OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY ДИКИЙ ТУР
Zdecydowanie nie polecam tej agencji! Na spływie w Migei z tą agencją był 15-16.07.2017 (pojechaliśmy z grupą 6 osób) Wcześniej byłem już z innymi różnymi operatorami na raftingu, więc wiem z czym porównać i jak to wszystko może być. Dlaczego nie z nimi: - niezorganizowany; nie są profesjonalnymi instruktorami. →
Pojechali na wycieczkę „Migei Rapids 2 days”. Kuchnia jest dobra i satysfakcjonująca. Ogólne wrażenie było dobre. Ale rafting jest stosunkowo stary. Zatrzymujemy się w środku stopu, aby ręcznie je napompować. Kamizelki ratunkowe - wyblakłe, rozczochrane, zwisające w strzępach, połowa klipsów jest zepsuta. →
Wyjazd do Mołdawii pozostawił podwójne wrażenie. To są nowe informacje o kraju, jest o czym myśleć, mózgi trochę rozładowały się. Witalij (założyciel Wild Tour) był osobiście liderem grupy na trasie i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie kilka niuansów, które stworzyły niezbyt przyjemne wrażenie z Wild Tour. →
Dzień dobry, Oceniłem 4, a nie 1, bo chciałbym być obiektywny, więc tylko fakty. Tło: zamówiłem wycieczkę dla 15 osób na rafting w Migeya (obwód Mikołajów, Ukraina). Pogoda nie dopisała, ale uznaliśmy, że „mecz odbędzie się przy każdej pogodzie”. Jechali własnymi samochodami, jedna grupa na czele, jedna grupa w tyle. →
W zeszłym roku wybraliśmy się z Wild Tour do Megeyskiye Rapids - wszystko było w porządku! Dlatego w tym roku postanowiliśmy zrobić prezent dla ojca rodziny i kupiliśmy bon na wycieczkę do Balaklava (Cape Aya). Konkretnie określili, że powinno być minimalne obciążenie (mężczyzna powyżej 60 roku życia, już nie chłopiec, a nawet osoba jedzie na wakacje). →
Chciałbym podzielić się wrażeniami z wyprawy 4.03-8.03.2011 do Bukovel z Wild Tour. Wszystko zaczęło się od lądowania w „wygodnym autobusie” Mercedesa Sprintera. Był kompletnie zapakowany, torby, deski snowboardowe były pod nogami. Podróżowanie takim autobusem przez 10 godzin było bardzo niewygodne. →
Wszystkim, którzy myślą o zakupie pakietu wycieczek (nawet weekendowych), gorąco polecam rozważenie plusów i minusów. Jak się okazało, firma Wild Tour, z racji i chyba z powołania, dumnie nosi tę nazwę i to nawet nie ze względu na swojego właściciela, bo ich trasy są naprawdę dzikie. →
|