Na początku był List, czyli O dobrodziejstwach edukacji i kultury
Ormianie jako pierwsi przyję li chrześ cijań stwo jako religię pań stwową . Ale do rytuał ó w uż ywali gł ó wnie ksią ż ek w ję zyku greckim, któ re pochodził y z są siedniego Bizancjum, któ re w tym czasie posł ugiwał o się tym ję zykiem. Potem pojawili się wielcy Masztoci. W podró ż y po kraju cią gle nam o nim opowiadano. Byli też Khorenatsi, Gosh, Charents, Sayat-Nova, Komitas, Chaczaturian. . . Kultura zjednoczył a wszystkich.
Jaka jest wielkoś ć Masztotó w? Fakt, ż e jest twó rcą alfabetu narodowego. I to był o na począ tku V wieku. Przed nim powstał y inne alfabety, ale nazwiska ich twó rcó w nie są nikomu znane. I jest pierwszym znanym. I dlatego bardzo to szanujemy. Ale nie tylko po to.
Armenia to kraj mię dzy wielkimi mocarstwami. Jak to jest być wś ró d „wielkich”? Wię c cał y czas być strefą ich konfliktó w. Ale chcą też powię kszać terytorium kosztem innych, a nie tylko rozszerzać swoje wpł ywy. Byli też inni przybysze: Arabowie, Mongoł owie, Persowie, Turcy. . . Na pierwszym etapie, kiedy Arabowie zaczę li szerzyć islam, zbawieniem był o przyję cie chrześ cijań stwa. Nastę pnie Armenia stał a się sojusznikiem wielkiego Bizancjum przeciwko imperium Sasanidó w, któ rego ziemie stopniowo stał y się islamskie. Ale wraz z nadejś ciem alfabetu stał o się moż liwe nie tylko lepsze zrozumienie modlitwy, ale takż e pisanie ksią ż ek, kształ cenie ludzi, jednoczenie ich jednym ję zykiem pisanym. Pojawiają się szkoł y i ksią ż ki, zapisuje się historię narodową . Poł ą czył ludzi. I stanę li przeciwko wszystkim najeź dź com.
Po utworzeniu i do XVI wieku litery był y ró wnież uż ywane jako cyfry ( jak rzymskie)
Alfabet Masztotó w w ję zyku Matenadaran
Dlatego Mashtots jest wspaniał y i szanowany nawet po 1600 latach. W niemal cał ym kraju wzniesiono mu wiele pomnikó w. Gł ó wna ulica Erewania - Aleja Masztotó w - nosi imię twó rcy ormiań skiego alfabetu. Czy na ś wiecie jest wiele miast, któ re mogą poszczycić się taką nazwą gł ó wnej ulicy? Na jednym z jego koń có w znajduje się jeden z najwię kszych księ gozbioró w na ś wiecie – Matenadaran, któ ry ró wnież nosi jego imię . Tak, są centralne ulice z muzeami sztuki. Ale ż eby List i Księ ga stał y się gł ó wnymi. . . nigdy wcześ niej tego nie widział em. A to wiele mó wi i wiele wyjaś nia. Są też koś cioł y Masztotó w (ten w regionie Garni nie ma z tym nic wspó lnego, to też jest postać religijna, ale inna). Ten sam na jego grobie znajduje się w wiosce Oshakan, w któ rej nas nie był o (niedaleko Ashtarak, któ rą jechaliś my trzy razy).
Pomnik Mesrop Mashtots przed Matenadaranem. Obok niego klę czy jego uczeń i biograf Koryun. Napis po lewej: „Poznaj mą droś ć i przewodnictwo, zrozum wypowiedzi umysł u” stał się mottem oś wiecają cych – wyznawcó w Masztotó w (przy wejś ciu powyż ej). Miecz po prawej jest symbolem sił y kultury duchowej w walce ludu o wolnoś ć i niepodległ oś ć
Od lewej do prawej: Roslin - miniaturzysta (XIII w. ); Tatevatsi - filozof (XIV-XV wiek); Shirakatsi - matematyk i kosmograf z kulą ziemską w rę kach (VII wiek)
Od lewej do prawej: Khorenatsi - historyk (V wiek); Gosh - prawnik (XIII w. ); Poeta Frick (XIII w. )
Alfabet znajduje się ró wnież na pomnikach.
Pomnik w Goris (widok ogó lny)
Ś ciany i sufity koś cioł ó w i klasztoró w pokryte są inskrypcjami od wewną trz, a czasem od zewną trz. Oni, na specjalnych ormiań skich pomnikach - chaczkarach, wyjaś niają powó d powstania pomnika.
Ś redniowieczne klasztory był y uniwersytetami (tak jak w Europie).
Uczniowie siedzieli na takich ł awkach w galerii; jedna strona galerii jest otwarta, druga zamknię ta (moż e ż eby nie uciekać z lekcji? ) Klasztor Sanahin
W klasztorach ormiań skich znajdował y się matenadaran (przetł umaczone z ormiań skiego - „skł adacz ksią ż ek”). Podstawą tego, co dziś pisze się wielką literą , był Etchmiadzin matenadaran.
Na tych pó ł kach był y ksią ż ki (Klasztor Sanain) p >
A podczas nalotó w ksią ż ki był y ukrywane i zapisywane. Matenadaran opowiada o tym, jak dwie kobiety niosł y najwię kszą i najcię ż szą księ gę podczas ludobó jstwa.
Ksią ż ki był y ukryte w tych garnkach podczas nalotó w (klasztor Hhaghpat)
Wię kszoś ć populacji, mł odych i starych, posł uguje się ję zykiem obcym – rosyjskim. I mó wi bardzo dobrze. Pamię tam, ż e w muzeum-twierdzy Erebuni podbiegli do mnie chł opcy w wieku 7-9 lat i spytali mnie o coś po ormiań sku. Odpowiedział em po rosyjsku „nie rozumiem”. I natychmiast przeszli na rosyjski. Ilu dorosł ych moż e komunikować się z nieznajomym?
Podró ż ują c po kraju, rozumiesz, ż e edukacja jest tutaj bardzo ceniona. A mieszkań cy wiedzą znacznie wię cej niż w innych miejscach. Na przykł ad do Muzeum Erebuni musieliś my pojechać taksó wką . Umó wiliś my się z kierowcą , ż e odwiezie nas z powrotem o umó wionej godzinie. W drodze powrotnej wdaliś my się w rozmowę . A kiedy wysiedli z samochodu, mó j przyjaciel zauważ ył : czy moż esz sobie wyobrazić taksó wkarza z Petersburga, któ ry mó wi o ró ż nicy mię dzy epopeją narodową („Dawid Sasunsky”) a epopeją innego kraju? Uderzył a mnie jej myś l.
W Sanahin podeszł a do nas dziewczyna z propozycją przeprowadzenia wycieczki „za ile dasz”. My, przyzwyczajeni do ró ż nych wł amań pę dzą cych na przejeż dż ają cych turystó w, spię liś my się . Kiedy jednak liczba ta zabrzmiał a, zgodzili się zaryzykować . Zorganizował a trasę lepiej niż wielu profesjonalistó w. Za grosz. Byliś my zirytowani, ż e znają ca się na rzeczy osoba sprzedawał a swoją wiedzę tak tanio.
Pó ź niej nasz przewodnik zapytał mnie: jaka jest najstarsza ksią ż ka w ję zyku rosyjskim? Pracują c z ksią ż kami, przypomniał em sobie tylko pierwszą wydrukowaną - „Apostoł a” Fiodorowa. Dł ugo myś lał em o pisaniu odrę cznym. Jaki jest pierwszy? Gdzie to jest przechowywane? A po powrocie zaczą ł em szukać informacji na ten temat. Jeś li podró ż e zadają pytania, na któ re pó ź niej poszukujesz odpowiedzi, jest to ró wnież przydatne.
Alfabet jest uż ywany jako dekoracja w pamią tkach: na tkaninach, drewnie, kamieniu. I co mił e: pamią tki są lokalne, a nie chiń skie. Chociaż moż na znaleź ć chiń skie rzeczy: jednorazowe akcesoria w hotelach.
Szacunek dla ksią ż ki i listu okazał się zaraź liwy i ostatecznie przynió sł do domu kilka kilogramó w ksią ż ek. A moi towarzysze podró ż y mieli jeszcze wię cej.