Отдыхали в июле 2010 в Солнечногорске, на базе отдыха «Крым». Путевку купили в турагенстве города. Изначально привлекла цена, а также умелая реклама турагента. За эту цену - нам предложили проезд автобусом, домики экономкласса, 3-х разовое питание, море в 150 метрах, собственный пляж оборудованный лежаками и бонус экскурсия в Ялту! К этому рассказу прикреплялись красивые фотографии. Заманчиво?
Вся правда о такой великолепной путевке открылась на месте, впервый день после прибытия.
Поселок Солнечногорское оказался деревней, с очень грязным морем и отвратительными грязнейшими, узкими пляжами. В 8 часов утра найти место на пляже было не реально. Места занимаются с вечера предыдущего дня. К морю ведут крутые спуски и подъемы. Развлечения, сувенирные лавки, магазины практически отсутствуют. Парковых зон и набережной нет.
База отдыха «Крым» вообще поразила отсутствием какого-либо сервиса. Заселили нас через часа 2 после приезда. Это были грязные домики советского типа. Перед этим администраторша Марина (злобная тетка) прочитала лекцию о правилах жизни в этом «раю». В основном говорила, какие и за что имеются на базе штрафы. Например – с моих соседей взяли штраф 10 грн. за разводы от воды на простыне. Домики на базе располагаются в 2 яруса, причем люди в возрасте обязательно селятся на 2-й этаж. Евросанузел оказался неработающим и от него воняло нечистотами на всю базу. Горячий душ один на всю базу и работал с 11 до 19 - в него можно было попасть отстояв 3-х часовую очередь. Домик нам достался с неработающим замком . На нашу просьбу починить замок администраторша делать ничего не собиралась и дала нам понять, что ей пофиг наши проблемы. Замок починили после скандала. Питание из расчета 75 грн. В сутки представляло из себя столовское питание советского образца. Приблизительное меню: завтрак –каша, котлета, чай, хлеб, масло, обед –суп на воде, макароны, 1 сосиска, компот, ужин – каша, тефтелька, булочка чай, персик. У турбазы имеется свой пляж с бесплатными лежаками и зонтиками, но к нему ведет лестница 280 ступеней, а заход в воду осуществлялся через острые валуны.
Послесловие - наш заезд из 20 человек остался не доволен, многие ехали чихая и кашляя после ледяного душа.
Odpoczywał w lipcu 2010 w Solnechnogorsk, w oś rodku rekreacyjnym "Krym". Bilet kupiono w biurze podró ż y miasta. Począ tkowo pocią gał a mnie cena, a takż e umieję tna reklama biura podró ż y. Za tę cenę - zaoferowano nam podró ż autobusem, domy klasy ekonomicznej, 3 posił ki dziennie, morze 150 metró w, prywatną plaż ę wyposaż oną w leż aki i dodatkową wycieczkę do Jał ty! Do tej historii został y doł ą czone pię kne zdję cia. Kuszą cy?
Cał a prawda o tak wspaniał ej wycieczce został a ujawniona na miejscu, już pierwszego dnia po przylocie.
Wieś Solnechnogorskoye okazał a się wioską , z bardzo brudnym morzem i obrzydliwymi, brudnymi, wą skimi plaż ami. O 8 rano znalezienie miejsca na plaż y nie był o realistyczne. Miejsca są zaję te od wieczora poprzedniego dnia. Strome zjazdy i podjazdy prowadzą do morza. Rozrywka, sklepy z pamią tkami, sklepy są praktycznie nieobecne. Nie ma parkó w ani nabrzeż y.
Oś rodek rekreacyjny „Krym” był ogó lnie zdumiony brakiem jakiejkolwiek usł ugi. Zostaliś my zameldowani w 2 godziny po przyjeź dzie. Był y to brudne domy typu sowieckiego. Wcześ niej administratorka Marina (zł a ciotka) wygł osił a wykł ad na temat zasad ż ycia w tym „raju”. W zasadzie powiedział a co i za co są kary na podstawie. Na przykł ad moi są siedzi zostali ukarani grzywną w wysokoś ci 10 hrywien. na plamy wodne na arkuszu. Domy w bazie znajdują się na 2 kondygnacjach, a osoby w odpowiednim wieku muszą osiedlić się na 2 pię trze. Euro-ł azienka okazał a się niefunkcjonalna i ś mierdział a ś ciekami w cał ej bazie. Na cał ą bazę jest tylko jeden gorą cy prysznic i dział ał od 11 do 19 - moż na był o wejś ć do niego stoją c w 3-godzinnej kolejce. Mamy dom z zepsutym zamkiem. Na naszą proś bę o naprawienie zamka administratorka nie zamierzał a nic zrobić i dał a nam znać , ż e nie przejmował a się naszymi problemami. Po skandalu zamek został naprawiony. Posił ki w cenie 75 UAH. Dzień był posił kiem w stoł ó wce w stylu sowieckim. Przybliż one menu: ś niadanie - kasza, kotlet, herbata, pieczywo, masł o, obiad - zupa na wodzie, makaron, 1 kieł basa, kompot, kolacja - kasza, klopsik, buł ka herbaciana, brzoskwinia. Kemping posiada wł asną plaż ę z bezpł atnymi leż akami i parasolami, ale prowadzą na nią schody z 280 stopniami, a wejś cie do wody odbywał o się po ostrych gł azach.
Posł owie - nasza 20-osobowa rasa nie był a usatysfakcjonowana, wielu kichał o i kaszlał o po lodowatym prysznicu.