Skoki z Wodospadów Wiktorii
Skok nad Wodospadami Wiktorii ------------------------------- --------------- - --------------- Jak powiedział Gogol, Wodospady Wiktorii są cudowne przy dobrej pogodzie : ) W lokalnym ję zyku wodospad nazywa się „Grzmią cy dym” („Mosi-oa-tunya” ). I nie bez powodu – to drugi najpotę ż niejszy wodospad na ś wiecie (po kompleksie Iguazu Falls w RPA). Ale w przeciwień stwie do Iguazu jest to jeden holistyczny strumień . W porze deszczowej Wodospady Wiktorii wybuchają.9000 metró w sześ ciennych (9 milionó w litró w) na sekundę . W cią gu zaledwie jednego dnia przepł ywa przez nią prawie kilometr sześ cienny wody - obję toś ć wystarczają ca na metrową powó dź Moskwy w obrę bie obwodnicy Moskwy Cudowne Wodospady Wiktorii przy dobrej pogodzie. . . Szkoda, ż e tylko z dala od niego zdarza się pogodna pogoda. . . Przy wysokiej wodzie dzię ki takiej sile, w przeciwień stwie do Dniepru, jest tu czysto tylko po pó ł nocnej, przedwodospadowej stronie. Ale jest wodospad tył em do ciebie, a rzeka Zambezi jest szeroko rozlana w morzu bystrzy - nie ma doką d iś ć . A cał a poł udniowa strona jest pokryta pył em wodnym, deszcz pada z gó ry iz doł u i ze wszystkich stron. Mokre do majtek. Od czasu do czasu podmuch wiatru zrywa zasł onę i potę ż ne strumienie po drugiej stronie wą wozu i widoczne są mosty tę czy prowadzą ce do samego piekł a czeluś ci. sam dó ł , w wą wozie, spienione meandry Zambezi I trochę dalej od wodospadu moż na przejechać Zambezi - jak kolejką linową : pohukiwać w dó ł , trzymają c się koł a przywią zanego do liny......potem podnoszą cię do tył u Kolejną atrakcją jest coś w rodzaju "gigantycznej huś tawki" - najpierw lecisz pionowo w dó ł , prawie do koń ca wą wozu, a potem zostajesz podniesiony i jak na huś tawce lecisz do przodu. Ludzie, któ rzy pró bowali ró ż nych ekstremalnych skokó w, mó wią , ż e ten jest najstraszniejszy ze wszystkich. To naprawdę przeraż ają ce - lecisz dł ugo prosto po kamieniach, a nie do gó ry nogami, ale prosto - widzisz, jak zbliż a się ziemia. Powiedzieli mi nawet przed skokiem „nie patrz w dó ł , bo bę dzie zbyt strasznie”, ale w takim razie po co? Przyszedł em tylko się bać . A jeś li spojrzysz w dó ł , poczujesz się prawie jak samobó jstwo. Rzadki ptak przyleci na ś rodek Wodospadó w Wiktorii. . . ------------------------------- Aleś Miszczenko