Dlaczego Rozłuch?
Wzglę dna ł atwoś ć dostę pnoś ci tego regionu został a przekupiona. Ponieważ dla narciarza na Ukrainie wszystkie linie kolejowe prowadzą jeszcze do Lwowa, to stamtą d do Rozł ucza wystarczył o tylko pojechać bezpoś rednio minibusem ze stacji kolejowej 126 km. W przypadku samochodu to wcale nie jest odległ oś ć , ale w minibusie moż na też poszperać .
Kiedy weszliś my na dworzec Lwowski, pierwszym rozczarowaniem był cał kowity brak ś niegu. W powietrzu unosił y się dodatnie temperatury i ś wiecił o sł oń ce. Niewiele był o nadziei na ś nieg u podnó ż a, ale doś wiadczenie już podpowiadał o, ż e trzeba bę dzie szukać alternatywnych zaję ć dla narciarstwa.
Minibusy Lwó w-Turka regularnie odjeż dż ał y bezpoś rednio z placu dworcowego. Tł um studentó w z regionu Doniecka wcisną ł się pod koniec starego pasaż erskiego mercedesa, któ ry w sylwestra rozwią ż e z nami gł upie zagadki Ś wię tego Mikoł aja.
Drogę o dł ugoś ci 126 km przejechaliś my ponad 3 godziny. Nie mogł em tego przewidzieć . Moja có rka był a wyczerpana bezczynnoś cią , ż ona zaczę ł a się koł ysać już w drugiej godzinie drogi, a moje barki, któ re jak Tytan trzymał y cał ą wł adzę i barwę przedstawicieli inteligencji obwodu lwowskiego, pod konie na szosie trzę sł y się rozpaczliwie i odmawiał y powrotu do normalnej pozycji osiowej.
Wył adowaliś my bezpoś rednio na jezdni, po drugiej stronie drogi od naszej bazy. Pł uca zyskał y niezwykle smaczny dopł yw ś wież ego powietrza, po stę chł ym piż mie w ciasnej przestrzeni autobusu. Przed nami 5 dni obcowania z naturą .