• podróżował 6 lat wstecz
Witam. To był pierwszy raz w Wietnamie. Muszę od razu powiedzieć , ż e program wycieczek nie jest przeznaczony dla klasy budż etowej. Teraz o samym hotelu. Mieszkaliś my w pokoju jednoosobowym z balkonem. Widok z balkonu jest doskonał y. Moż na był o zobaczyć budowę są siedniego hotelu, gł ó wnej ulicy na wybrzeż u, parku, morza.
… Już ▾
Witam. To był pierwszy raz w Wietnamie. Muszę od razu powiedzieć , ż e program wycieczek nie jest przeznaczony dla klasy budż etowej.
Teraz o samym hotelu.
Mieszkaliś my w pokoju jednoosobowym z balkonem. Widok z balkonu jest doskonał y. Moż na był o zobaczyć budowę są siedniego hotelu, gł ó wnej ulicy na wybrzeż u, parku, morza. Na parterze znajduje się kawiarnia-bar. Na drugim pię trze znajduje się restauracja. Hotel nie ma terytorium. Ale to nie problem. Na parterze znajduje się mał y pł ytki basen. z leż akami i bezpł atnymi rę cznikami. W pokoju jest klimatyzacja, pł aski, szerokoekranowy telewizor na ś cianie, ogromny dwó jka
i pojedyncze ł ó ż ka. Poł ą czona ł azienka. Nie jestem mał y, a pod prysznicem doś wiadczył em lekkiej niedogodnoś ci (gł owica prysznica jest zamocowana na wysokoś ci szyi). Restauracja nie jest zł a. Kilka razy jednak trudno był o znaleź ć osobny stolik. Zjedliś my tylko ś niadanie. Jedzenie nie jest inne. Kurczak, krokodyl, codziennie dwa rodzaje kieł basek. Do dekoracji - makaron, duszone warzywa. Sosy, plasterki owocó w i warzyw, zielenina, ser, kieł basa, chleb, tosty. W zasadzie wszystko jest w porzą dku z jedzeniem.
Morze po drugiej stronie ulicy. Z hotelu są osobne leż aki (2 godziny dziennie za darmo, reszta za pienią dze). Plaż a nie jest zł a, piaszczysta. Wejś cie do morza i samo morze to blask. Czysty, prawdziwie niebieski!
Teraz o samym hotelu.
Mieszkaliś my w pokoju jednoosobowym z balkonem. Widok z balkonu jest doskonał y. Moż na był o zobaczyć budowę są siedniego hotelu, gł ó wnej ulicy na wybrzeż u, parku, morza. Na parterze znajduje się kawiarnia-bar. Na drugim pię trze znajduje się restauracja. Hotel nie ma terytorium. Ale to nie problem. Na parterze znajduje się mał y pł ytki basen. z leż akami i bezpł atnymi rę cznikami. W pokoju jest klimatyzacja, pł aski, szerokoekranowy telewizor na ś cianie, ogromny dwó jka
i pojedyncze ł ó ż ka. Poł ą czona ł azienka. Nie jestem mał y, a pod prysznicem doś wiadczył em lekkiej niedogodnoś ci (gł owica prysznica jest zamocowana na wysokoś ci szyi). Restauracja nie jest zł a. Kilka razy jednak trudno był o znaleź ć osobny stolik. Zjedliś my tylko ś niadanie. Jedzenie nie jest inne. Kurczak, krokodyl, codziennie dwa rodzaje kieł basek. Do dekoracji - makaron, duszone warzywa. Sosy, plasterki owocó w i warzyw, zielenina, ser, kieł basa, chleb, tosty. W zasadzie wszystko jest w porzą dku z jedzeniem.
Morze po drugiej stronie ulicy. Z hotelu są osobne leż aki (2 godziny dziennie za darmo, reszta za pienią dze). Plaż a nie jest zł a, piaszczysta. Wejś cie do morza i samo morze to blask. Czysty, prawdziwie niebieski!
Tak jak
Lubisz
• 2
Pokaż inne komentarze …
Lecieliś my z EKB linią lotniczą Ikar przez okoł o 9 godzin, lotem bezpoś rednim. Samolotem Boeing-767-300. W kabinie jest ciepł o. Opó ź nione loty „Pegasus” w obie strony wynosił y okoł o 1 godziny. Polecieli tam w brudnej, nieoczyszczonej kabinie po poprzednim locie.
… Już ▾
Lecieliś my z EKB linią lotniczą Ikar przez okoł o 9 godzin, lotem bezpoś rednim. Samolotem Boeing-767-300. W kabinie jest ciepł o. Opó ź nione loty „Pegasus” w obie strony wynosił y okoł o 1 godziny. Polecieli tam w brudnej, nieoczyszczonej kabinie po poprzednim locie. Karmienie 2 razy jak należ y, obiad znoś ny, ś niadanie - naleś niki pyszne. lot przebiegł jak zwykle, w kabinie rzą d 2+4+2.
Zakwaterowanie w okresie 20.12. 14 do 01.01. 15. Z lotniska do hotelu 46 min. Hotel w centrum miasta, typ miejski. Rozliczenia szybko, w paszporcie depozytowym. Ś niadanie od 6:00 do 9:00! Jedzenie w hotelu to wyją tkowa piosenka. Byliś my tylko 2 razy, w dniu przyjazdu i rano w dniu wyjazdu, a wię cej kucharzy nie zawracał o sobie gł owy. Arbuz deserowy, smocze oko, papaja.
Hotel skł ada się z jednego wielopię trowego budynku. Pokoje są ró ż ne, są balkony i bez. Widok miasta.
Pokó j standardowy na 9. pię trze, nr 902. (Widzieliś my 2 ró ż ne standardy z 2 ł ó ż kami i jednym. W pokoju nie ma muszek!
Ciepł a woda ż yje wł asnym ż yciem, do pokoju wpadał a ledwie ciepł a woda, ai tak nie zawsze, najczę ś ciej myta w zimnej wodzie. To nie jest przyjemne. Rę cznik ką pielowy ś redniej wielkoś ci 2 szt. dla 2 osó b. Pod stopami w ł azience rę cznik 1, cał y kudł aty na brzegach i szary wyprany. Pokó j jest zakurzony. Pokojó wka nie zawracał a sobie gł owy niczym w pracy. Ale spaliś my dobrze! Brak okna, izolacja akustyczna 4, hał as z ulicy dobiegł do nas, ale nie przeszkadzał y nam zbytnio. E-mail jest czajnik + 2 szklanki. Brak herbaty lub kawy (kup wł asną ). Nie ma stojaka na walizkę (był na podł odze w pokoju). Jest szafa na ubrania. Zabierz klucz do sejfu w recepcji. Hotel, w któ rym moż na przyjś ć , przebrać się i spać.
Na ostatnim pię trze miał być basen, ale administracja zamienił a go na pralnię i magazyn krzeseł.
Wa-fa jest bezpł atne, nieprzerwane.
Naprzeciwko znajduje się przystanek autobusowy nr 4. Bardzo wygodny do samodzielnego poruszania się.
Bardzo wygodny do samodzielnego poruszania się. Cena w autobusie to 7 dong za pasaż era.
Surferzy zachwycali nasze oczy na morzu.
Niezależ nie zwiedził ankietę , ś wią tynie, pagody, Katedrę Katolicką , Winperl w Nha Trang. Z wykupionymi wycieczkami: 1. jeź dziliś my po wyspach, zimą nie polecam, morze jest zimne, a na plaż ach wieje silny wiatr. Przyjemnoś ć jest wą tpliwa. 2. Odwiedził Dalat - 2 dni.
Czekolada „Alenka” jest zwykle sprzedawana wszę dzie w Nha Trang, przynieś inną rosyjską czekoladę do Wietnamu.
Wydaje mi się , ż e ten numer, któ ry podaje administrator, bę dzie tym jedynym. Na powitanie umieś ć w paszporcie tabliczkę czekolady.
Podobał mi się kraj jako cał oś ć , grudzień nie nadaje się na wakacje na plaż y, ale na wycieczki chodzi o to, ż e nie ma ś miertelnego upał u.
Zakwaterowanie w okresie 20.12. 14 do 01.01. 15. Z lotniska do hotelu 46 min. Hotel w centrum miasta, typ miejski. Rozliczenia szybko, w paszporcie depozytowym. Ś niadanie od 6:00 do 9:00! Jedzenie w hotelu to wyją tkowa piosenka. Byliś my tylko 2 razy, w dniu przyjazdu i rano w dniu wyjazdu, a wię cej kucharzy nie zawracał o sobie gł owy. Arbuz deserowy, smocze oko, papaja.
Hotel skł ada się z jednego wielopię trowego budynku. Pokoje są ró ż ne, są balkony i bez. Widok miasta.
Pokó j standardowy na 9. pię trze, nr 902. (Widzieliś my 2 ró ż ne standardy z 2 ł ó ż kami i jednym. W pokoju nie ma muszek!
Ciepł a woda ż yje wł asnym ż yciem, do pokoju wpadał a ledwie ciepł a woda, ai tak nie zawsze, najczę ś ciej myta w zimnej wodzie. To nie jest przyjemne. Rę cznik ką pielowy ś redniej wielkoś ci 2 szt. dla 2 osó b. Pod stopami w ł azience rę cznik 1, cał y kudł aty na brzegach i szary wyprany. Pokó j jest zakurzony. Pokojó wka nie zawracał a sobie gł owy niczym w pracy. Ale spaliś my dobrze! Brak okna, izolacja akustyczna 4, hał as z ulicy dobiegł do nas, ale nie przeszkadzał y nam zbytnio. E-mail jest czajnik + 2 szklanki. Brak herbaty lub kawy (kup wł asną ). Nie ma stojaka na walizkę (był na podł odze w pokoju). Jest szafa na ubrania. Zabierz klucz do sejfu w recepcji. Hotel, w któ rym moż na przyjś ć , przebrać się i spać.
Na ostatnim pię trze miał być basen, ale administracja zamienił a go na pralnię i magazyn krzeseł.
Wa-fa jest bezpł atne, nieprzerwane.
Naprzeciwko znajduje się przystanek autobusowy nr 4. Bardzo wygodny do samodzielnego poruszania się.
Bardzo wygodny do samodzielnego poruszania się. Cena w autobusie to 7 dong za pasaż era.
Surferzy zachwycali nasze oczy na morzu.
Niezależ nie zwiedził ankietę , ś wią tynie, pagody, Katedrę Katolicką , Winperl w Nha Trang. Z wykupionymi wycieczkami: 1. jeź dziliś my po wyspach, zimą nie polecam, morze jest zimne, a na plaż ach wieje silny wiatr. Przyjemnoś ć jest wą tpliwa. 2. Odwiedził Dalat - 2 dni.
Czekolada „Alenka” jest zwykle sprzedawana wszę dzie w Nha Trang, przynieś inną rosyjską czekoladę do Wietnamu.
Wydaje mi się , ż e ten numer, któ ry podaje administrator, bę dzie tym jedynym. Na powitanie umieś ć w paszporcie tabliczkę czekolady.
Podobał mi się kraj jako cał oś ć , grudzień nie nadaje się na wakacje na plaż y, ale na wycieczki chodzi o to, ż e nie ma ś miertelnego upał u.
Tak jak
Lubisz