Начну рассказ с того, что обычно мы отдыхали на ЮБК (Партенит, Форос)дикарём. В этом году решили поехать с ребёнком 4годика, ну и отдохнуть цивилизовано (с питанием, уборкой....) Вообщем по нашим деньгам нам предложили Судак (ехали через САМ) . Стоимость путёвки на 12дней 2 взр+ реб на обошлось в 12тыс грн. Жили мы в 4м корпусе на 3м этаже. Корпус очень понравился, до моря 3мин. Он маленький (людей не много, все остальные корпуса большие), комнатка обычная, но уютная (мебель новая, телевизор, холодильник (холодил не очень, маленький)2е кровати+диван) комнатка не маленькая. На 3м этаже кондиционеры, на остальных нет. Уборка каждый день, девочка уборщица умничка её было не видно и не слышно, убира только когда народ на пляже (в 6утра вёдрами не гремела), в комнате всегда было чистенько, а ванна блистела. Наверно нам повезло, так как с 1го и 2го этажа жаловались на уборщиц. Из номера ничего не пропало, но для переживающих внизу есть сейфы (мы не пользовались). Пляж чистенький, тапчаны пластиковые выдают, до 3го августа людей было не очень много и места на пляже хватало всем, с 3го народу прибыло и начались проблемы с тапчанами. Море чистенькое, но такое количество народа его загаживают за миг. Мы на пляж ходили в 6утра море было как зеркало, к 10 уже болото.
Кушали мы в кафе "зимнем" еда на 3ку. Еды мало (для мужика вообще еды на один зуб, ) да и вкусной её назвать тяжело. Но нам хватало + на этой еде я похудела, что для меня в радость. если хотите кушать лучше, можно доплатить денег и питаться в "шёлковом пути" или в "консуле" там еды реально много и говорят готовили вкусно.
Территория чистенькая, большая, охраны много. Есть свой лечебный корпус. Там куча ингаляций(на любоую болячку), своя лаборатория, можно сдать анализ мочи, крови. Врачи пофигисты, но вменяемые. Я ходила на гидро массаж и сероводородные ванны. Больничка чистелькая.
Сам Судак нам не понравился, крязный, толпы народа, пылюка, куча всяких забигаловок. За территорию пансионата почти не выходили (только на рынок за фруктами). Дикарём с ребёнком я бы туда в жизни не поехала.
Вообщем мне почти все понравилось, но отдыхать с ребёнком лучше в июне июле. В августе туда только за больчками ехать. Многие говорят что савок, что сказать -да совок. Для людей которые привыкли к лазурному берегу Франции в крыму делать нечего. Мы тоже часто отдыхаем за пределами страны , но с ребёнком лучше все таки Украина (еда привычней, климат мягче).
Ещё хочу добавить, для людей которые будут ехать с детьми лучше ехать мин на месяц. Мы были 12дней и за это время бы переболели простудой, перенесли отравление (предположитьно хлебнул воды из моря). И только на 10 день мы стали полноценно отдыхать. Так что про аклиматизацию не врут : )))
Zacznę od tego, ż e zwykle odpoczywaliś my na poł udniowym wybrzeż u (Partenit, Foros) jako dzicy. W tym roku postanowiliś my pojechać z 4-letnim dzieckiem, no i cywilizowany odpoczynek (z jedzeniem, sprzą taniem....) Generalnie za nasze pienią dze zaproponowano nam Sudaka (przejechaliś my przez CAM) . Koszt biletu na 12 dni 2 osoby dorosł e + dzieci kosztują.12 tysię cy hrywien. Mieszkaliś my w 4 budynku na 3 pię trze. Bardzo podobał mi się budynek, 3min do morza. Jest mał y (nie ma wielu ludzi, wszystkie inne budynki są duż e), pokó j zwyczajny, ale przytulny (nowe meble, TV, lodó wka (nie bardzo zimna, mał a) 2 ł ó ż ka + kanapa) pokó j nie jest mał y. Na 3 pię trze są klimatyzatory, na pozostał ych nie ma ż adnych. Sprzą tanie każ dego dnia, sprzą taczka był a mą dra, nie widziano jej ani nie sł yszano, sprzą tał a tylko wtedy, gdy ludzie byli na plaż y (o 6 rano nie grzechotał a wiadrami), pokó j był zawsze czysty, a wanna bł yszczał a . Musieliś my mieć szczę ś cie, bo z pierwszego i drugiego pię tra narzekali na sprzą taczki. W pokoju niczego nie brakował o, ale na dole są sejfy dla zaniepokojonych (nie korzystaliś my z nich). Plaż a jest czysta, plastikowe kapcie rozdane, do 3 sierpnia nie był o zbyt wielu ludzi, a na plaż y był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich, od 3 przybyli ludzie i zaczę ł y się problemy z tapchanami. Morze jest czyste, ale tak wielu ludzi natychmiast je zanieczyszcza. Na plaż ę poszliś my o 6 rano, morze był o jak lustro, o 10 był o już bagno.
Jedliś my w kawiarni "zimowe" jedzenie za 3ku. Brakuje jedzenia (dla mę ż czyzny w ogó le jedzenia na jeden zą b) i trudno to nazwać smacznym. Ale mieliś my już doś ć + schudł am na tym jedzeniu, co jest dla mnie radoś cią . jeś li chcesz zjeś ć lepiej, moż esz dopł acić i zjeś ć w „jedwabnej drodze” lub w „konsulu” jest naprawdę duż o jedzenia i mó wią , ż e ugotowali pysznie.
Terytorium jest czyste, duż e, jest duż o ochrony. Posiada wł asny budynek medyczny, jest duż o inhalacji (na każ dy bó l), wł asne laboratorium, moż na zrobić badanie moczu i krwi. Lekarzy to nie obchodzi, ale przy zdrowych zmysł ach. Poszedł em na hydromasaż e i ką piele w siarkowodorze. Szpital jest czysty.
Sam Sudak nam się nie podobał , był o bł oto, tł umy ludzi, kurz, kupa wszelkiego rodzaju zabigał owó w. Z trudem wychodzili poza teren pensjonatu (tylko na targ po owoce). Nigdy bym tam nie poszedł jako dzikus z dzieckiem.
Ogó lnie podobał o mi się prawie wszystko, ale lepiej odpoczą ć z dzieckiem w czerwcu-lipcu. W sierpniu jedź tam tylko po bó l. Wielu mó wi, ż e miarka, co powiedzieć , tak, miarka. Dla osó b przyzwyczajonych do Lazurowego Wybrzeż a we Francji nie ma nic do roboty na Krymie. Czę sto też odpoczywamy poza granicami kraju, ale na Ukrainie i tak lepiej z dzieckiem (jedzenie jest bardziej swojskie, klimat ł agodniejszy).
Dodam też , ż e dla osó b, któ re bę dą podró ż ować z dzieć mi, lepiej jechać na miesią c. Byliś my 12 dni iw tym czasie przezię bilibyś my się , doznali zatrucia (przypuszczalnie pili wodę z morza). I dopiero 10 dnia zaczę liś my w peł ni odpoczywać . Wię c nie kł amią o aklimatyzacji : )))