Ekstremalny weekend w Worochta
Uczestniczył em w wycieczce „3D-extreme”, osadzie w Skit (Vorohta). Spotkał em się na stacji, zamieszkał em, nakarmił em. Moje wakacje został y spisane co do minuty. Administratorzy zwerbowali mnie i poinformowali o godzinie wyjazdu na nastę pną przygodę , przypomnieli, co ze sobą zabrać . Zabrano mnie bezpoś rednio z domku i wró cił em w to samo miejsce. Obsł uga na najwyż szym poziomie! Dzieje się tak, gdy dostajesz wię cej niż obiecał eś . Odbył em wycieczkę velobike po pasmach gó rskich i mostach na akweduktach; zejś cie 700 metró w wzdł uż tyrolki; rafting na Czarnym Czeremoszu; 2 godziny parzenia w kadzi z pł ukaniem kontrastowym zimną czcionką ; godzinny masaż relaksacyjny. Nawet nie pamię tam, jak dostał em się do pokoju (nadmiar emocji). Nastę pnie był a wycieczka z instruktorem na quadzie; ł owienie ryb z dalszym gotowaniem zł owionych pstrą gó w na grillu; dwugodzinny sen w domu pod brzę czeniem pszczó ł . Bardzo ucieszył a mnie bł yskawiczna reakcja na trudne warunki pogodowe – niektó re przygody trzeba był o przeł oż yć , a coś wymienić . Był em cią gle na wycieczkach, spał em tylko w pokoju. Gannusia dzię kuję za dobrze zaplanowane moje wakacje i duż o ż ywych wraż eń . To kompletny restart!