В Затишок попали случайно, думали на один день, пока другой отель освободится. Но хоть и приехали на 1 день, да ещё и 1 января, нас встретили, поселили накормили. В общем в другой отель решили не переезжать, хоть там и дешевле было (спасибо Валентине Васильевне, она передала наш задаток сюда).
Огромное спасибо Наташе, "ответственной за всё" в Затишку : ). Как она умудряется быть везде, для меня загадка!
Жили в 3-х местном номере. Здание просторное - много пространства, широкие коридоры, большая ванная комната в номере. Камин на этаже очень обрадовал - провёл чудесный вечер у огня.
Настоящего снега на это время ещё не выпало, поэтому за здешний подъёмник ничего сказать не могу. Кататься ездили в Изки - там надули пушками.
Готовят вкусно. Рекомендую попробовать рис с овощами и куриной отбивной, ну и вареники с вишней!
Выезжали из отеля ночью на поезд, и нам разрешили жить в номере, без всяких вопросов и доплат.
Из минусов: плохая мобильная связь в помещениях и отсутствие Wi-Fi в столовой.
От больших подъёмников далековато. Но тишина вокруг такая замечательная, после толчеи у подъёмников. Настоящий затишок!
Мне отдельно понравился запах в коридоре - свежая древесина и камин, не освежители, а естественный! В общем очень понравилось!
Спасибо за отдых!
Do Zatishok trafiliś my przypadkiem, myś leliś my przez jeden dzień , podczas gdy inny hotel był darmowy. Ale mimo ż e przyjechaliś my na 1 dzień , a nawet 1 stycznia, zostaliś my poznani, ulokowani i nakarmieni. Generalnie postanowiliś my nie przeprowadzać się do innego hotelu, mimo ż e tam był o taniej (dzię ki Walentynie Wasiliewnej przeniosł a tutaj nasz depozyt).
Wielkie podzię kowania dla Natashy, „odpowiedzialnej za wszystko” w Zatiszce : ). Jak udaje jej się być wszę dzie, jest dla mnie tajemnicą !
Mieszkaliś my w 3 osobowym pokoju. Budynek jest przestronny - duż o przestrzeni, szerokie korytarze, duż a ł azienka w pokoju. Kominek na podł odze bardzo mnie ucieszył - spę dził am cudowny wieczó r przy ognisku.
Prawdziwy ś nieg o tej porze jeszcze nie spadł , wię c o tamtejszym wycią gu nie mogę nic powiedzieć . Pojechaliś my na Izki pojeź dzić - tam oszukiwali z bronią .
Gotują wyś mienicie. Polecam spró bować ryż u z warzywami i kotletem z kurczaka oraz knedle z wiś niami!
Wyszliś my z hotelu w nocy w pocią gu i mogliś my zamieszkać w pokoju, bez ż adnych pytań i dopł at.
Minusy: sł aba komunikacja mobilna w lokalu oraz brak Wi-Fi w jadalni.
Daleko od wielkich wycią gó w. Ale cisza wokó ł jest taka cudowna, po tł umie na wycią gach narciarskich. Prawdziwy spokó j!
Szczegó lnie podobał mi się zapach na korytarzu - ś wież e drewno i kominek, nie odś wież acze, ale naturalne! Ogó lnie bardzo mi się podobał o!
Dzię ki za resztę !