Niemożliwie!

Pisemny: 5 sierpień 2018
Czas podróży: 9 — 16 lipiec 2018
Warunki ż ycia są straszne, sovdepiya od kilkudziesię ciu lat, toalety w strasznym stanie, paję czyna w pokoju jak kiś ć winogron. Pierwszego dnia usiadł em na 50 minut na wizytę u naczelnego lekarza. W przyszł oś ci pochwali go hrabia Iwan Iwanowicz. Zastanawiam się , czy ten rach za swoją praktyczną pracę sprawdził stan drugiego pię tra, gabinet Jego Kró lewskiej Moś ci jest szykowny. Okna są powybijane, po korytarzach latają nietoperze i nie tylko...Jedzenie - nie bę dę opisywał , bo to grzech, jedyne co mogę powiedzieć to to, ż e brzoskwinia moż e zabić czł owieka. Na moje pytanie: Dlaczego takie warunki? Odpowiedź był a nastę pują ca: To jest zezwolenie zwią zkowe, czyli jest to zezwolenie socjalne. A nasi szefowie w regionalnym zwią zku zawodowym, kiedy powiedzieli mi moje sł owa, odpowiedzieli: Nikt nigdy nie wyraż a uwag! Bezpoś rednie pompowanie pienię dzy, kompletna biurokracja. Szkoda, ż e ​ ​ w tak cudownym rezerwacie nie ma mą drego wł aś ciciela, za pienią dze, któ re otrzymuje ten oś rodek, moż na zrobić zł ote kopuł y.
A dodam, ż e cena biletu obejmował a nocleg w takich warunkach i odpowiednie wyż ywienie, wszystko inne jest pł atne.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał