Новый год испорчен!
Нас было 4 человека в номере эконом. Стоимость с завтраками 30 тыс. грн +обязательно было платить и за новогоднюю программу.
Итак, по порядку.
Ресепшн.
Пофигистически настроенная барышня, с удовольствием потеряет ваш паспорт при поселении и не сообщит ни о каких Ваших привилегиях ( например бесплатное хранение экипировки)
На третий день в отель поселилась семья с собакой, которая круглосуточно гавкала, пришлось три раза просить отселить нас в другой номер, пока не устроили скандал - ноль реакции, даже глаза не отрывала от монитора. Отмахивалась, мол ее не слышно, вы все придумали, это хозяева отеля приехали с собакой, она никому не мешает.
Не удивительно, что отель полупустой.
Расположение хорошее.
Еда.
Завтраки были в соседнем баре freestyle. Еда однообразная, бар мрачный, охранники постоянно стояли над душой ждали когда мы уже доедим.
Номера.
Очень маленькие. После переселения в другой номер обнаружили сломанную розетку и дверь в душевой. Починили уже сами, т. к. не было сил уже ругаться. Уборка регулярная, хоть это радует.
Новогодняя программа.
Это катастрофа. Место проведения: жлобский бар в подвале тот же freestyle. Там нет места для сцены поэтому, балет трусил голыми жопами прямо нам на еду возле стола, затем вышли ребята с фаер шоу, вонь керосина придала празднику особый шарм. Дед мороз и снегурочка - ребята с улицы, конкурсы на уровне села Зажопинск, называется "развлеки себя сам" И конечно же, половину нашего праздничного стола пришлось выбросить, потому, что из-за отсутствия места в зале пена в виде снега летела нам прямо в тарелки и стаканы весело и регулярно!
Могу отметить два плюса. 1) Фейерверк был более - менее. 2) Блюда приготовленные в баре Жлобстайл были тоже, на удивление, не плохими.
В остальном всё отвратительно и не стоит денег выброшенных на это.
Общая атмосфера.
Местные ненавидят лютой ненавистью русскоговорящих! Мы думали это миф, но увы.
Новогоднего настроения не чувствуется в Буковеле нигде. Ни ёлки нет, ничего. В Киеве намного лучше атмосфера.
Цены заоблачные и ничем не оправданные.
Вывод.
Больше не приедем, в Украине отдыхать теперь табу.
Nowy Rok zrujnowany!
Był o nas 4 w pokoju ekonomicznym. Koszt ze ś niadaniem to 30 tysię cy hrywien + trzeba był o zapł acić za program noworoczny.
Wię c w porzą dku.
Przyję cie.
Oboję tna mł oda dama, chę tnie zgubi paszport po osiedleniu się i nie zgł osi ż adnych przywilejó w (np. darmowego przechowywania sprzę tu)
Trzeciego dnia rodzina z psem osiedlił a się w hotelu, któ ry szczekał przez cał ą dobę , trzy razy musiał a prosić o przeniesienie nas do innego pokoju, aż zrobili skandal - zero reakcji, nawet nie oderwali oczu wył ą czyć monitor. Odmachał a, mó wią c, ż e nie sł yszał a, wszystko wymyś lił eś , to wł aś ciciele hotelu przyjechali z psem, nikomu nie przeszkadza.
Nic dziwnego, ż e hotel jest w poł owie pusty.
Lokalizacja jest dobra.
Ż ywnoś ć .
Ś niadania był y w pobliskim barze freestyle. Jedzenie jest monotonne, bar ponury, straż nicy nieustannie stali nad duszą czekają c, aż skoń czymy jeś ć .
Pokoje.
Bardzo mał y. Po przeprowadzce do innego pokoju znaleź li zepsute gniazdko i drzwi w ł azience. Już to naprawili sami, ponieważ . Nie miał em już sił y walczyć . Sprzą tanie jest regularne, chociaż się podoba.
Program noworoczny.
To jest katastrofa. Miejsce: bar Zhlob w piwnicy, ten sam freestyle. Nie ma miejsca na scenę , dlatego balet był tchó rzliwy z goł ymi tył kami tuż przy naszym stole przy stole, potem wyszli faceci z pokazu ognia, smró d nafty nadał wakacjom szczegó lnego uroku. Ś wię ty Mikoł aj i Ś nież na Panna - chł opaki z ulicy, zawody na poziomie wsi Zazhopinsk, zwane "rozrywką " No i oczywiś cie musieliś my wyrzucić poł owę naszego ś wią tecznego stoł u, bo z braku miejsca w hala, piana w postaci ś niegu wleciał a prosto na nasze talerze i szklanki są zabawne i regularne!
Mogę wskazać dwa pozytywy. 1) Fajerwerki był y mniej wię cej. 2) Potrawy przygotowane w barze Zhlobstyle ró wnież , o dziwo, nie był y zł e.
W przeciwnym razie wszystko jest obrzydliwe i nie warte wrzuconych w to pienię dzy.
Ogó lna atmosfera.
Miejscowi nienawidzą rosyjskoję zycznych z zaciekł ą nienawiś cią ! Myś leliś my, ż e to mit, ale niestety.
Nastró j noworoczny nie jest nigdzie wyczuwalny w Bukowelu. Nie ma drzewa, nic. Atmosfera w Kijowie jest znacznie lepsza.
Ceny są wygó rowane i nieuzasadnione.
Wniosek.
Nie przyjedziemy ponownie, na Ukrainie odpoczynek jest teraz tematem tabu.