Wakacje dla „nie-narciarzy”

Pisemny: 8 luty 2010
Czas podróży: 5 — 7 luty 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Wczoraj wró ciliś my z "Batkivsky Dvor" Ogó lnie wraż enia są bardzo przyjemne. Być moż e nie doceniliś my wszystkich urokó w gó rskich stokó w - odką d przyjechaliś my pojeź dzić z dzieć mi na sankach Już pierwszego dnia pojechaliś my na Politechnikę - jest duż o ludzi, moja có rka bał a się jeź dzić . Ale znaleź liś my wyjś cie! Od hotelu do szosy biegnie wspaniał y "ś cież ka dziecię ca". Nie był o samochodó w (w hotelu był y zaję te 4 pokoje) ani ludzi. Na sankach ś wietnie się bawiliś my i nikt nam nie przeszkadzał . Personel jest bardzo goś cinny. Naprawdę podobał mi się ten numer. Za pienią dze, któ re zapł aciliś my - po prostu super! Mieszkaliś my w mieszkaniu 2 pokojowym. W każ dym pokoju znajduje się telewizor. Woda był a stał a. Z gorą cym - trochę napię ty. Był o 36-38 stopni, ale mi to nie przeszkadzał o.
Karmił y się przepysznie. Jedzenie jest naprawdę domowej roboty z wysokiej jakoś ci produktó w. Na podwó rku jest piecyk, z któ rego korzystaliś my. W cenę wliczone jest ś niadanie i obiadokolacja, ale na nasze ż yczenie kucharz przygotował dla nas obiad (po zapytaniu, co byś my chcieli). Porcje są po prostu ogromne. Miska zupy - 0.5 litra, nie mniej. Kotlety też miał y 300 g. Nawet nie zjedliś my wszystkiego. To prawda, ż e ​ ​ w samym Sł awsku nie ma doką d pó jś ć . Nigdzie nie zjesz i nie zobaczysz ż adnej rozrywki poza gó rami. Ale ci, któ rzy jeż dż ą na nartach, nie potrzebują tego.
Jednym sł owem był to nasz pierwszy eksperyment i byliś my bardzo zadowoleni. Zwł aszcza dzieci.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał