Оставляла хвалебный отзыв о Квеле чуть меньше года назад. Впечатавшись, поехали снова и расстроились.
Что испортилось: завтраки. Вместо шведского стола теперь комплексные завтраки, состоят из омлета отварных яиц, бутерброда, горстки салата и чая с пакетика. Все это чудо - 60грн (год назад стоил 45 в виде шведского стола). Хваленного домашнего творога уже нет и в помине. Цены в ресторане поднялись, хотя и так были на уровне киевских.
Далее - бассейн. Плитка обваливается и ее не пытаются восстанавливать. Местами появляется грибок.
Более всего "напрягло" поселение. По правилам выселение из отеля в 11, поселение - в 12. Посетители с нашего номера почему-то съехали ровно в 12, плюс время на уборку - с боем заселились к 13. Приэтом никто не извинялся. С нами в двух местном номере на "добавочном месте" (140грнсутки) заселилась подруга, при этом ни дополнительного халата, полотенец или косметики нам не дали. Обратилась к администратору - заявила что для "дополнительного" места это не предусмотренно (интересно, как человеку быть без полотенец, та еще за 140грн в сутки! : ) ). Вообщем, с боем полотенца выбили, но ближе к вечеру.
Чистота самого номера тоже оставляет желать лучшего. В прошлый раз были в полулюксе на 2ом этаже - кожаные кресла, деревянная кровать. В этот раз поселили на 3ем этаже, кресла и оббивка кровати матерчатая и очень засаленная! такое же засаленное покрывало и пуфики на кровати.
Вобщем, было построили хороший 4ых звездочный отель, который ровно за год скатился до тройки.
Очень жаль.
Zostawił pochwał ę recenzji Quele niecał y rok temu. Po wydrukowaniu poszliś my ponownie i byliś my zdenerwowani.
Co poszł o nie tak: ś niadanie. Zamiast bufetu, zł oż one ś niadania skł adają się teraz z omleta z jajek na twardo, kanapki, garś ci sał atek i herbaty z torebki. To wszystko cud – 60 UAH (rok temu kosztował.45 w formie bufetu). Nie widać już osł awionego domowego twarogu. Ceny w restauracji wzrosł y, choć był y na poziomie Kijowa.
Dalej jest basen. Pł ytka odpada i nikt nie pró buje jej przywró cić . Miejscami pojawia się grzyb.
Przede wszystkim „napię ty” osadę . Zgodnie z regulaminem wykwaterowanie z hotelu o godzinie 11, zameldowanie - o godzinie 12. Z jakiegoś powodu goś cie z naszego pokoju wyprowadzili się dokł adnie o godzinie 12, plus czas na sprzą tanie - zameldowali się z bó jką o 13. Nie jeden przeprosił . Znajomy zameldował się u nas w pokoju dwuosobowym na "dostawce" (140 UAH za dobę ), ale nie dali nam dodatkowego szlafroka, rę cznikó w ani kosmetykó w. Zwró cił em się do administratora - powiedział a, ż e nie jest przewidziane "dodatkowe" miejsce (ciekawe, jak czł owiek ma być bez rę cznikó w, ten też kosztuje 140 UAH dziennie! : ) ). Ogó lnie rę czniki został y znokautowane podczas walki, ale pó ź nym popoł udniem.
Sama czystoś ć pomieszczenia ró wnież pozostawia wiele do ż yczenia. Ostatni raz byliś my w junior suite na 2 pię trze - skó rzane fotele, drewniane ł ó ż ko. Tym razem zamieszkali na 3 pię trze, fotele i obicie ł ó ż ka był y pł ó cienne i bardzo tł uste! ta sama tł usta narzuta i podnó ż ki na ł ó ż ku.
Generalnie wybudowano dobry 4-gwiazdkowy hotel, któ ry w cią gu dokł adnie jednego roku spadł do pierwszej tró jki.
Bardzo przepraszam.