Dovbushanka - kompromis między ....

Pisemny: 23 styczeń 2012
Czas podróży: 15 — 19 styczeń 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 4.0
Na nartach z rodziną od 2003 roku. Dlatego podstawa poró wnania jest prawidł owa. Traktował bym ocenę Dowbuszanki zgodnie z podejś ciami uproszczonej analizy SWOP.
Pozytywny:
cel -
a. Bliskoś ć I wycią gu narciarskiego (5 minut marsjań skiego tupania w butach narciarskich. W poró wnaniu do zeszł orocznej pó ł godzinnej "drogi ś mierci" - to najwię kszy luksus.
b. Niezbę dny optymalny minimalizm hotelu. Jakoś optymalna powierzchnia pokoju do „rozgrzewki” i snu. Codzienna wymiana worka na ś mieci. Wolnostoją ca chata narciarska. Czysta sauna za 50 UAH za godzinę / osobę . Schludna, choć droga kawiarnia.
subiektywne -
a. Responsywny admin w osobie Lesyi.

b. Niezwykł a naturalna ż yczliwoś ć pracownika wypoż yczalni sprzę tu narciarskiego Dovbushanka. O nim osobno (bardzo wstyd, ż e zapomniał em jego imienia). Tacy ludzie są stworzeni do sł uż by. Zawsze ma na twarzy otwarty uś miech. To dla niego radoś ć komunikować się , zagł ę biać się w problemy, jakoś pomó c sł owem. Z osobistego punktu widzenia zauważ ył , ż e szew moich doś wiadczonych turbosprę ż arek, któ re wypoż yczył em mu na nartach, się rozcią gną ł , wię c bez dalszych ceregieli i podpowiedzi wzią ł je po prostu i podnió sł z dobrym szwem, aby Wychodził am w nich do koń ca wakacji. To rzadkoś ć w dzisiejszych czasach i był am pod wraż eniem i wdzię czna.
Negatywny -
Cel -
a. Woda. Pomimo tego, ż e admin napisał , ż e nie powinno się pić wody, a my uż ywaliś my zakupionej wody drę czonej nieprzespaną nocą z wysokiej temperatury) pozostaje aktualna. Musisz wię c myć naczynia, spł ukiwać pod prysznicem, aby zmyć pot, myć zę by, gotować w kawiarniach i restauracjach. I tu problemó w nie da się unikną ć . I tym razem z naszej rodziny wcią ż stracił em dzień na zniszczenie E. coli.
A jeś li Koł omojś ki zainwestował wielomilionowe inwestycje w infrastrukturę stokó w-wycią gó w-oprogramowanie, to w przypadku urzą dzeń do oczyszczania z fekalió w zdecydował się nie ką pać . I to jest bardzo smutne. Ponieważ hotele nie cią gną za dobrym sprzą taniem miejscowym iw rezultacie najnowocześ niejsze trasy w symbiozie z E. coli, niewiarygodnie wysokie koszty, stworzą bardzo specyficzny wizerunek. A po nieuniknionym relaksie Shangen, Bukovel bę dzie miał bardzo trudny czas. A czasu na zmycie drogiej kał owej etykiety jest coraz mniej.
b. Niejednokrotnie w sercach uzgodniono izolację akustyczną . A jeś li moja rodzina zna sztukę spania w każ dej sytuacji hał asu. Dla mnie totalna transmisja dź wię ku, kiedy dostrzegasz sł owa tych, któ rzy przemawiają z gó ry i czujesz, ż e ś pisz obok toalety są siada, był a jednocześ nie zabawna i dramatyczna.

z. I wreszcie wysoki koszt. Cenę rynkową okreś la bilans podaż y i popytu. I jak pisał em w p. a. Na tle bariery Schengen Bukavel nie przejmuje się cenami i wypeł nieniem komponentu usł ugowego. Ale byliś my w zagranicznych oś rodkach narciarskich. A czynniki infrastrukturalne w skł adniku cenowym nie sprzyjają Bukovelowi. W 4 dni spę dziliś my 70% wię cej niż spę dziliś my w Predeal i Poiana Brasov w cią gu tygodnia. A gdyby nie granice, to Bukovel z chł odniejszymi zboczami przegrał by w analizie agregató w.
Wniosek:
Fora Poyuzav o Dovbushance, jasno wyobraż aliś my sobie, czego chcemy i doką d zmierzamy. Dlatego nie mieliś my ż adnej tragedii ani rozczarowania. To hotel, któ ry ma swoje wyraź ne plusy i cał kiem znoś ne minusy, jeś li odpowiadają granicy wewnę trznego kompromisu oczekiwań .
To hotel o minimalnych, optymalnych standardach, wystarczają cy dla tych, któ rzy przyjeż dż ają pojeź dzić , a nie mieszkać w apartamencie. Budzą c się , wydają c minimum, aby iś ć na tor. To wł aś nie to stanowisko przy obliczaniu wpisaliś my w zakres zadań wyszukiwania, jako gł ó wne.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał