanie w hotelu, co był o w porzą dku. W efekcie: gdyby nie „szczur”, któ ry ukradł pienią dze, wraż enie był oby normalne.