Recenzje piszą nie pisarze, ale turyści.Spróbuj, to inspirujące!
Dodaj opinię teraz Przypomnij mi przez e-mail ×

O wszystkim

Pisemny: 27 sierpień 2013
Czas podróży: 3 — 15 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 6.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Dzień dobry!
Zacznijmy od lotu. Pegasus, jak zawsze, nie zmienił się w jakoś ci lotu - mał e opó ź nienia w odlotach i odlotach, samoloty bliskie niemoż liwoś ci (zwł aszcza Boeing 767-300 z powrotem). I tak ogó lnie nieź le. Transfer do hotelu organizowany jest bł yskawicznie - woda w autobusie, sprzedaż kart SIM (swoją drogą w normalnej cenie), opowiadanie o Wietnamie.
Przy odprawie nie ma wypeł niania formularzy - wszystkie dokumenty są przygotowane - zostawiasz paszport jako depozyt - dostajesz klucze i zabierasz do swojego pokoju minisamochodem. Przewodnik po transferach, jeś li chcesz, pomaga w przesiedleniu. Mieliś my wię c proś bę o osiedlenie się w pobliż u naszej firmy - w cią gu 1 minuty przerobili dokumenty i druga rodzina był a obok nas. W hotelu był o niewielu Rosjan - nie wię cej niż.10-15 osó b.

Pokoje - zamieszkaliś my w zwykł ym seperior garden viv nr 732. Pokó j jest ciasny - dla 2 osó b jednak moż e być do zaakceptowania. Dla rodzin z dodatkowymi Nie polecam ł ó ż eczka dla dziecka - zamiast ł ó ż eczka duż y materac na podł odze - to wszystko jest problematyczne chodzenie. W pokoju zestaw do herbaty, darmowy sejf, telewizor (brak rosyjskich kanał ó w), system dzielony (mamy niefortunną lokalizację - wieje prosto w gł owę - moim zdaniem znajduje się tak we wszystkich pokojach. W ł azience suszarka do wł osó w komplety szamponó w ż ele mydł a szczoteczki do zę bó w obrabiarki itp mał a wanienka toaleta wszystko dział ał o są siedzi nie mieli sejfu przy zameldowaniu my mieliś my klimatyzator wyciek podczas naszych wakacji - zadzwoniliś my do recepcji nr 100 i wszystko został o naprawione w cią gu 10-15 minut.
Kontyngent hotelu jest gł ó wną wadą . Kilku nierozważ nych Europejczykó w, paru Rosjan – reszta to miejscowi Wietnamczycy i oczywiś cie sporo goś ci z Pań stwa Ś rodka. Gł ó wny hotel peł ni funkcję bazy przeł adunkowej - w systemie jednodniowym. Czyli wieczorem horda Chiń czykó w przyjeż dż a autobusem, spę dza noc, jada ś niadanie i odjeż dż a nastę pnego dnia. W dzisiejszych czasach staje się gł oś ny, ciasny, niewygodny. Do tego hał aś liwe imprezy firmowe po wietnamsku i chiń sku. W dzień ich nie widać - ale w nocy jest doś ć gł oś no - w koń cu przerodził o się to w potyczkę Rosjan, jak się wydaje, z Chiń czykami (nie rozumiał em walki lub nie - wszystko przespał em) To był o 4 dni przed wyjazdem. Nasi ludzie pojechali do Da Nang - poskarż yli się w konsulacie rosyjskim. Potem wszystko się zatrzymał o, imprezy i hał as. Otó ż ​ ​ to.
Teren hotelu jest doś ć duż y, zielony - jest gdzie chodzić . 2 baseny - leż aki zawsze gratis. Azjaci pł ywają i opalają się od 06 do 08 rano i wieczorem po 04 wieczorem. Leż aki są wię c prawie zawsze bezpł atne - chociaż na plaż y jest tylko 7 parasoli grzybowych. Darmowe Wi-Fi w cał ym hotelu prawie wszę dzie. Im bliż ej odbioru, tym silniejszy sygnał . Byliś my w naszym pokoju, przy basenie, na plaż y, swobodnie korzystają c ze Skype'a, telewizji internetowej. Rano i wieczorem roś nie liczba uż ytkownikó w i prę dkoś ć spada. W hotelu nie ma rozrywki i animacji.
Jedzenie - ś niadanie. Zgodnie z harmonogramem ś niadanie wydaje się być od 06-30 do 09-30. W okresie do 8 rano w restauracji moż na natkną ć się na bandę Azjató w, palenie jest nieprzyjemne. Ale przyjdź trochę pó ź niej wszystko jest za darmo - wszystkie naczynia są uzupeł nione. Menu jest proste, bez dodatkó w. Z sał atek - co mieszasz z pomidoró w i ogó rkó w + coś lokalnie pikantnego, zupa Pho i kilka zup puree. Jajka sadzone, dobre kieł baski i bekon, kilka rodzajó w makaronu i ryż . Chleb, masł o i ser (czasami koń czy się ser - zapytaj obsł ugę - na pewno przynoszą ). Owoce w formie 4-5 dziennie - zawsze arbuz, ananas, papaja. Najlepsze oczywiś cie - wietnamska kawa - pó ł filiż anki kawy, pó ł wrzą cej wody i skondensowane mleko - wszyscy się bawili.

Wycieczki - nic nie wzię to z Pegasusa - cena jest doś ć wysoka. W tym przypadku 2 opcje to poszukanie lokalnego biura podró ż y lub zorganizowanie wszystkiego samemu. Biorą c pod uwagę , ż e nie znam wietnamskiego, angielski jest umiarkowanie sł aby - a dobra znajomoś ć angielskiego ci nie pomoż e - Wietnamczycy w masie mó wią po angielsku jeszcze gorzej ode mnie iz okropnym akcentem. Kró tko mó wią c, niedaleko plaż y znaleź liś my rosyjskie biuro turystyczne - Larisa tel 0944210241 - zabrali im wszystko - cena jest niż sza niż w Pegazie. Najpierw wynaję liś my samochó d na jednodniową wycieczkę do Da Nang - na zakupy i obejrzenie. Lotte March, duż e ci i kilka mniejszych sklepó w. Najlepszy ze wszystkich jest Lotte March – wydaje się , ż e nie da się przejś ć do reszty – swoją drogą , znajduje się najbliż ej. Drugi wybrał się na wycieczkę na gó rę Bana - radzę wszystkim iś ć - za pierwszym razem lepiej z przewodnikiem. Aby poradzić sobie z zakupem biletó w, przesiadkami z jednej kolejki linowej na drugą – po raz pierwszy moż e być zamieszanie. Ogó lnie dobra dł uga kolejka linowa, pomnik Budy, klasztor, wesoł e miasteczko na szczycie gó ry (3 poziomy w gł ą b gó ry) - poł owa atrakcji jest bezpł atna - poł owa za niewielkie pienią dze, na ś rednia, 25-50 rubli. Radzę iś ć do kina, zjeż dż ać samochodami z gó ry. Po trzecie, wybraliś my się na wycieczkę na Wyspy Cham. Natychmiast zostaliś my ostrzeż eni, ż e wycieczka jest przeznaczona dla osó b angloję zycznych. W firmie są tylko Brytyjczycy, Amerykanie, Australijczycy i Niemcy. Instruktor ję zyka angielskiego Chris. Jeś li rozumiesz trochę po angielsku, wszystko bę dzie dobrze. Podró ż na wyspę duż ym, dwupokł adowym powolnym statkiem (w jedną stronę okoł o godziny), scnorling (rozdawane są maski pł etw), w razie potrzeby nurkowanie za opł atą (nie radzę - zobaczysz dokł adnie tyle jak z maską ). W ogó le koralowce, ryby, rozgwiazdy, jeż e i inne ż ywe stworzenia (te, któ re był y nad Morzem Czerwonym nie są szczegó lnie imponują ce) Moż na zł apać i zrobić zdję cie z rozgwiazdą - potem wypuś cić . Lunch na wyspach iz powrotem. Cał y wolny czas opalali się na gó rnym pokł adzie - opalali się jak diabli (ale się nie wypalali). W każ dym razie ż adnych wię cej wycieczek.
Jedliś my w kawiarni. Począ tkowo przewodnicy doradzali kawiarni naprzeciwko hotelu Coconut. Pró bował em z nimi, pró bował em z innymi - wró cił em do kokosa. Ceny są wszę dzie takie same. A tu obok hotelu wybó r dań jest spory, porcje spore, smacznie gotują - gospodyni Hoi jest mił a - wię c jedliś my tu prawie cał y czas. Ś rednio cena dla trzech osó b ze ś wież ymi sokami i piwem kosztuje 500-700 rubli. Jeś li zamó wisz ż ó ł wie, ostrygi, homary - cena znacznie wzroś nie. Menu jest po rosyjsku, gospodyni trochę beł kocze po rosyjsku. Polecam piwo Saigon nie jest zł e - cena w kawiarni to okoł o 23 ruble za butelkę . Zwierzę ta, w przeciwień stwie do innych kawiarni, ż yją w akwariach - wskaż palcem, a one cię zmuszą . Dobre jedzenie w Zł otym Lotosie - naprzeciwko Ogrodu Palmowego.
Zakupy - wybó r nie jest szczegó lnie duż y. Po pamią tki moż na iś ć ulicą od hotelu w lewo na plaż ę miejską . Jest duż o mał ych sklepikó w, wą tpliwych SPA, biur podró ż y, wypoż yczalni roweró w i roweró w (rower kosztuje 2-3 dolce dziennie) Do Hoi An moż na dojechać darmowym autobusem (autobus jeź dzi 5 razy dziennie - rozkł ad o godz. w recepcji) bezpł atna taksó wka. I tak taksó wka (zielona) kosztuje okoł o 150 rubli w jedną stronę (liczona na metry) W mieś cie są drobne pamią tki, kubki, wachlarze, lampiony, przedmioty z koś ci, drewna, kamienia itp. Moż na kupić tanie zegarki, okulary. Wskazó wka - kupuj, gdy trochę się opalisz. Oparzenie sł oneczne automatycznie obniż a cenę . Ogó lnie rzecz biorą c, okazja. Jeś li cena wydaje się wysoka, moż esz ją obniż yć o poł owę lub 3 razy mniej - ogó lnie w zależ noś ci od sytuacji. Kiedyś obniż aliś my cenę.5 razy. Radzę kupić lokalne obrazy - zabraliś my je do warsztatu przy parkingu rowerowym przy plaż y miejskiej (na lewo od hotelu i 10 minut do plaż y). W rejonie mostu japoń skiego w Hoi An znajduje się kilka cienkich warsztató w. Cena jest niż sza niż wzię liś my poł owę - ale nie pod wraż eniem. Jest duż o atelier, sklepó w z tkaninami - nie szył em, nic nie powiem - ale są dzą c po tym, co mają w swoich oknach, jakoś ć krawiectwa nie jest na ró wni. Nawiasem mó wią c, cał e Hoi An to strefa wolna od Mega Wi-Fi - wię c nawigator na telefonie lub tablecie jest bardzo przydatny.
Wydaje się , ż e to wszystko. Lot był opó ź niony o 6 godzin, przedł uż ono liczbę - 60 dolcó w.

Bę dą pytania napisz - odpowiem. Wszystkiego najlepszego.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (1) zostaw komentarz
аватар Nelysa
Nelysa

Nie mieliśmy naleśników .... staliśmy za jajkami .... bo nie było innych opcji .... dziecko nie może jeść pieczonych szmurdiaków i papierowych kiełbasek

Tue, 11 Sep 2018, 13:05
аватар Nelysa
Nelysa

Nie mieliśmy naleśników .... staliśmy za jajkami .... bo nie było innych opcji .... dziecko nie może jeść pieczonych szmurdiaków i papierowych kiełbasek

Tue, 11 Sep 2018, 16:05
аватар AriaClarosBeachSpaResort
AriaClarosBeachSpaResort

Drogi Gościu,

Dziękujemy za poświęcenie czasu na podzielenie się swoimi doświadczeniami. Mamy nadzieję, że zobaczymy się ponownie w naszym hotelu!

Z poważaniem,

Mon, 27 Apr 2020, 12:57
аватар AriaClarosBeachSpaResort
AriaClarosBeachSpaResort

Drogi Gościu,

Dziękujemy za poświęcenie czasu na podzielenie się swoimi doświadczeniami. Mamy nadzieję, że zobaczymy się ponownie w naszym hotelu!

Z poważaniem,

Mon, 27 Apr 2020, 15:57
аватар