Оффициально требуется немного. Тут всё описано: http://kyiv.usembassy.gov/application_procedures_ukr.html
Список документов описан тут: http://kyiv.usembassy.gov/general_application_package_ukr.html
Анкету ds156 надо заполнить на сайте тут: ( http://kyiv.usembassy.gov/visa_download_ukr.html)
По моему опыту, не смотря на то, что они говорят, что вызов как таковой не нужен, его всё же лучше сделать - надо просить знакомых в США чтобы они написали письмо в свободной форме, в котором они описывают, откуда вы знакомы, какие у вас отношения с ними, почему они вас приглашают и т.д.
Кроме того, рекоммендую собрать как можно больше документов, подтверждающих вашу заинтересованность вернуться назад в Украину. Это и копии документов собственности на недвижимость, документы на машину, документы по бизнесу, если таковой имеется и т.д. Требуется доказать, что вам и тут не плохо живётся, а туда едите просто посмотреть страну.
В принципе, у киевлян с визами проблем по-моему нет. В этом году обновляли всей семье штатовские визы, так как предыдущие (тоже 5-тилетние) уже закончились - собеседование длилось минут 10, не более. Однако, слышал неоднократно, что людям с периферии в визе отказывают.
Niewiele jest oficjalnie wymagane. Wszystko jest opisane tutaj: http://kyiv.usembassy.gov/application_procedures_ukr.html
Lista dokumentów jest opisana tutaj: http://kyiv.usembassy.gov/general_application_package_ukr.html
Formularz ds156 należy wypełnić na stronie internetowej tutaj: ( http://kyiv.usembassy.gov/visa_download_ukr.html)
Z mojego doświadczenia, pomimo tego, że mówią, że wezwanie jako takie nie jest potrzebne, to i tak lepiej to zrobić - trzeba poprosić znajomych w USA o napisanie listu w dowolnej formie, w którym opisują, gdzie znasz z tego, jakie masz z nimi relacje, dlaczego Cię zapraszają itp.
Dodatkowo polecam zebranie jak największej ilości dokumentów potwierdzających zainteresowanie powrotem na Ukrainę. Obejmuje to kopie dokumentów własności nieruchomości, dokumentów samochodu, dokumentów biznesowych, jeśli takie istnieją, itp. Trzeba udowodnić, że nie żyje się tu źle, ale jedź tam tylko po to, żeby zobaczyć kraj.
Moim zdaniem mieszkańcy Kijowa nie mają problemów z wizami. W tym roku wizy amerykańskie dla całej rodziny zostały odnowione, ponieważ poprzednie (także 5-letnie) już się skończyły - rozmowa trwała 10 minut, nie więcej. Jednak nie raz słyszałem, że ludziom z peryferii odmawia się wiz. Więcej
Я оформляла штатовскую визу собрала все документы по недвижимостям и т.д. у меня их никто даже в руки не взял,несмотря на то что я настойчиво их пихала в окошко.Так что это вопрос.
Złożyłem wniosek o wizę do USA, zebrałem wszystkie dokumenty dotyczące nieruchomości itp. nikt nawet nie wziął ich w ręce, mimo że uporczywie wypychałem je przez okno.Więc to jest pytanie. Więcej
У нас в принципе тоже. Но вот у наших знакомых из Хмельницка взяли и документы на недвижимость, и копии уставных документов на компанию. Видимо, зависит от того, что за человек, откуда, из Киева или нет и т.д.
Я мотаюсь по миру постоянно, в том числе в Штаты ежегодно. В предыдущем паспорте "живого места" не было. Видимо, это говорит само за себя.
При этом в Мае делали Шенген. Так при том, что уже были поездки в Шенген неоднократно, всё равно здавали ворох бумаг, в том числе документы на недвижимость, машину, уставные документы компании, справки дочери из частной гимнации с суммой оплат, справки по всем кредиткам, дебеткам, счетам ... И то посольство Испании думало полтора месяца, пока их не достали звонками из Мадрида.
В этом плане, мне кажется, получить визу с Штаты не составляет проблем вовсе - записался, заплатил, принёс всё, что они требуют, пообщался 10 минут (выстояв длиннющую очередь) и готово.
My też to robimy. Ale nasi znajomi z Chmielnicka zabrali zarówno dokumenty dotyczące nieruchomości, jak i kopie dokumentów statutowych dla firmy. Podobno zależy to od tego, jaka osoba, skąd, z Kijowa czy nie, itp.
Cały czas podróżuję po świecie, w tym co roku do Stanów. W poprzednim paszporcie nie było „miejsca do zamieszkania”. Najwyraźniej to mówi samo za siebie.
Jednocześnie w maju sporządzono Schengen. Tak więc mimo, że wyjazdy do Schengen były już nie raz, to i tak dali stos papierów, w tym dokumenty nieruchomości, samochód, dokumenty statutowe firmy, zaświadczenia od córki z prywatnej siłowni na kwotę płatności, certyfikaty na wszystkie karty kredytowe, karty debetowe, konta… I ta hiszpańska ambasada myślała przez półtora miesiąca, aż odebrali telefony z Madrytu.
W związku z tym wydaje mi się, że uzyskanie wizy ze Stanów to żaden problem – zapisz się, zapłać, weź ze sobą wszystko, czego potrzebują, porozmawiaj przez 10 minut (stojąc w długiej kolejce) i gotowe. Więcej
Испания - это отдельная история.А в Штаты я получала визу в чистый паспорт(предыдущий как раз закончился),так я выдрала из старого все свои стОящие визы,но и на них никто не посмотрел,а в результате дали мультивизу на пять лет.Так,что "секрет" мне до сих пор не понятен.
Hiszpania to inna historia, a w Stanach dostałem wizę w czystym paszporcie (poprzedni właśnie się skończył), więc wyrwałem wszystkie swoje wartościowe wizy ze starego, ale też nikt na nie nie spojrzał, a jak w rezultacie dali mi multiwizę na pięć lat, więc „tajemnica” nadal nie jest dla mnie jasna. Więcej
Да нет никакого секрета. Штаты отказывают ТОЛЬКО явным невозвращенцам, особенно с пропиской на Западной Украине. Например, Черновцы у них просто в чёрном списке, как город с самым большим количеством невозвращенцев.
Я сперва сам получил визу - сразу на 5 лет, ездил туда года 3, потом открыли визы сразу жене и дочкам - нас ещё спросили, может вам сразу на 5 лет? Мы не стали возражать :) Т.е. потенциально, вся семья могла там засесть. Слетал с ними в Калифорнию, вернулись. Летали ещё. Потом, когда визы истекли и паспорта поменяли, пошли открывать по второму кругу. Опять открыли всем, включая сына, которому только годик исполнился - опять на 5 лет. Опять таки, вся семья с визами - в потенциале мы можем и остаться. Но зачем? Кроме того, по анкете они видят: каждые 2-3 месяца мы куда-то летаем, и всегда возвращаемся. Так что с нами проблем не будет. Вот и весь секрет.
Но бывают и другие "кадры" - справки с работы нет, зарплаты нет, имущества нет, денег на счету в банке нет, да и счёта самого нет, паспорт пустой, сам живёт где-нить в селе в глубинке, зечем едет - не может объяснить. Вы бы ничего не заподозрили?
Tak, nie ma tajemnicy. Państwa odmawiają TYLKO oczywistym dezerterom, zwłaszcza tym, którzy mają pozwolenie na pobyt na Zachodniej Ukrainie. Na przykład Czerniowce są po prostu na ich czarnej liście, jako miasto o największej liczbie uciekinierów.
Najpierw sam dostałem wizę - od razu na 5 lat, jeździłem tam na 3 lata, potem od razu otworzyli wizy dla mojej żony i córek - też nas zapytali, może od razu na 5 lat? Nie przeszkadzało nam to :) Tzn. potencjalnie cała rodzina mogłaby tam siedzieć. Poleciał z nimi do Kalifornii, wrócił. Polecieli więcej. Następnie, gdy wizy straciły ważność, a paszporty zostały zmienione, poszli otworzyć drugą turę. Znowu otworzyli go dla wszystkich, w tym dla mojego syna, który miał zaledwie rok - znowu na 5 lat. Znowu cała rodzina z wizami - w potencjale możemy zostać. Ale dlaczego? Ponadto, zgodnie z ankietą, widzą: co 2-3 miesiące gdzieś lecimy i zawsze wracamy. Więc nie będziemy mieć żadnych problemów. To cały sekret.
Ale są inne "personel" - nie ma zaświadczenia o pracy, nie ma wynagrodzenia, nie ma majątku, nie ma pieniędzy na koncie bankowym, a samo konto nie ma, paszport jest pusty, mieszka gdzieś w wieś na odludziu, dlaczego podróżuje - nie potrafi wyjaśnić. Czy podejrzewałbyś coś? Więcej
Почему и странно,именно по отношению ко мне:чистый паспорт и никаких документов не посмотрели.Для меня по сей день это загадка,наверное они там классные психологи.Хотя я знаю случаи,когда люди действительно хотели поехать посмотреть страну и потратить деньги,а визу не получили.
Dlaczego to dziwne, to w stosunku do mnie: czysty paszport i żadne dokumenty nie obejrzano.Dla mnie do dziś jest to zagadka, pewnie są tam świetnymi psychologami.Chociaż znam przypadki, kiedy ludzie naprawdę chcieli jechać zobaczyć kraj i wydać pieniądze, ale wizy nie otrzymaliśmy. Więcej
Люди, а я реально хочу свалить с этой Украины. Уже в подсознании заложено "свалить", "свалить", то куда же с таким подсознанием просить визу в США? Тут на лбу написано....безвозвратно!!!!
Да и документы на имущество отсутствуют. Как в вышесказанном я из тех, еще "КАДРОВ"... Уже и автомобиль продан и офисное недвижемое имущество, чтоб было с чем уехать. Единственное что самое дорогое -это дочь и часть жилплощади. То какая тут виза правда? А штампы в паспорте стандартные 3-4 египта 1-Турция и Тунис -ВСЕ!!! И как ну дадут гостевую визу и что? разве там устроешься если будешь в постоянных так назывкаемых бегах...
Ludzie, ale bardzo chcę się wydostać z tej Ukrainy. Już w podświadomości kładzie się „wyrzucić”, „wyrzucić”, to gdzie z taką podświadomością prosić o wizę do Stanów Zjednoczonych? Jest napisane na czole .... nieodwołalnie !!!!
A na nieruchomości nie ma żadnych dokumentów. Tak jak wyżej, jestem jedną z tych jeszcze "PERSONEL"... Nieruchomość samochodowa i biurowa została już sprzedana, więc jest z czym wyjeżdżać. Jedyne, co jest najdroższe, to córka i część przestrzeni życiowej. Więc co to za wiza? A pieczątki w paszporcie to standard 3-4 Egipt 1-Turcja i Tunezja-WSZYSTKO!!! A jak wydadzą wizę turystyczną, i co z tego? czy zadomowisz się tam, jeśli będziesz w ciągłym tak zwanym biegu... Więcej
To natglvk:В Америке на "нелегалке" сейчас очень сложно, да и шансов легализоваться потом практически нет. У меня подруга уехала туда по гостевой еще 17 лет назад и не вернулась, так она до сих пор не может легализоваться, уже перепробовала все возможные варианты. И это, несмотря на то, что она там уже двух детей родила - 8 и 13 лет. Так еще и невыездная вообще. Уезжать в любую страну нужно легально. А вообще решать Вам.
Do natglvk: W Ameryce bardzo trudno jest teraz być „nielegalnym”, a wtedy praktycznie nie ma szans na zalegalizowanie siebie. Moja koleżanka pojechała tam jako gość 17 lat temu i nigdy nie wróciła, więc nadal nie może się zalegalizować, wypróbowała już wszystkie możliwe opcje. I to pomimo tego, że urodziła tam już dwoje dzieci - 8 i 13 lat. Więc też w ogóle nie wyjeżdżaj za granicę. Podróż do dowolnego kraju jest legalna. Ogólnie rzecz biorąc, to zależy od Ciebie. Więcej
Но конечно согласна, что ПО-БОЛЬШОМУ СЧЕТУ в любую страну нужно ехать легально. Ну тогда все было бы гораздо проще... Если бы кто то еще подсказал только как ЭТО сделать.. Но в разных то странах видать и разные законы. У меня знакомые в Испании, то в отличии от США, как то же легализовались...? Приехав только , как туристы...и спустя какое то время по-моему года 3 что то мутили..Вот мне и интересен ЭТОТ ПРОЦЕСС относительно штатов.
Ale oczywiście zgadzam się, że w zasadzie musisz udać się do dowolnego kraju legalnie. No to wtedy wszystko byłoby znacznie prostsze... Gdyby ktoś inny podpowiedział tylko jak to zrobić.. Ale w różnych krajach można zobaczyć różne prawa. Mam znajomych w Hiszpanii, więc w przeciwieństwie do USA, jak to samo zostało zalegalizowane…? Przyjeżdżam tylko jako turyści... i po jakimś czasie moim zdaniem 3 lata coś się zabłociło.. To właśnie mnie interesuje TEN PROCES odnośnie stanów. Więcej
Про Испанию могу рассказать - буквально прошлым летом оставил там семью на 2 месяца отдохнуть.
Люди приезжают легально, через знакомых устраиваются на любую работу и уезжают. Ежемесячно перечисляют определённую сумму для покрытия налога и через год (по-моему!) получают вид на жительство.
Однако, важнее другое: natglvk, когда и как долго вы были в любой нормальной стране Евросоюза или в Штатах? Вы уверены, что там все дороги пряниками выстелены? Могу вас уверить - в той же Испании проблем выше крыши. Рассказывали знакомые, как строитель-латышь выиграл в своей строй.компании в Испании в лотерею квартиру по себестоимости (т.е. всё равно за неё платить банку должен, но в 3 раза меньше), но остался без работы и уехал в Латвию, чтобы там зарабатывать на выплату кредита по квартире в Испании. У меня однокурсник в Штатах с 94-го нелегалом, строитель, сейчас сидит без работы, рад бы вернуться, но потом никуда выехать даже как турист не сможет.
Mogę Wam opowiedzieć o Hiszpanii - dosłownie zeszłego lata zostawiłam tam rodzinę na 2 miesiące na odpoczynek.
Ludzie przyjeżdżają legalnie, dostają jakąkolwiek pracę poprzez znajomości i odchodzą. Miesięcznie przekazują określoną kwotę na podatek, a rok później (moim zdaniem!) dostają pozwolenie na pobyt.
Ważniejsze jest jednak coś innego: natglvk, kiedy i jak długo byłeś w jakimkolwiek normalnym kraju UE lub w Stanach? Czy jesteś pewien, że wszystkie drogi są wybrukowane piernikami? Zapewniam - w tej samej Hiszpanii problemy są wyższe niż dach. Znajomi opowiadali, jak łotewski budowniczy wygrał na loterii w swojej firmie budowlanej w Hiszpanii po kosztach własnych (to znaczy, że nadal musi za to zapłacić bankowi, ale 3 razy mniej), ale został bez pracy i wyjechał na Łotwa tam zarobić pieniądze na spłatę kredytu na mieszkanie w Hiszpanii. Mam kolegę z klasy w Stanach z 94. nielegalnym imigrantem, budowniczym, teraz jest bez pracy, chętnie by wrócił, ale wtedy nie będzie mógł nigdzie pojechać nawet jako turysta. Więcej
Далее,я каждый год езжу по миру по бизнесу.Вон только в Декабре был во Франции.Не скажу, чтобы очень понравилось.В той же Италии или Германии нравится на порядок больше.В Штатах бываю каждый год неоднократно.Одно время жена всё настаивала: давай уедем в Штаты.Повёз её и дочерей на 4 недели в Калифорнию.У них был культурный шок и антишок.Масса всего интересного и позитивного.Но при этом,полиция на каждом углу,всякие запреты,на улице детям без родителей гулять просто негде. Остановились на PCH по дороге в Санта Барбару возле автомата 911 - 2-хлетнюю дочку срочно приспичело пописять.Через 2 минуты за нами уже приехала полиция.Разошлись культурно,но всё было,как в кино показывают.В музеях запрещают детей носить на шее: упадёте,а потом судиться с нами будете за скользкие полы.
При этом, в Испании наоборот,как-то на трассе полицейские сели на хвост и начали подрезать нас и всех вокруг просто так, для фана, без всякой причины, абы полихачить.В Мадриде в аэропорту трое евро-балбесов спешили на рейс,толкнули младшую так,что губу разбила,тупо переступили через ребёнка и даже не подошли извиниться.Потом в самолёте подошёл,пообещал "приём" по прилёту.Так они потом извинялись жене,пока я спал.
Co więcej, co roku podróżuję po świecie w interesach. Byłam dopiero w grudniu we Francji. Nie powiem, że bardzo mi się podobało. W tych samych Włoszech czy Niemczech podoba mi się o rząd wielkości bardziej. chodźmy do Stanów. Zabrałem ją i jej córki do Kalifornii na 4 tygodnie. Przeżyli szok kulturowy i anty-szok. Wiele ciekawych i pozytywnych rzeczy. Ale jednocześnie policja jest na każdym rogu, wszelkiego rodzaju zakazy, po prostu nie ma miejsca, w którym dzieci mogą chodzić po ulicy bez rodziców. Zatrzymaliśmy się w PCH w drodze do Santa Barbara w pobliżu maszyny 911 - nasza 2-letnia córka pilnie potrzebowała siku. Po 2 minutach policja już po nas przyjechała, a potem będziesz nas pozwać za śliskie podłogi.
W tym samym czasie w Hiszpanii wręcz przeciwnie, jakoś na autostradzie policja wpadła im na ogon i zaczęła ciąć nas i wszystkich dookoła tak po prostu, dla zabawy, bez powodu, żeby i tak się wygłupiać. lotnisko, trzy euro-stooges spieszyły się do lotu, pchały się tak, że złamała wargę, głupio przestąpiła nad dzieckiem i nawet nie podeszła, żeby przeprosić.Potem wsiadł do samolotu, obiecał „przyjęcie” po przylocie. Więc później przeprosili moją żonę, kiedy spałem. Więcej
И напоследок: по моим собственным наблюдениям, те кто успешны тут в Украине, успешны везде. Смена места жительства абсолютно не решает ваших личных проблем. Масса знакомых после переезда в Штаты, Израиьль, Германию, Канаду и пр. оказалась в ещё худшей ситуации, так как они ожидали там Рай на Земле, а попали в абсолютно чуждые для них условия.
У меня тёща в Германии, тётя/дядя жены в Израиле.Её кузина и родная сестра - в Штатах.Некоторым из них мы сами время от времени помогаем деньгами,живя и имея бизнес в Украине.
Что я хочу вам всем этим сказать - мы тоже подумываем как бы сменить страну обитания.Но причина здесь скорее экологический и психологический климат.Отнюдь не финансы!Здесь наши дети постоянно болеют. "Там" у моря или океана всегда выздоравливают.Сейчас в Украине начать свой бизнес с нуля и успешно его раскрутить на порядок проще, чем в Европе или в Штатах, где всё давно схвачено и уровень конкуренции во всех сферах просто нереально высокий.
Так что я бы порекоммендовал сперва поездить и осмотреться. Может вам не всё там понравится.
И последнее - при финансовой стабильности проблем с визами и въездом в любую страну не существует, поверьте моему многолетнему опыту.
Удачи!
I wreszcie: według moich własnych obserwacji ci, którzy odnoszą sukcesy na Ukrainie, odnoszą sukcesy wszędzie. Zmiana miejsca zamieszkania wcale nie rozwiązuje Twoich problemów osobistych. Wielu znajomych po przeprowadzce do Stanów, Izraela, Niemiec, Kanady itd. znalazło się w jeszcze gorszej sytuacji, bo tam spodziewali się Raju na Ziemi, ale znaleźli się w warunkach absolutnie im obcych.
Mam teściową w Niemczech, ciotkę/wujka mojej żony w Izraelu, kuzynka i siostra są w Stanach.Niektórym z nich sami od czasu do czasu pomagamy z pieniędzmi mieszkając i prowadząc biznes na Ukrainie.
Tym wszystkim chcę wam powiedzieć, że my też myślimy o tym, jak zmienić nasz kraj zamieszkania.Ale powodem jest raczej klimat ekologiczny i psychologiczny.Żadne finanse!Nasze dzieci są tu ciągle chore. „Tam" nad morzem czy oceanem zawsze się regenerują. Teraz na Ukrainie rozpoczęcie biznesu od zera i jego skuteczna promocja jest o rząd wielkości łatwiejsza niż w Europie czy w Stanach, gdzie wszystko zostało uchwycone od dawna a poziom konkurencji we wszystkich obszarach jest po prostu nierealistycznie wysoki.
Więc polecam najpierw jeździć i rozglądać się. Nie wszystko może ci się tam podobać.
I ostatnia rzecz - przy stabilności finansowej nie ma problemów z wizami i wjazdem do żadnego kraju, uwierz mojemu wieloletniemu doświadczeniu.
Powodzenia! Więcej
Спасибо Djukaster! Я благодарна за Ваши советы! За "кордоном" бизнесом не занимались, судить трудно относительно этого. С тем , что активные люди везде прорвутся-тоже согласна. Но есть одно "НО" как по мне что касается будущего наших детей и нашей старости...в Украине? Сможет ли наше укр-ское государство обеспечить нас в пенсионном возрасте.. и опять же повторюсь наших детей..? Разве в Германии, Испании, Франции,США...где нибудь...не спокойней в этом плане . Да не спорю будет тяжело ОЧЕНЬ... но потом через года ...возможно и прорвемся...
Dziękuję Djukastro! Jestem wdzięczna za rady! Nie robili interesów poza „kordonem”, trudno o tym sądzić. Zgadzam się też z tym, że aktywni ludzie przebiją się wszędzie. Ale jest jedno „ALE”, jak dla mnie, dotyczące przyszłości naszych dzieci i naszej starości… na Ukrainie? Czy nasze państwo ukraińskie będzie w stanie zapewnić nam wiek emerytalny… i znowu, powtarzam, nasze dzieci…? Czy to w Niemczech, Hiszpanii, Francji, USA... gdzieś... nie spokojniej pod tym względem. Tak, nie kłócę się, będzie BARDZO ciężko ... ale potem za rok ... może się przebijemy ... Więcej
Да..конечно я думаю есть люди в Украине и не мало ...которые имеют наследственный раскрученый бизнес, которые возможно имеют близких родственников богатых.. так скажем у нас такого нет.А как начать бизнес с нуля у нас...мы уже не знаем! То может стоит попробывать.Брат мой в Испании, правда мы не очень общаемся-уехал ну может 1000 евриков было на кармане, а это 1, 5 мес проживания, даже просто квартплата....уже 6 лет там и жену с малым забрал. Трудно было и сейчас не легко, но на жилье хватает, еду, главное , чтоб кризис окончился и хорошо. Так уровень какой!!! Я своего племяшу не узнала..полностью европейский мальчик, куча друзей, радость праздники по городу...ПОЙДЕТ! А тут были ему и на проезд не хватало в тролейбусе вечно у родителей и у нас.....стрелял! Как мы скейчас....Одноклассница -в Бильбао(Северная Испания) не хочет возвращаться сюда..тоже по крупинке, со временем.....Правда -это речь идет о большинстве нашего народа...о бедных.... отож и думаем, а чем черт не шутит
Все равно вся инфа важна СПАСИБО!!!
Tak .. oczywiście, myślę, że na Ukrainie są ludzie, a nie niewielu ... którzy mają dziedziczny, przereklamowany biznes, którzy mogą mieć bliskich krewnych bogatych ... więc powiedzmy, że tego nie mamy. I jak to zrobić zacznij z nami biznes od zera... my już nie wiemy! Może warto spróbować.Mój brat jest w Hiszpanii, chociaż za bardzo się nie komunikujemy, wyjechał, no, może 1000 euro było w jego kieszeni, a to jest 1,5 miesiąca pobytu, nawet tylko czynsz. ... przez 6 lat tam i zabrał swoją żonę z małą. To było trudne, a teraz nie jest łatwe, ale wystarczy mieszkanie, żywność, najważniejsze, że kryzys dobrze się kończy. Więc jaki poziom! Nie poznałam swojego siostrzeńca.. całkowicie europejskiego chłopaka, dużo przyjaciół, radość z wakacji po mieście... GO! A potem był tam i nie miał dość, żeby wiecznie podróżować trolejbusem z rodzicami i z nami….. strzelił! Jak się teraz miewamy… Kolega z klasy w Bilbao (północna Hiszpania) nie chce tu wracać… z czasem też krok po kroku…. Prawda, dotyczy to większości naszych ludzi… o biedni .... otozh i pomyśl, co do cholery nie żartuje
W każdym razie wszystkie informacje są ważne DZIĘKUJĘ!!! Więcej
Я свой бизнес начал неожиданно для самого себя.Кто бы мне такое рассказал 10 лет назад - не поверил бы.Осенью 2001-го жена ушла в декрет,и тут через 2 недели компанию, в которой я работал, закрыли. 150 человек оказались на улице в один день.В итоге у нс на руках её зарплата, моя и мои отпускные.Квартира съёмная, никто не помогал,так как у всех ещё хуже было.Тогда я сказал жене - надоело пахать на дядю,сыт по горло, будем рисковать.Она потом через много лет призналась:ей было очент страшно! Но под руки не лезла, не мешала.Через полгода прилетел первый клиент.У нас как раз было минус 300 долларов и 20 гривен в кармане.Это к вашему комментарию о раскрученном наследственном бизнесе.Не было его, всё реально своими силами и здоровьем.Сейчас занимаюсь информационными технологиями (программирование, комп.графика, комп. игры).По образованию - биолог, в прошлом 12 лет отработал музыкантом-аранжировщиком.Просто надо верить в себя и быть немного сумасшедшим, остальное приложится.
Rozpocząłem swoją działalność niespodziewanie dla siebie. Ktokolwiek mi to powiedział 10 lat temu, by w to nie uwierzył. Jesienią 2001 roku moja żona poszła na urlop macierzyński, a potem po 2 tygodniach firma, w której pracowałem, została zamknięta. 150 osób było na ulicy w ciągu jednego dnia. W rezultacie mamy pod ręką jej pensję, moją i urlopową. Mieszkanie jest wynajęte, nikt nie pomógł, bo wszyscy mieli gorzej. Potem powiedziałem żonie – mam dość orki dla wujka, mam dość, podejmiemy ryzyko. Później przyznała wiele lat później: bardzo się bała! Ale nie dostała się pod ramiona, nie wtrącała się. Sześć miesięcy później przybył pierwszy klient. Akurat mieliśmy w kieszeni minus 300 dolarów i 20 hrywien. To jest twój komentarz na temat przereklamowanego biznesu dziedzicznego. Nie było tam, wszystko jest realne o własnych siłach i zdrowiu. Obecnie zajmuję się technologiami informatycznymi (programowanie, grafika komputerowa, gry komputerowe). Z wykształcenia biolog, przez 12 lat pracował jako muzyk-aranżer. Musisz tylko uwierzyć w siebie i być trochę szalonym, reszta przyjdzie sama. Więcej
Согласна на все 100!! Кстати слышала с такой работой (с компьюторами) в США.... люди ценятся!
Zgadzam się na wszystkie 100!! Swoją drogą słyszałem, że przy takiej pracy (z komputerami) w USA....ludzie są doceniani! Więcej