Отдыхали вдвое в отеле Маливо в январе 2011 года. Отель нашли по совету друзей, которые отдыхали годом раньше с командой из 40 человек.
Вначале об отеле и персонале сложилось очень приятное впечатление: нас радушно встретили, поселили в номер. Условия нормальные, но мы были в курсе всех событий, происходящих в соседних номерах... Слышимость невероятная!
Больше всего не понравилось питание! ! ! В гостинице на первом этаже есть "бар", в округе больше поесть негде! Время работы бара 9-23, но однажды мы вернулись после катания в Буковели в районе 20.00 и чудное местечко было закрыто: ) они очень устали, ведь работали с 6 утра! ! ! Мы остались голодными на всю ночь...
Естественно, как и во всех уважающих себя заведениях есть меню, но его можно не просить! Набор стандартный: завтрак-яичница или блины с творогом, обед- на выбор пюре или гречка, отбивная (или зажаренная или совсем сырая) и борщ. Ужин разнообразием тоже не отличался. Про то, как обсчитывали и пытались надуть, не буду говорить, но когда попросили заплатить за прокисшее пюре, терпение лопнуло. Больше в эту гостиницу ни ногой!
Судя по довольным людям, которые приежали группами, мы поняли, что если вы вдвоем-не едьте в Маливо! На вас просто не будут обращать внимание, но если вас много-оближут с головы до ног: ))
Odpoczywał dwukrotnie w hotelu Malivo w styczniu 2011 roku. Hotel został znaleziony za radą znajomych, któ rzy rok wcześ niej spę dzali wakacje z 40-osobowym zespoł em.
Na począ tku mieliś my bardzo przyjemne wraż enie na temat hotelu i personelu: zostaliś my ciepł o przyję ci i otrzymaliś my pokó j. Warunki są normalne, ale byliś my ś wiadomi wszystkich wydarzeń odbywają cych się w są siednich salach. . . Sł yszalnoś ć jest niesamowita!
To, co mi się najbardziej nie podobał o, to jedzenie! W hotelu na parterze znajduje się „bar”, w okolicy nie ma gdzie zjeś ć ! Bar czynny 9-23, ale któ regoś dnia wró ciliś my po nartach w Bukowelu okoł o 20.00 i cudowne miejsce był o zamknię te: ) byli bardzo zmę czeni, bo pracowali od 6 rano! ! ! Byliś my gł odni przez cał ą noc. . .
Oczywiś cie, jak we wszystkich szanują cych się lokalach, jest menu, ale nie moż na o nie prosić ! Zestaw standardowy: ś niadanie - jajecznica lub naleś niki z twarogiem, obiad - do wyboru puree ziemniaczane lub kasza gryczana, kotlet (smaż ony lub cał kowicie surowy) i barszcz. Kolacja też nie był a zbyt urozmaicona. Nie bę dę mó wić o tym, jak oszukiwali i pró bowali oszukiwać , ale kiedy poprosili o zapł acenie za kwaś ne tł uczone ziemniaki, moja cierpliwoś ć pę kł a. Wię cej w tym hotelu nie ma stopy!
Są dzą c po zadowolonych osobach, któ re przyjechał y grupami, zdaliś my sobie sprawę , ż e jeś li jesteś sam, nie jedź do Malivo! Po prostu nie zwró cą na ciebie uwagi, ale jeś li jest cię duż o, to cię wyliż ą od stó p do gł ó w : ))