Постараюсь быть объективной. Отдыхала с подругами. Сначала все было хорошо: встретили приветливо, с бокалом шампанского, поселили в 13.30. Номер улучшенный - мебель хорошая, чашки, стулья, столик и стулья на балконе, полотенца новые, все чисто, самое шикарное - это огромный балкон с видом на море и Ялту. Питание - шведский стол - хочу отметить отдельно: ОЧЕНЬ ПОНРАВИЛОСЬ, все свежее и вкусное. Конечно с выпечкой и фруктами у них проблема, но это мелочи. Теперь ложка дегтя. На пляж очень далеко, один раз мы спустились пешком, у нас это заняло 1 час 10 мин. На пляж возят старыми автобусами по графику, поэтому надо вставать в 7.00-7.30, в 8.00 на завтрак, в 8.45 надо выйти из корпуса, иначе не успеешь на последний утренний автобус в 9.00( до автобуса бодрым шагом 10-15 минут). Автобус едет до пляжа 15-20 минут. Последний автобус с пляжа в 18.00. Пляж удивил тем, что в этом году его продали, а Парковый арендует небольшой участок шириной метров 15 с дырявыми деревянными лежаками. Поэтому мы предпочли платить по 20 грн. за пластиковые шезлонги в другой части пляжа. Очень порадовало дно моря с мелкой галькой, без больших камней. Еще поразил платный и единственный туалет на пляже, мало того, что он не разделен на мужской и женский, но он еще и без ремонта со всеми вытекающими... На предположение о том, что отдыхающие, у которых нет 2 грн. на туалет, будут ходить в море, женщина в белом халате ( предположительно мед. работник) сказала: "Ну и что, они же сами в нем и будут купаться. " По моим наблюдениям в туалет ходили очень редко, видимо те, кого прижало по-серьезному, а ведь очень многие были с детьми. Получается хоть плати, хоть не плати, а все равно будешь купаться в ....Но на самом деле все это мелочи, компенсирующиеся морем, воздухом и красотой природы.
Я назвала свой отзыв "испорченное настроение" и вот почему. Произошел досадный инцидент, связанный с изменением графика движения автобуса. Мы не увидели объявления, которое висело сбоку возле дежурного, т. к. всегда передвигались бегом - утром на автобус, вечером на ужин, а нашего внимания к этому объявлению никто не привлек. В результате, в день Х мы пришли в 18.00 на автобус, но его не оказалось, позвонили администратору - она сказала, что из-за трех человек автобус не поедет. В результате пришлось брать такси и ехать за 50 грн. Когда мы зашли в корпус и предъявили вполне естественные претензии, к нами вышел разбираться, кто бы вы думали - водитель, который видимо решил, что лучшая защита - это нападение и обложил нас чуть ли не последними словами. А администрация, в которой должны работать специалисты, специально обучающиеся в высших учебных заведениях искусству общения с людьми, чтобы отдыхающие остались довольны при любых обстоятельствах и захотели вернуться , так вот эта самая администрация не то, что не принесла своих извинений, а испарилась и натравила на нас водителя Славика, от которого кроме грубости и ожидать больше ничего не приходится. В результате мы опоздали на запланированную на этот вечер экскурсию, настроение было ипорчено, а ведь в этот день у нашей подруги был день рождения. Можно было бы еще придираться к некоторым моментам, но основное впечатление такое: отель не плохой, но администрации и еже с ними абсолютно наплевать на отдыхающих, их настроение, впечатление и желание приехать еще. Что и подтвердилось при выезде - приглашения приехать еще мы так и не услышали. Где-то в отзывах читала мнение, что при таких эконом ценах нечего расчитывать на особый сервис. Но во-первых, ни на какой особый сервис мы и не расчитывали, а ожидали просто человеческого отношения, а во-вторых для зарплаты врача не такой уж это и эконом отдых получается.
А людям, которые работают в этом отеле хочу посоветовать задуматься о том, что то, что для них рутинная работа, для отдахающих - это, быть может, единственная отдушина в году, когда хочеться отдохнуть и душой и телом, и, как возлух, нужен заряд положительной энергии на весь последующий тяжелый рабочий год, до следующего отпуска !
Postaram się być obiektywny. Wakacje z przyjació ł mi. Na począ tku wszystko był o w porzą dku: przywitano nas ciepł o, lampką szampana, o godzinie 13.30. Pokó j superior - dobre meble, kubki, krzesł a, stó ł i krzesł a na balkonie, nowe rę czniki, wszystko jest czyste, najbardziej luksusowy jest ogromny balkon z widokiem na morze i Jał tę . Wyż ywienie - bufet - osobno zaznaczam: BARDZO PODOBNE, wszystko jest ś wież e i smaczne. Oczywiś cie mają problem z wypiekami i owocami, ale to drobiazgi. Teraz poleć w maś ci. Plaż a jest bardzo daleko, gdy zeszliś my na piechotę , zaję ł o nam to 1 godzinę.10 minut. Na plaż ę jeż dż ą starymi autobusami zgodnie z rozkł adem, wię c trzeba wstać o 7.00-7.30, o 8.00 na ś niadanie, o 8.45 trzeba opuś cić budynek, inaczej nie zdą ż ysz na ostatni poranny autobus o godz. 9.00 (do autobusu energicznym krokiem 10-15 minut). Autobus jedzie na plaż ę w 15-20 minut. Ostatni autobus z plaż y o 18.00. Plaż a był a zaskoczona faktem, ż e w tym roku został a sprzedana, a Parkovy wynajmuje niewielki obszar o szerokoś ci 15 metró w z otworami w drewnianych leż akach. Dlatego woleliś my zapł acić.20 UAH. na plastikowe leż aki w innej czę ś ci plaż y. Był em bardzo zadowolony z dna morza z mał ymi kamykami, bez duż ych kamieni. Uderzył a mnie też pł atna i jedyna toaleta na plaż y, nie tylko nie jest podzielona na mę ską i ż eń ską , ale jest też bez naprawy ze wszystkimi konsekwencjami...Przy zał oż eniu, ż e wczasowicze, któ rzy nie mają.2 UAH. do toalety pó jdą nad morze, kobieta w biał ym fartuchu (prawdopodobnie pracownik medyczny) powiedział a: „I co z tego, sami się w nim wyką pią ”. Z moich obserwacji wynika, ż e do toalety chodzili bardzo rzadko, podobno ci, któ rych mocno naciskano, a faktycznie bardzo wielu był o z dzieć mi. Okazuje się , ż e przynajmniej zapł ać , przynajmniej nie pł ać , ale nadal bę dziesz pł ywać.... Ale w rzeczywistoś ci to wszystko drobiazgi, rekompensowane przez morze, powietrze i pię kno natury.
Swoją recenzję nazwał em „zepsutym nastrojem” i oto dlaczego. Doszł o do niefortunnego incydentu zwią zanego ze zmianą rozkł adu jazdy autobusu. Nie widzieliś my ogł oszenia, któ re wisiał o na boku obok oficera dyż urnego, ponieważ zawsze poruszał się biegiem - rano w autobusie, wieczorem na obiad i nikt nie zwró cił naszej uwagi na to ogł oszenie. W efekcie w dniu X przyjechaliś my do autobusu o 18.00, ale go tam nie był o, zadzwoniliś my do administratora - powiedział a, ż e autobus nie pojedzie z powodu trzech osó b. W rezultacie musiał em wzią ć taksó wkę i iś ć za 50 UAH. Kiedy weszliś my do budynku i zł oż yliś my cał kiem naturalne roszczenia, wyszli do nas, aby dowiedzieć się , kogo myś licie – kierowca, któ ry najwyraź niej uznał , ż e najlepszą obroną jest atak i zasypał nas prawie ostatnimi sł owami. I administracja, któ ra powinna zatrudniać specjalistó w specjalnie przeszkolonych w wyż szych uczelniach w sztuce komunikowania się z ludź mi, aby wczasowicze w każ dych okolicznoś ciach byli zadowoleni i chcieli wracać , a ta administracja nie tylko nie przepraszał a, ale wyparowywał a i postawił na nas kierowca Slavik, od któ rego poza chamstwem niczego wię cej nie moż na oczekiwać . W efekcie spó ź niliś my się na zaplanowaną na ten wieczó r wycieczkę , nastró j był zepsuty i wł aś ciwie w tym dniu nasza koleż anka obchodził a urodziny. W niektó rych punktach nadal moż na by się przyczepić , ale gł ó wne wraż enie jest takie: hotel nie jest zł y, ale administracja i jeż z nimi absolutnie nie dbają o wczasowiczó w, ich nastró j, wraż enie i chę ć powrotu. Co został o potwierdzone w dniu wyjazdu - nadal nie sł yszeliś my zaproszenia do przyjazdu. Gdzieś w recenzjach przeczytał am opinię , ż e przy tak ekonomicznych cenach nie ma co liczyć na specjalną obsł ugę . Ale po pierwsze nie liczyliś my na ż adną specjalną usł ugę , tylko oczekiwaliś my relacji mię dzyludzkich, a po drugie, jak na pensję lekarza, to nie są takie ekonomiczne wakacje.
I chcę doradzić ludziom, któ rzy pracują w tym hotelu, aby pomyś leli o tym, ż e to, co dla nich jest rutynową pracą , dla wczasowiczó w, jest to chyba jedyne miejsce w roku, kiedy chce się zrelaksować zaró wno ciał o, jak i duszę , i jak powietrza, potrzebujesz ł adunku pozytywnej energii na cał y kolejny rok cię ż kiej pracy, aż do nastę pnych wakacji!