Хозяйка отеля вменяемая (Люда или Люся, так и не поняли как правильно), оставила приятное впечатление. Но она там не живет и даже не появляется, и в этом проблема. А всем рулит администратор отеля (Аня), уровень которой ниже плинтуса.
Тихий ужас! Приходили только ночевать, все остальное время старались быть подальше от Зербаня (бывший Батькивський Двор). При заселении попросили показать еще номер, сходу нарвались на скандал "Так никто не робить..." Слышимость по всему отелю великолепная, и слышно каждое слово за стенкой и скрипы утром когда ходят над головой. Что такое полотенце на полу в ванной, чайник в комнате или фен в ванной персонал не знает. Уборок нет. Брезговал мыться в их душе. WiFi в комнате отсутствует. Отношение к гостям ужасное, что ни попросишь - на все отказ. Даже посуду в номер не разрешали унести, потому что "крадуть". Замечание делают когда стучишься в кухню, администратора Ани никогда нет на своем месте т. к. она еще и повар, и официант. . Через некоторое время вообще боишься что-то спросить или попросить. Я так понимаю они или из-за большого количества плохих отзывов сделали ребрендинг и стали Зербань. Или пытаются все плохие отзывы направлять на Зербань, а все таблички у них "Батькивський Двор". У нас был поезд в 19:30, нас выселили пинком в 12:00 сказав что "Сейчас приедет девочка которая будет убирать все комнаты". При выселении просто все бросали ключи на стойку администратора, никого не было, никто не прощался.
Rozsą dny wł aś ciciel hotelu (Lyuda lub Lucy, nie rozumieli, jak to zrobić dobrze), pozostawił dobre wraż enie. Ale ona tam nie mieszka i nawet się nie pojawia, i to jest problem. I wszyscy są odpowiedzialni za administratora hotelu (Anna), któ rego poziom znajduje się poniż ej cokoł u.
Cichy horror! Przyjechali tylko na noc, przez resztę czasu starali się być z dala od Zerban (dawny Batkivsky Dvor). Przy zameldowaniu poprosili mnie, ż ebym pokazał inny pokó j, od razu wpadli w skandal „Aby nikt nie został okradziony…” Sł yszalnoś ć w cał ym hotelu jest wspaniał a, a za ś cianą sł ychać każ de sł owo i piski rano, gdy chodzą nad gł ową . Co to jest rę cznik na podł odze w ł azience, czajnik w pokoju czy suszarka w ł azience, obsł uga nie wie. Nie ma czyszczenia. Pogardzani obmyciem ich duszy. W pokoju nie ma WiFi. Stosunek do goś ci jest okropny, bez wzglę du na to, o co prosisz - wszystko jest odmawiane. Nawet naczyń w pokoju nie wolno był o wynieś ć , bo „kradł y”. Gdy pukasz do kuchni, pojawia się uwaga, administrator Anya nigdy nie jest na swoim miejscu. jest też kucharką i kelnerką . Po pewnym czasie boisz się o coś zapytać lub poprosić . Jak rozumiem, albo z powodu duż ej liczby zł ych recenzji, zmienili nazwę i stali się Zerbanem. Lub pró bują wysł ać wszystkie zł e recenzje do Zerbana, a wszystkie znaki, któ re mają , to „Batkivsky Dvor”. Mieliś my pocią g o 19:30, wyrzucono nas o 12:00 mó wią c: „Teraz przyjedzie dziewczyna, któ ra posprzą ta wszystkie pokoje”. Przy wymeldowaniu wszyscy po prostu rzucali klucze w recepcji, nikogo tam nie był o, nikt się nie poż egnał .