Polana - bajka Zakarpacia!
Plany urlopowe był y proste - pokazać bardzo starszej mamie letnie Karpaty i Zakarpacie, jednocześ nie minimalizują c zjazdy i podbiegi (nogi, nogi. . . ). Dwie godziny przeszukiwania stron i znalazł em kuszą cą wioskę Polyana. Skoro Polana oznacza, ż e musi być pł aska, musisz się zgodzić!...Jeszcze dwie godziny studiowania zdję ć i internetowych recenzji turystó w, a zainteresowanie Polaną zaczę ł o przybierać zupeł nie rzeczowy obró t. Miejsce w gó rach jest najbardziej malownicze, dogodny dojazd ze stacji kolejowej Swalawa, godzinę jazdy od Mukaczewa, stosunkowo pł aski krajobraz i wiele prywatnych hoteli. Dla począ tkują cego, któ ry dopiero kroczy pierwsze szlaki w Karpatach, i to nawet bez samochodu, to wszystko.
Oczekiwania był y cał kowicie uzasadnione. Dekada w Polyanie okazał a się ekscytują cymi i bezstresowymi letnimi wakacjami.
Po przestudiowaniu Wikimapii i ró ż nych atrakcji turystycznych zatrzymał em się na terenie sanatorium Sł oneczne Zakarpacie. Sanatorium ż yje i ma się dobrze, sł ynna woda mineralna „Polyana Kvasova” jest bezpł atna i dostę pna w pijalniach, organizowane są wycieczki dla turystó w, są sklepy i targi. A takż e - duż o prywatnych hoteli i pensjonató w dla tych, któ rzy naprawdę nie lubią reż imu sanatoryjnego i kompleksowych posił kó w na godziny.
Po kró tkich poszukiwaniach zarezerwował em przestronny dwupokojowy apartament z loggią w hotelu Shafran-1. Dawny budynek 5 sanatorium, a obecnie prywatny hotel z 20 pokojami, znajduje się w pobliż u rynku i rzut beretem od centrum handlowo-wycieczkowego kompleksu Polyany. Do gł ó wnej pijalni oś rodka - po schodach 30 stopni. Pokó j ze wszystkimi niezbę dnymi meblami, Wi-Fi; sprzą tanie - codziennie; czystoś ć - niesamowita; jego cecha wł asna - woda mineralna jest dostarczana do ł azienki osobnym kranem; widok z ogromnej loggii - na park (a moż e to już las? : )). W pobliż u hotelu znajdują się altany i ł aweczki na wieczorne spotkania. A co najważ niejsze - TI-SHI-NA!
Pocią g zatrzymuje się w Swalawie na kilka minut. Atrakcją stacji jest ogromne wielopoziomowe gniazdo bocianó w z bocianami. Sama stacja jest czysta i prosta. Do Polany moż na dostać się zwykł ym autobusem (przerwa 15-20 minut). Ale dla kobiet z walizkami wygodniejszą opcją jest taksó wka. Resort Polyana - nazwa jest warunkowa. Są to w rzeczywistoś ci trzy wsie i dwa duż e sanatoria, rozcią gnię te wzdł uż drogi i gó rskiej rzeki przez osiem kilometró w mię dzy niskimi gó rami. Bliż ej Swalawy znajduje się sanatorium „Kvitka Polonina”. Po trzech lub czterech kilometrach – sanatorium „Sł oneczne Zakarpacie”.
Dla „dzikich” turystó w na obszarze „Sł onecznego Zakarpacia”. Wiele eleganckich pensjonató w, hoteli i pensjonató w. Ulice wył oż one pł ytkami i kostką brukową , wszystko czyste i umyte. Procedury moż na zamó wić w dowolnym miejscu i dowolnym miejscu. Kilka basenó w w prywatnych hotelach (wstę p dla osó b z zewną trz za dodatkową opł atą ). Targ lokalnych przysmakó w leś nych (grzyby, jagody, zioł a) oraz przemycanych artykuł ó w spoż ywczych. Luksusowe jezioro w centrum resortu (nie moż na pł ywać , ale jest kilka katamaranó w i dziwakó w z wę dkami). Kilka niedrogich restauracji ł ą czą cych kuchnię karpacko-zakarpacką (bograch, kremzlyky, banosh, pstrą g itp. ) z ukraiń sko-europejskim i niezmiennym grillem. W zasadzie dla bardzo leniwego turysty, któ ry woli spać na ś wież ym powietrzu, to wystarczy. Moż na cał ymi dniami spacerować po Polanie i jej okolicach, ł adnie spacerować po jeziorze lub leś ną ś cież ką zdrowia lub urzą dzać piknik nad gó rską rzeką . Emeryci i mamy z dzieć mi są zachwyceni. Dla mił oś nikó w jazdy na rowerze, quadó w itp. - usł ugi na każ dy gust.
Kró tkie wycieczki krajoznawcze organizowane przez lokalnych „organizatoró w wycieczek” był y dla nas bardziej odpowiednie. Programy był y przemyś lane i wypracowane przez lata. Rekrutowana jest grupa 4-6 osó b, wybierany jest dobry minivan lub minibus z kierowcą i nudnym przewodnikiem - i zostajesz zabrany na wycieczkę . Cena wycieczki wynosi od 100 hrywien. Zwiedziliś my wię c „Borzhavskie Poł yny”, pojechaliś my wycią giem krzeseł kowym, przeszliś my się przez las do wodospadu „Szypit”, nakarmiliś my pstrą gi w sł ynnym jeziorze Synewyr, zjedliś my obiad w kolybie, spró bowaliś my prawdziwej mozzarelli z klasztornej serowarni w Rakoshinie, podziwialiś my luksusowy klasztor w pobliż u Swalawy i zupeł nie nowa katedra ze zł otą kopuł ą w Mukaczewie, spacerował a ulicą Korzo w Uż gorodzie i luksusowy park Shenbornó w w sanatorium Karpaty.
Wiele osó b ł ą czy wodę pitną w sanatorium z ką pielami w ź ró dł ach termalnych. Po obiedzie zabierają cię tam, ponieważ podró ż trwa okoł o godziny, opł ata za przejazd wynosi 100 UAH. Opcja ekonomiczna - odwiedź.100 UAH. / 2 godziny - ką piele nowego kompleksu wó d termalnych "Zhavoronok" w Beregowie (duż y basen, dwa baseny z wodą okoł o 38 stopni i jacuzzi z wodą.42 stopni). Dł uż sza wycieczka do wspaniał ego kompleksu rekreacyjnego w Kosinie (ró wnież baseny termalne, ale obszar jest znacznie wię kszy, plus wiele zwykł ych basenó w i atrakcji wodnych), odwiedź.200 UAH / 3 godziny. Uwierz mi, wspaniał e wakacje!
Podobał mi się kompleks rekreacyjny „Voevodyno” – pię kny teren, wł asna hodowla pstrą gó w i oś rodek jeź dziecki. Wę dkowanie niestety był o kró tkie - wę dki za darmo, gł odne pstrą gi ł owiono na kukurydzę jak szalone, ale cena 18 UAH był a znaczą cym odstraszeniem. za 100 gram ś wież o zł owionej ryby. Za gotowanie ryb musiał am dopł acać - 15 hrywien za 100 gram, ż eby pstrą g okazał się zł ocisty. . . Przyjemnoś ć takiego obiadu w otoczeniu luksusowego karpackiego lasu jest bezcenna.
Mini-wycieczka z przewodnikiem - wycieczka piesza lub autobusowa do sanatorium „Kvitka Polonyny”. Nowoczesny kompleks sanatoryjny z luksusowym, zadbanym arboretum. Jeziora, gó rska rzeka, targ etniczny, kawiarnie i restauracje – czas miną ł .
Oczywiś cie Karpaty mają swó j wł asny gust. To wyją tkowa mieszanka pachną cych gorzkich poziomek i ś wież o zebranych dojrzał ych jagó d, bogatego bogracha i koszmarnie wysokokalorycznego banosha, niesamowicie pachną cej grzybowej yuski i ś wież o zł owionego pstrą ga z grilla. A Polyana też nam to wszystko dał a.
Teraz radzę moim przyjacioł om - jeś li chcesz zobaczyć Karpaty - jedź na Zakarpacie! Samochodem lub pocią giem, przez „gó rskie polany”, przez stupię ć dziesię cioletnie tunele w gó rach, przez zwodniczo pł ytkie gó rskie strumienie i lasy o zmierzchu, mijają c staroż ytne wioski i oznakowane karpackie zbocza usiane stogami siana. I uczucie niesamowitego spokoju i wolnoś ci - niesamowity dar Karpat stanie się dla Ciebie najlepszym wspomnieniem letnich wakacji!