1. Отель очень "постарел". Отдыхала в третьем корпусе. Номера требуют ремонта. Мебель старая, поломанная, скрипит. Сантехника тоже не в лучшем состоянии: в душевой кабине грибок, вода за неделю пропадала два раза, причем вся и надолго. В номере холодно, из 3 батарей грела одна, но только по несколько минут в день.
2. Лыжное снаряжение убитое. За неделю три раза меняли лыжные ботинки.
3. Вечерние программы скучные и заезженные. Тем, кто приезжает не в первый раз, скучно. Неужели кроме свптание и свадьбы у гуцулов больше нет традиций?
4. Персонал хамит, начиная от подсобных рабочих и заканчивая администраторами корпуса. Жаловаться некому, дирекции нет на месте. На мое обращение сказали ждите, директор вам перезвонит. Жду уже 4 дня.
5. В отеле занимаются живодерством. На глазах у туристов и детей (!! ! ) Подсобные рабочие собрали котят прибившихся к отелю, засунули в мешок и понесли в сарай, куда пошел мужичок с топором. На мои возмущения мне нахамили, а администратор Галина сказала: жалко забирай себе. Нормально?????? ?
6. Администрация отеля не несёт ща вас никакой ответственности. И самое главное, помощи не оказывает. 22 февраля во время пешеходной экскурсии по Ворохте я упала и повредила руку. Обратилась в администрацию. Медсестры не оказалось на месте, потому что она работает лыжным инструктором в буковеле и естественно была там. Вся помощь от отеля: вызвали мне такси до больницы за МОИ деньги. Все. Даже не поинтересовалась моим самочувствием при выезде из отеля.
Вобщем, это не та Ворохта 365, которая была раньше. Больше сюда не приеду и никому не порекомендую.
1. Hotel jest bardzo "stary". Odpoczywał w trzecim budynku. Pokoje wymagają remontu. Meble są stare, poł amane, skrzypią ce. Kanalizacja ró wnież nie jest w najlepszym stanie: w kabinie prysznicowej jest grzyb, woda znikał a dwa razy w tygodniu i wszystko na dł ugo. W pokoju jest zimno, z 3 baterii jedna nagrzana, ale tylko przez kilka minut dziennie.
2. Sprzę t narciarski zabity. Buty narciarskie był y zmieniane trzy razy w tygodniu.
3. Programy wieczorne są nudne i oklepane. Ci, któ rzy przychodzą nie po raz pierwszy, są znudzeni. Czy Huculi nie mają już tradycji poza ś lubami i weselami?
4. Personel jest niegrzeczny, od pracownikó w pomocniczych po administratoró w korpusu. Nie ma komu narzekać , nie ma zarzą du. Kazano mi czekać , dyrektor oddzwoni. Czekam 4 dni.
5. Hotel zajmuje się hodowlą zwierzą t. Na oczach turystó w i dzieci (!! ! ) pracownicy pomocniczy zbierali kocię ta, któ re przyszł y do hotelu, wkł adali je do torby i zanosili do stodoł y, gdzie chł op szedł z siekierą . Był em niegrzeczny wobec mojego oburzenia, a administrator Galina powiedział a: szkoda wzią ć to dla siebie. W porzą dku?????? ?
6. Administracja hotelu nie ponosi za Pań stwa ż adnej odpowiedzialnoś ci. A co najważ niejsze, ż adnej pomocy. 22 lutego podczas pieszej wycieczki po Worochcie upadł em i zranił em się w ramię . Skontaktował em się z administracją . Pielę gniarki tam nie był o, bo pracuje jako instruktor narciarstwa w Bukowelu i oczywiś cie tam był a. Cał a pomoc z hotelu: wezwali mnie taksó wką do szpitala za MOJE pienią dze. Wszystko. Nawet nie zapytał a mnie, jak się czuję , kiedy wychodził em z hotelu.
Ogó lnie rzecz biorą c, nie jest to Worochta 365, któ ra był a wcześ niej. Nie wró cę tu ponownie i nikomu nie polecę .